Strona 17 z 35 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 346

Wątek: Mieć siłę by wstrzymać łzy...

  1. #161
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    No Łezka24 widze ze dzien zapowiada ci sie wspaniale, tak trzymac
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  2. #162
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    yDoka ja po dwóch sniadankach jestem na 520 kcal. Właśnie startuję z robieniem obiadku. Nie będzie przekraczał 400 kcal, bo na kolację sobie muszę coś miejsca zostawić.
    Z resztą ja sobie ustaliłam, że jem w taki sposób:
    I śniadanie o godzinie 9.00 i muszę się zmieścić w 300 kcal
    II śniadanie o godzinie 12.00 i do 200 kcal dobijam
    Obiad o 15.00 od 300-400 kcal
    Kolacja nie póżniej niż 18.00 i w zależności ile na obiad jeśli 300 kcal to kolacja 200 a jak 400 na obiadek to kolacja 100 kcal.
    I trzymając się tego rozpisku ładnie mi narazie wychodzi dietka. Tfuu Tfuu, żeby nie zapeszyć Godziny są tak ustalone, żeby mniej więcej jeść w równych odstępach i nie czuję wogole głodu. Np teraz nie mam ochoty na obiad, ale wiem, że muszę zjeść, żeby później nie wepchnąć w sibie 2x więcej

    grubasek1992 dzień piękny pod względem nastroju, ale pogoda okropna i nóżka jeszcze troszkę boli.

    Pozdrawiam i miłego popołudnia

  3. #163
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    tez sobie tak rozplanowalam ale rzadko sie stosuje bo sama rozumeisz szkola:/
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  4. #164
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    powiem ci ze ja dzisiaj tez jestem bardzo optymistycznie nastawiona do życia ciężkich dni coraz wiecej za mną i coraz wiecej lepszych przede mna za niedługo wakacje co oczywiscie mnie bardzo cieszy, choc w tym roku nigdzie nie wyjezdzam ale mam plany, szukam juz pracy aby sobie troche zarobic( juz zrobiłam pierwsze kroki w tym celu, bo wyrabiam sobie ksiażeczkę sanepidowską) i moze przez to w nastepne wakacje zrobie fajny wypad taki jak rok temu OOOooooch co to były za wakacje zwidziłam wiekszość wloch z przyjaciółmi i swietnie sie bawiłam

    buźki:*:*

  5. #165
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    lezko - napisałaś u mnie, że ważysz 58,80 a na suwaku co? nie zmieniasz?
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #166
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    aniani3 ja nie wiem o czym ja myślałam jak pisałam do Ciebie posta... Albo pomyliły mi się klawisze. Dziś na wadze zopbaczyłam 65,80 kg a nie 58,80 kg... ehhh jaky to nie była pomyłka a rzeczywoistość to bym była szczęśliwsza
    Sorrki za pomyłkę

    aga512 ja w sumie też bym chciała do pracy iśc ale jeszcze nie teraz... treaz chcę się pobawić przez przynajmniej pierwszy miesiąc wakacji. Później mogę iść do pracy życzę Ci, żebyś znalazła jaknajlepszą pracę

    grubasek1992 nie martw się już niedługo wakacje i będziesz miała więcej czasu żeby się trzymać godzin posiłków :P

  7. #167
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no naszczescie juz tylko 3 tygodnie i koniec
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #168
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZesc LEzka:]

    Ja tez mysle o pracy na wakacje, ale narazie to trzeba sie jeszcze pomeczyc ze szkola..niech ten czas szybciej leci .
    Dzisiaj u mnie ma byc tysiaczek, obiecalam i trzeba tego dotrzymac:]
    Co do pomylek w pisaniu wagi to nie wierzcie mi jak napisze ze waze ponizej 60, bede pewnie marzyc i tak mi sie wymknie
    Buziole

  9. #169
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień 11 mojej diety uważam za zamknięty
    W sumie zjadłam 1135 kcal. Troszkę ponad normę, ale nie szkodzi. Jutro będzie lepiej. W te kcal wlicza się 5 czekoladek z bombonierki ehhhh. Dziadzio przyszedł mnie odwiedzić, żebym nie była smutna, że siedzę unieruchomiona w domu i przytargał ze sobą czekoladki dla wnusi
    Odmawiałam... naprawdę ale dziadzio się uparł i patrzył kiedy wezmę. Jak już wziełam jedną to z drugą, trzecią, itd było łatwiej bo były naprawdę pyszne
    Obliczyłam, że jedna taka malutka czekoladka zawiera 49.7 kcal. Zjadłam ich 5 więc trochę ponad 1000 kcal mi wyszło . Ale to nic 1135 kcal to nie jest chyba tragedia no nie? Jeszcze czeka mnie herbatka SSF i idę przed TV się położyć.

    Dzisiaj się załamałam. A taki dobry humorek miałam do południa. Mama zadzwoniła do znajomego, ktory jest ortopedą, żeby mnie zapisać na wizytę. I ten lekarz powiedział, że pod żadnym pozorem nie mogę stawać na tej nodze bo źle mi się zrośnie i później będę miała albo problemy bo nie będę mogła biegać albo będę miała co chwilę kostkę skręconą A ja dzisiaj cały dzień przekuśtykałam po domu. Cały pokój wysprzątałam (ksiązki i papiery niepotrzebne popakowałam, małe przemeblowanko pierdułek na komodzie itp), zrobiłam obiadek dla siebie, dla reszty domowników i wybierałam się do sklepu, naszczęście mama w porę zadzwoniła i mnie cofnęła z klatki. Ja nie chce mieć problemów z nóżką obiecuję, że już się nie będę tak męczyć i więcej będę siedzieć lub leżeć. Mama poszła teraz pożyczyć kulę od sąsiadki i na niej będę się podpierać.
    Wyobraźcie sobie, że żeby zapisać się na wizytę do ortopedy w moim mieście trzeba czekać od dzisiaj do 10 lipca, bo wszystkie terminy są pozajmowane. Ehh tragedia :/ a jakbym chciała iść prywatnie to 70zl za jedną wizytę :/ tyle nie dam napewno. Porażka.
    No nic nie smęcę już Wam Misiaczki i skaczę na lewej nodze zrobić sobie herbatkę
    Miłego wieczorka. Zaglądnę tu około 22

  10. #170
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kochana troche ponad 1100 kcal to wcale nie jest duzo
    Nawet bardzo dobrze.. a przeciez nie masz wpadek co dzien , wiec o co w ogole tu sie martwic:>
    Jak wnusia mogla odmowic czekoladki skoro dziadzius przyszedl w dobrych intencjach))
    Ale z wizyta to koszmar... biedni pacjenci.
    Uwazaj na ta nozke, moja znajoma tak jak mowisz, miala kiedys skrecona noge i pozniej byle co i odrazu cos bylo nie tak..
    Kuruj sie i mecz sie na tej jednej nozce)

Strona 17 z 35 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •