Wątek: Kolejne urodziny - kolejny początek...

karateka dzisiaj juz musi sie udac,3mam kciuki,ja tez dzisiaj zaczelam i wierze ze sie uda

Witam;*

co ma sie nie udac ijak sie uda na pewno

buziak i milego i udanego dnia;*

heji jak tam dzisiaj?

oj nie pytAj Magdullusiu ;/
Znowu ciastka zjadłam, z 5 bułek i jakieś bzdety
ALe jutro zaczynam od nowa ładniutko dietkować NAPRAWDE!!!!! Dziś posprzątam, spakuje się do sql, ubranko przygotuje itp, a jutro rano wstane i idę biegać.. serio!! albo chociaż brzuchy porobie


Wróciłam z treniolu i było - jak zawsze- bajerancko! :P
No i Pan W. zaczął regularnie chodzić na treningi <marzyciel> :P
[...]

Dzień dobry Karateka jak tam bieganie bo u mnie pada i nawet jak bym chciała to bym nie mogła

witaj Karateka i jak poćwicyzłaś Ja sie rpzyznaje,że mi by sie chyba nie chciało

Witam:*

cwiczonka przed pojsciem do szkoly to dobry pomysl sama to praktykuje i po nich zawsze czuje siee swietnie

buziak i milego dnia;*

chciałam tu walnąc taaaaaakiego posta, ale mnie wylogowało

zaraz będę to napisze ;p

Zamieszczone przez bjedrona

Dzień dobry Karateka jak tam bieganie bo u mnie pada i nawet jak bym chciała to bym nie mogła

heh... każdy pretekst jest dobry :P nie żartuje: P
u mnie tez wczoraj lało jak z cebra, więc nie poszłam biegać.. a poza tym za późno się obudziłam, więc brzuszki też niestety, odpadły.. :/
a poza tym jak się wstaje i patrzy na pogodę to po prostu nic się nie chce... pada, zimno,ciemno.. no koszmar :/ a jeszcze byłam taka zmęczona po tym treningu, że ledwo się z łóżka podniosłam
ale to głównie przez to że ja zdecydowanie za późno kładę się spać i potem wstać nie mogę.. :/ ale to się zmieni

Zamieszczone przez linunia

witaj Karateka i jak poćwicyzłaś Ja sie rpzyznaje,że mi by sie chyba nie chciało

No nie, nic nie ćiwczyłam! A do tego malowałam kuchnię z mamą i obiadu mamie się nie chciało gotować i zamówiła kotleta rzymskiego z frytkami :/ więc jednym słowe: BEZNADZIEJA!!!

no ja chciałąbym zacząć, może nie od jutra, bo wf mam na 7.10,ale może od niedzieli, bo znowu w sobotę rano mam trening..
Ale to o ktorej ty wstajesz jak masz np na ósmą do szkoły?


__________________________________________________ _________________


Dziś [21.09] zjadłam:
śniadanko: bułka pszenna z masełkiem i szyneczką
w szkole: jabłko
obiad: kotlet schabowy z ziemniaczkami purre + mizeria ;P

wiecie ile to może być mniej/więcej kalorii? pomoże mi ktoś?

i na razie tyle, ale przed treningiem zamierzam jeszcze jedno jabłuszko zjeść
dobrze mi na razie idzie?