buahahhahha jenny serio Cie wpuscili? jak zdjec nie zobacze, nie uwierze
suuper, ze jestes zlotko :*
stesknilysmy sie za Toba
moglabys juz wiecej nie wyjezdzac?
nie podoba mi sie to
Basienko witaj sloneczko wreszcie jestes :*
hej Piękne
tęskniłyście???????????????????? oooooo jak faaaaajnie
kasy zarobionej 450zł
ale średnio jakby policzyć to grałyśmy ok2h dziennie b więcej sie nie dalo
ZMĘCZENIE bo wyglądało to tak: dwa dni z rzedu po 3h w Gdańsku, dzień przerwy. Rozumiecie, mam nadz. co piszę ? :P :P
a czy schudłam, nie wiem, mam @ więc nei chce wcgodzić na wagę :P
a dzień wyglądał no tak
rano,10:00 mleko + płatki frutina || albo chleb raz + serek wiej. + pomidor
II śniad.,12:00 jabłko (albo wcale nie jadlyśmy)
obiad,czasem14 a czasem17 pizza || shorma(ale przystojni kelenrzy byli )||zupka chinska
"kolacja" 21/22? lody || gofry || piwo || herbatka z pysznym ciastkiem albo wcale tej kolacji nie było
ost najlepsze, co? nom, to tak wyglądało :P
a zdj nie będzie, bo aparatu nie brałam :P
tylko pare w telefonie :P
a SZLAK moj na plazy, jest chroniony
TYLKO DLA MNIE, moje drogie
buahahahahahahahaah
ale nie czułam się dobrze w kostiumie, choć myślałam, że będzie GORZEJJJJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kituś, faajnie z Twoim wątkiem :P
juz się wpisalam, że jakos zapomniałam, że... go zablokowałaś
bylo to dla mnie naturalne, że był otwarty :P hehe
buziole
Trzeba żyć, a nie istnieć!
To super ze jestes zadowolona widze ze dietka nie raz poszla w odstawke ale czemu nie wkoncu "urlopik" cio nie?
nie to nie, najwyżej mnie na plażę nie wpuszczą, i to będzie twoja wina, jak Kuba z ADamem będą sie bawić w morzu a ja na wydmie czekać
niedobra jesteś, oj niedobra
to ja ci tu smsy wysyłałam, zebyś sie samotna nie czuła wśrod tych chudzielców tam nad morzem,a ty mi nie chcesz dać cynku gdzie mnie wpuszczą na plażę
to baw sie sama samolubie :P
buahahahaahahahahaha
bo ja jestem paskuda, kłamczucha i w ogóle okropna
Trzeba żyć, a nie istnieć!
nie gadam z tobą
focha strzeliłam
nikt Cie nie zmusza do gadania
dzisiaj na koncie 1600kcal, nie jestem zachwycona, raczej wściekła
no ale cóż, bywa i tak.
humoru brak, nie chce mi sie gadać i pisać.
jutro jade z rodzinka na działkę, a w pt na warsztaty, także odpoczniecie se ode mnie.
nom, co tam taka Jenny czy jest czy jej nie ma i tak nikt nie zauważy.
to na tyle
buziaczki, pozdrawiam :*
Trzeba żyć, a nie istnieć!
nie pisz tak! jasne, że zauważamy, nawet więcej- tęsknimy, kiedy Ciebie nie ma :PZamieszczone przez Jenny88
a 16oo to bardzo ładny wynik! nie pamiętam, kiedy ostatnio zjadłam tak mało :P
miłego wieczoru :*
Zakładki