oooooo :P Jaki miły początek dnia
SŁONKA ŻYCZĘ I UDANEGO DNIA
No i udanych zakupów.. lato przyszło to spódniczkę trzeba mieć
Ja moe jak bde 60kg waza to te sobie kupię
oooooo :P Jaki miły początek dnia
SŁONKA ŻYCZĘ I UDANEGO DNIA
No i udanych zakupów.. lato przyszło to spódniczkę trzeba mieć
Ja moe jak bde 60kg waza to te sobie kupię
Mój wątek: Armida wita wiosnę .
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Andzia no brawo.
Z tym bieganiem to super, zawsze to cos, a 7 minut biegania to wcale nie tak malo
Ja spodniczki tez juz mam i moge sobie smigac:]
Przyszlo lato dziewyczny powychodzily w ladnych kusych ciuszkach, ale niektore chyba nie maja luster, nie sadzicie?? Ja rozumeim ze goraco itd, ale dziewyczny powinny wiedziec gdzie maja zaslonic a gdzie odkryc. To takie moje malutkie spostrzezenia tylko:]
Dzień zapowiada się wspaniale. Ja w wakacje biore się za siebie. Jutro sobie jeszcze odpuszcze, ale pojutrze... Jeszcze wam pokaże tylko żeby nie złapał mnie leń. Ale jak tak czytam twoje posty, to mnie mocno motywujesz...
Powodzenia!
grubasku gratuluje zwlaszcza tego bieganiamnie len lapie,bo taki upal,ale nie dam sie mu i na pewno tez troszke dzisiaj pocwicze
nie no ja sie tak nie bawie;(
lazilam 2h po sklepach i nie ma na mnie spodniczki;( tzn w sumie sa ale ja potrzebuje jakiejs na zakonczenie roku i sa albo za udze, albo za male, albo za dlugie nie no chyba bede musiala cos w mojej szafie znalezc, albo pojde w spodniach;P
kupilam sobie za to bluzeczke biala;D sliczniutka;D
a spodniczke sobie kupie taka krotka a co tylko musze wybrac sie gdzies na miasto, moze bedzie wiekszy wybor
a co do dietki to w ogole nie chce mi sie jesc;P
a i wiecie czego sie dowiedzialam? ze przedtem wygladalam ladniej:/ wrrr normalnie nie ma to jak dobry komplement;P
ale na pocieszenie druga kolezanka mojej mamy stwierdzila ze wyglaam szczuplutko i ladnie i ze mam skonczyc z odchudzaniem;P
no to teraz lecem was poodwiedzac a potem zrobie sobie jakis obiadek
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Hej hej!
Nie martw się, ja pojechałam dziś z mamą na zakupy. Tzn ja chciałam kupić a mama mi towarzyszyła. Efekt był taki, że mama kupiła całą masę rzeczy a ja wróciłam prawie z niczym. Prawie, bo jednak sukienkę kupiłam.
A najważniejsze, żeby Tobie się podobał Twój wygląd! A koleżanki mamy to nie zawsze mają rację... Ja według koleżanek mojej mamy jesteś chudzinka... Ale czy chudzinki noszą rozmiary 42? Raczej nie...
ehh ja bylam dzis u mamy w pracy i panie przez 30 minut gadaly non stop ze strasznie schudlam,ze mam jesc wiecej, ze przedtem ladniej wygladalam itp itd ehhh normalnie nie cierpie takiego gadania;P
wlasnie zjadlam obiadek mialam golabki z ( zamaist miesa byly pieczarki) pyszniutki byl
a teraz ide pocwiczyc
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
grubasku ja kocham to gadanie tzn strasznie nie lubie jak mi ktos mowi ze mam wiecej jesc albo co mam jesc.wtedy jestem w stanie pogryzc:P nie lubie jak mi np mopj ojczym mowi ze chuda jestem i zebym sie nie odchudzala i tak samo mowi do swoich corek prawdziwycvh ktore sa troche grubsze ode mnie.zawsze ja bylam najgrubsza z nich a teraz jestem najchudzsa i chce zeby tak zostalo:] lubie to ze jak jade do polski to wszyscy napotkani starzy znajomo iamiast czesc witaja sie ze mna "Boze,jak ty schudlas". tak naprawde to nawet wam powiem ze cieszylo mnie to ze jak wazylam 50 kg mowili mi ze wygladam jak kosciotrup:P bo wcale tak nie wygladalam a jednak mowiwli.pozatym wole zeby mowili na mnie kocioctrup niz gruba swinia:/
Kurde ja tez lubię takie gadanie :P:P
pora na wieczorna spowied
Jedzonko:
* śniadanie: kromka macy [20]+ truskawki [ 74]+ owsianka [188]=> 282kcal
* IIśniadanie: activia morelowa => 125kcal
* obiad: troszeczke makaronu pełnoziarnistego [50]+ gołabek [300] + ogórek konserwowy [20]=> 370kcal
* podwieczorek: maca [60]+ truskawki[200]=> 260kcal
razem: 1037kcal
Sport:
* 21 minut Callanetics
* 2h zakupów połączonych ze spacerkiem
* 10 minut jazdy na rowerku
* 50 brzuszków
i teraz lecem poodwiedzac was, a potem ide sobie pobiegac
milego wieczorku;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Zakładki