Wątek: ANIKAS i MOTYLISEK w bikini na plazy :) -> start 7.08.06

DZIEN 5 :
-ś: 1 parowka+salatka (pomidor, ogorek, cebulka, jogurt naturalny)
-2ś: serek homo naturalny (3% tl.)
-o: leczo (tradycyjnie, choc juz sie skonczylo...)
-k: salatka z mc donalda + 20 paluszkow

Ostatnie sie wytnie

Zmieniam wskazniczek .. zawsze to ... 2 kilogramy mniej (po tygodniu SB )

a jak sie zwaze po @ ... to mam nadzieje, ze jeszcze troche mniej ...

Plazowanko cd.. mimo, ze na Pomorzu cały dzień pada ja wyleguję się na plazy...

Agus gratulacje 2 kg do przodu wow! buziaczki

Wczoraj na grilu zeszłam z leżaczka, o ja głupia , dzis szybko na niego wracam, bo nie bylo warto!!

Agusia a jak u Ciebie? czekam na Ciebie - wracaj juz z tego działeczki buziaczki

No Anikas, ja sie melduje na SB - a ty ?!?!?! Mam nadzieje, ze znow znajdziesz w sobie sile - jaka po naszym wspolnym spotkanku razem czulysmy !!!! W koncu jeszcze troche kilogramow przed nami ... Tak wiec, Slonce- mam nadzieje, ze od dzis ladnie walczysz, az do slubu L. ... bez zadnych wymowek i t p ... Prosze mi sie tam ladnie zachowywac i mam nadzieje, ze czujesz ta moc, ktora ci telepatycznie wysylam

p.s. moja waga - 76.3 .... bez zmian w dol (na szczescie i bez zmian w gore ... ale dzialam dzialalam ... )

Motylisek gratuluję pięknego spadku wagi...2kg w tydzień to dobry, zadowalający wynik

Anikasku Tobie życzę łatwego powrotu na plażę...i nie chodź z niej więcej bo na plązy fajnie jest zwłascza w towarzystwie Motyliska

Buźka dla obydwu plażowiczek

Agula GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No po prostu zazdroszczę i podziwiam szczerze za wytrwałośc i siłe, jestś niesaamowita! 2 kilosy to naprawde sukces... ahhh ja przerwałam ale jutro bede starać się wrócić...

Anikasku kochany, radziłaś sobie dzielnie, weekendzik wpadka, ale wracaj do Agusi , na pewno po wspólnym spotkanku, spędzeniu tak pięknych chwil miałaś wiecej siły... wyciągnij fotki , przypomnij sobie te chwile i wracaj do SB ... hihi... nooo

Ściskam Was dziewuszki !!!

ale wracaj do Agusi , na pewno po wspólnym spotkanku, spędzeniu tak pięknych chwil miałaś wiecej siły... wyciągnij fotki , przypomnij sobie te chwile i wracaj do SB ... hihi... nooo

RACJA RACJA i nie zanidbuj naszego wspolnego watku, bo czuje sie pozostawiona samopas .. ... Masz dzielnie walczyc ... i juz

A dla zmotywowania samej siebie rowniez ... poszukalam, poszperalam i wkleilam :



Taki chcemy miec BRZUSZEK - prawda Aniaks

Ale motywujące zdjęcia Super. To musi podziałać

Powodzenia dziewczynki!!!

Ja też ja też!!!!!!!! Chcę taki brzuszek !!!!!!!!!!

Ania Twój ręczniczek pozostał na plaży a Ty gdzie????



Buziaki piękne panny

ANIKAS !!!!!!
Wracac mi tu i to JUZ
Mam tez cicha nadzieje, ze tam po cichutku ladnie dietkujesz, ale chce miec cie wiecej na naszym watku ... bo juz dzis kolejnego posta pisze... a ciebie nie ma ...

DZIEN 11 :
s: 2 jajka na miekko + kawa
o: cycek z kurczaka z mieszanka chinska (solo, bez dodatkow typu ryz - same jazynki i miesko)
p: 4 lyzki miodu
k: potrawki kawalek (nie wiem jak sie nazywa itp.ale sklad to : pomidory, miesko mielone, baklazan, czosnek, przyprawy i takie tam smaki rozne - naprawde kawaleczek maly, bo bylam w gosciach u przyjacioly i mnie poczestowala, mruczac ze jestem na diecie ... ) + 1/2 lampki wina

Noooo ... 11 dzien ... ufffff ... z malymi weekendowymi rodzinnymi wpadkami ( ) ... jakos idzie jeszcze weekend powalcze na 1 fazie .. (w sumie nie jest mi ciezko, az tak, choc ochota na pieczywko, ryz .. wraca...) Takze sobie podumam o 2 fazie, choc nie ukrywam ze zalezy to baaaardzo od pomiarow wagowych ... Dobra nie nudze

MARTI i NAJMALUSZEK :
dziekuje (W imieniu swoim i Anikas ... ) za odwiedzinki u nas milo mi / nam was widziec u NAS !!! dziekujemy za powodzenia i mamy nadzieje, ze bedzie sie udawac