Strona 17 z 285 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 2846

Wątek: + 5cm - 5kg!!! :)

  1. #161
    Kitola Guest

    Domyślnie

    e, to nie jest tak źle, ja osobiście nie lubię krokietów. Ja ci pozwolę dzisiaj dobić do 1500. Byle bez słodyczy, pojedz sobie warzywek za 300 kalorii.

    A ja zjadam chyba więcej, ale kalorii nie chce mi się liczyć (przydałby się ktos kto by za mnie liczył )
    dwie vasy z fromage i oliwkami, parówka drobiowa (niezbyt smaczna), cztery rzodkiewki, talerz rosołu z makaronem (pyszniuteńki, sama gotowałam), plasterek szynki.
    Hmm i coś ciągnie mnie do kuchni. bajzel tam, nie chce mi sie sprzątać, a obiad musiałabym zacząć przygotowywać póki Kuba śpi.

  2. #162
    Guest

    Domyślnie

    Jakos najchętniejbym łykła pepsi max - pic mi sie chce, a nie jeśc jak na razie, jak co cos wszamie wieczorem do tych 1200 czyli 150 :P

  3. #163
    Kitola Guest

    Domyślnie

    ja też chce pepsi, oj jak ja lubię pić tą chemie

    a ja jeszcze do listy pięć daktyli suszonych.
    Na obiad będzie filet z indyka w folii pieczony z daktylami, duszone pieczarki i brązowy ryż. Mniam

  4. #164
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    witajcie

    nigdy nie ćwiczyłam tego weidera... Ale czas zaczać :P

    Widzę, że tu gadu gadu na temat żarcia :P Ja właśnei jak przyszłam ze szkółkii, to zjadłam zupke, potem lody(z opak. algidy... ) a przed chwilą jabłko... Kurcze i to wszystko poszło w ciągu niecałej godziny.... hehe

    a wy ćwiczyłyście tego weidera??

    pespi jest całkiem smaczna, nawet b.smaczna :P ale ja piję ja sporadycznie.. na szcześce chyba, że jakaś okazja
    Aga, jak Kitola pozwala na 1500 to nie żałuj nie no, jak chcesz

    dobrze, już nie będę narzekała :P jak będziemy sie wspierały, to będzie OK

    Dziubka, miło, że wpadłaś, zobaczę soboe te ćwiczenai :P

    buziaczki :**

    ps chyba dzisiaj spędze wieczór z historią muzyki... :] hmmm :P
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  5. #165
    Kitola Guest

    Domyślnie

    rany, ale chodzi za mną cola albo pepsi, też rzadko to piję, ale dzisiaj tyle zjadłam ze mam wrażenie że tylko taka chemia mi to przegryzie aby się wreszcie strawiło.

    Pocwicz te 6AW, naprawdę dają popalić, i pomogą na brzuch, powiem ci że poczujesz je po dwóch dniach

    Spać mi się chce okropnie.

  6. #166
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    o pepsi zapomnij koniecznie, bo niezdrowa!!! ile tam chemii i tych różnych okropieństw, które nic nie pomogą :P Tylko ''nakarmisz'' żołądek jakims ohydztwem :P mam nadz, że Ci OBRZYDZIŁAM tą wstrętną pepsi :P

    dzisiaj jakiś śpiący dzień, prawda?
    też się czujecie ''przymulone''?
    bo mnie od 4rech dni głowa boli..
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  7. #167
    Kitola Guest

    Domyślnie

    oj, mnie na szczęście nie boli, ale pewnie i tak rozboli, bo niby dlaczego ma mi być dobrze

    Coli ani Pepsi nie obrzydzisz mi w zaden sposób, ja po prostu bardzo rzadko ją piję, chyba ze mnie okropnie suszy i wiem że tylko cola pomoże.

    Też jestem przymulona
    ale i tak was wszystkich lubie

  8. #168
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    czyli nie pijasz też tej pepsi często to dobrze
    tak, dzisiaj dziń przymulenia :P tak to można określic
    Ojj Kitola, Kitola, widzę i coś czuję, że Ci cieżko na serduchu i na duszy alebo mi sie zdaje...

    dlaczego napisałaś ''bo niby dlaczego ma mi być dobrze''??
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #169
    Kitola Guest

    Domyślnie

    A, bo ja tak zawsze mam, jak tylko pomyślę,że fajnie się układa, to zaraz zaczyna się walić wszystko i głowa też już mnie boli. Np. jade autobusem, droga pusta i mysle o fajnie szybko przyjade do domu, to oczywiście za zakrętem bedzie korek na pół godziny stania.
    I to nie jest pesymizm, czy czarnowidztwo, ja po prostu tak mam.

  10. #170
    Awatar agniesia2004
    agniesia2004 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2005
    Mieszka w
    Radom
    Posty
    978

    Domyślnie

    Kitola normalnie napisałaś tak jakby o mnie, ja mam dokładnie tak samo, nawet teraz Myslę,że jest zajebiście,że z moim facetem super się układa, że łądnie chudnę itd a tu co...z nim jest coraz gorzej wszystko sie tak spuje,że już nawet nie chce mi się o tym gadać, teraz zamiast dalej chudnąc to już waga pokazuje 68.8 i żre jak świnia wieć ja ciebie rozumiem jak to jest i Ty mnie zapewne też

Strona 17 z 285 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •