Wątek: Zapraszam do odchudzania młode mamy i nie tylko :-)

tO chociaz cos umie moj to by pierd.. il jak stwierdzil kupilby sobie cos w miescie

Eee to u mnie nie jest tak źle, mój mąz lubi w kuchni kombinować, i czasem nawet cos dobrego upichci. No a grilla to najlepszego na świecie robi. Karkowka w jego wykonaniu to miodzio. Cuduje z jakimis marynatami, ale sumą sumarow zawsze cos dobrego wychodzi i za kazdym razem inaczej

jesli chodzi o grila to musze stwierdzic nawet nie moge podejsc

Widzisz, wiec nie jest tak źle
ok teraz zmykam bo 17;00 hi hi hi tym razem dobrze patrze na zegarek

pa

witajcie,trosze nadrobilam czytanie waszych watkow.ostatnio ciagle mnie nie bylo a jak wracalam bylam padnieta i juz sie nie chcialo.dzis bylam na basenie i plywalam 2 h no i dodatkowo bawilam sie z miloszem 1 h w wodzie bylismy ponad 3 h,do tego sauna potem zimny prysznic na celulit,wrrr.zjadlam dzis tylko 1000 i spalilam 800 ufff.wiecie chyba wprowadze te cambridge,ale mieszana,rano zupka,obiad zwykly(tzn.dozwolony w diecie) i koktajl.bo na sammych torebkach caly dzien nie wiem czy dam rade.dzis sie zwazylam na wadze takiej lekarskiej i bylo 102 wow ale sie nie ciesze moja taka zwykla przed wojenna wskazuje raz 104 raz 106.zwaze sie u kolezanki jak wroci ona ma dobra i na niej wazylam sie 1 raz.ale te 102 bylo by super dzis jestem padnieta najgorzej zawsze boli mnie kark od unoszenia glowy przy plywaniu.i dzis nurkowalam i nalalo mi sie nosem zlapal mnie taki bol jak nigdy w zyciu bolal mnie zab,potem 2 az czewona sie zrobilam,zaczelam masowac podniebienie i minelo.to od nurkowania tylko nie wiem dlaczego,musze sobie kupic taka klamre bo uwielbiam nurkowac.
jutro wraca moj mezus bo byl na wyjezdzie w geteborgu mieli tam robote od poniedzialku,smutno tak zasypiac samejfajnie sa 2 noce,relax gdy dziecko spi,nikt nie je tostow,albo 10 lodow,bo on tak codziennie.
buziaki

Witaj Jarominko :P ale się rozpisałyście uffffff czytania cała masa ale to super fajnie tak sobie poczytać :P :P :P
U mnie super dietka idzie do przodu i czuję się super :P :P :P jestem jakaś taka bardzo radosna :P :P :P i pełna optymizmu i ochoty :P :P :P jakies czary czy co

A ja kiedys też byłam u wrózki a raczej u wrózkarza bo to facio był i powiedział mi że będę szczęśliwa będę miała bardzo kochającego męża który nigdy mnie nie zdradzi i nie zawiedzie dwójkę dzieci i powiedział że to będzie mąż w mundurze i faktycznie dużo sie sprawdziło :P ale drugi raz bym chyba nie poszła po tej wizycie chyba z miesiąc chodziłam jak w transie :P

A co do gotowania to mój misiu to sobie odgrzeje i robi najlepszą w świecie jajecznicę nie ma sobie równych no i grilek mięsko pierwsza klasa a jednak ma jakieś zdolności kulinarne heheh :P a ja byłam na zakupach no i ogóreczki już zrobione i czekam teraz na śliweczki :P :P :P

Buziaczki Słoneczko miłego dnia w pracy i udanego wekendu bo jak zwykle się miniemy a napisz mi od której do której Ty pracujesz bo czytałam o 17 że wychodzisz, codziennie tak
Bo jeżeli tak to może kiedyś się uda nam pogadać bo ja wracam z pracy po 16 no chyba że idę z Krzyniem od razu na plac zabaw a to ostatnio jest codziennie :P :P :P

hej
Aleście duzo popisały, godzinę was czytałam na wszystkich wątkach
tak w ogóle, to ja chyba najstarsza jestem, bo mam 28 lat i macie się mnie słuchać. Co powiem to święte ma być

Mariki wydaje mi się że te problemy to są głownie w twojej głowie, i pogadaj z tymi co wg ciebie je stwarzają, czyli z mamą , tatą czy tesciami, z mężem, itp. Nie wiem co jest twoim problemem. Ale wiem że rozmowa zawsze pomaga, bo w moim przypadku (a już miałam początki depresji) rozmowa szczera dużo pomogła, rozwiała wątpliwości i okazało się że ja zupełnie nie wiedziałam jak wyglądała sytuacja i się okropnie przejmowałam zupełnie bez powodu. bo nie chciałam porozmawiać. Teraz życie jest dużo łatwiejsze.
I może się powtarzam,ale uwierz, bedzie dobrze

Pozdrawiam

Aha, mi kiedyś wróżka wywróżyla że będe miała dwóch chłopaków, drugi będzie meżem, Nawet imiona się zgadzały a może się zgadzały te imiona bo się zasugerowałam tą wróżba

Hehehe Kitolku ja też żądzę bo mam 28 lat hehehe więc podzielimy się władzą :P :P :P

Mariki a może powinnaś z kimś o tym porozmawiać może pani psycholog :P :P :P pomyśl nad tym :P :P :P

nie mam zamiaru z nikim dzielić się władzą