A gdzie Ty imprezujesz? (Ale ja wredziol ciekawski jestem :P) Udanej zabawy i zobaczymy jak to będzie z tym wstawaniem na treng... Już to widzę
A gdzie Ty imprezujesz? (Ale ja wredziol ciekawski jestem :P) Udanej zabawy i zobaczymy jak to będzie z tym wstawaniem na treng... Już to widzę
erm ja znacznie częściej ćwiczę wieczorem niż rano, a efekty, mówiąc nieskromnie, jakieś są, więc się nie przejmuj porą i ćwicz jak masz okazję!!
impreza ja jutro studniówka - może ktoś chce iść za mnie?
baw się dobrze, wracaj i opowiadaj jak było!! czekam z niecierpliwością.
cieszę się, że mogę pomóc - jakby nie patrzeć wolę czytać 'uśmiechnięte' posty, a Twoje stoją na jednym z najwyższych miejsc
FERIE!!
hejka
może wytłumacz mu to lepiej łopatologicznie zaraz zacznie szybciej chodzić
a tak btw... może do mnie też wpadniesz posprzątać?
no i oczywiście udanego :*
Ahoi
Kurcze bardzo fajnie, imprezka... ja jutro : Miłej zabawy zycze:]
A cwicz kiedy masz czas i ochote (ale jak ochoty nie masz to i tak tez w sumie dobrze by bylo )
A komp...ehh rzecz martwa. Czasem trzeba wytlumaczyc jak juz fajniebylo powiedziane wczesniej - łopatologicznie. Tudziez po ko(p)niakowsku ;]
Ja tam na kompach malo sie znam :]
No, 3majta sie :]
Hej, udanej zabawy!!!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Baw się dobrze i wstań na ten trening
buziolek na mily poczatek weekendu;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Dzień dobry, jak po imprezie życze udanego weekendu :P
Udało Ci się wstać na trenig?
Hello
grubasku, bo z kompami to tak jest:/ czasem robisz wszystko, żeby "mu dobrze było" a on nic :P ale to zabrzmiało
squalo, ja imprezuje różnie A wczoraj byłam w gwarku Kojarzysz? Nie byłam jeszcze np w Programie, Woodoo, Kontrabasie i Hemingwayu :P
a na trening wstałam zaraz opowiem :P
ocomichodzi, to mnie teraz pocieszyłaś, bo myślałam, że wieczorem ćwicząc widac o wiele mniejsze efekty niż rano no to wieczorkiem zrobimy weiderka i brzuchy
Ja chce iśc z Toba na studiówkę!!!!! ale za bardzo nie mam się w co ubrać :P
jejku dziękuję Twoje posty też są jednymi, które czytam najchętniej oczywiście smutne posty dają do myślenia i czasem trzeba kogoś wesprzeć, ale wiadomo, że jak czytasz, że komuś dietka dobrze i dzie, cos się udaje, to fajniej jest
Jezu jak ja się straaasznie cieszę, że są już ferie.. ale "Pan tadzio" już leży na biurku, gotowy i zwarty do przekazania mi swojej zawartości :P
Sinoope, "łopatologicznie" takiego określenia jeszcze nie słyszałam :P
a z tym sprzataniem wczoraj to się nieźle narobiłam... aż mi się iśc nie chciało na ten bounce no ale jak się umówiłam to przecież pójde.. no ale ładnie wysprzątałam całą kuchnię, łazienkę, przedpokój, mój pokój.. tylko kurzy u mnie nie zdążyłam zrobić, ale to sie dziś zrobi.. i poprasowac muszę jeszcze
smaken, "po ko(p)niakowsku"- tego też nie słyszałam doooobre :P
a dziś na pewno poćwiczę.. NA PEWNO
her, dzięki zabawa faktycznie była przednia!
Saira, wstałam bo w łóżku byłam już o 3ciej
Udało Ci się wstać na trenig?a więc na imprezie oczywiście było szuper :P tylko, że moja kumpela po jednym piwie już odleciała i ulotniła się na jakiś czas z takim Mateuszem :P więc na pcozątku bawiłam się z kumplem z gimpla, potem spotkałam moją ukochaną kumpele, Iwonę i do końca się z nią i jej paczką bawiłam No i przy okazji zostałam zaproszona na jej 18-stkę i kolejną dżamprezę 17-stego w jej domuDzień dobry, jak po imprezie życze udanego weekendu :P
Ale jakie jajca :P okazało się, że ta moja 'wstawiona' kumpela zgubiła numerek do szatni A tam była jej i moja kurtka i nasze torebki:/ fajnie nas urządziła, nie? ale po nią o 1-wszej miał przyjechac tata, więc chcąc czy nie chcąc musiałam się z nią zabrać, bo nie uśmiechało mi się wracać do domu na piechotę bez kurtki
Już na reszcie odebrałyśmy rzeczy i 10 zyla trzeba wyłożyć za zgubiony numerek:/
A na treningu, ofcoz, byłam bo wróciłam do domq gdzieś o 2-giej i bałam się, że mamę obudzę, bo klucze zostały w torebce, ale słyszę, że pralka w mieszkaniu chodzi mama otworzyła mi drzwi i powiedziała że właśnie wróciła z pracy ok...
Poszłam spać koło 3-ciej, a obudziłam się za 15 8-ma przed imprą, przygotowałam sobie ubranko na jutro i spakowałam torbę, więc rano tylko się umyłam i poleciałam
Aha, od obiadu wczoraj nic nie jadłam, więc na imprezce zjadłam parę paluszków i kilka łyczków piwa.. ale dosłownie kilka...
Ja już po zakupkach dzisiaj i znowu zdrowe jedzono przybyło
Dzisiaj już mi się nie chce ćwiczyć, ale od jutra zaczynam! I weidera też od nowa, ale teraz ostatni raz
Aha! No i musze zacząć biegać jak nie od dzisiaj to na pewno od jutra, bo sensei, mój kochany, powiedział, że mam się przygotowywać do Mistrzostw Śląska w marcu, więc trzeba będzie trochę kondychy nabrać
Jeszcze jadłospisik :
śn - 13.00 - płatki z mlekiem, 2 wafle ryżowe
ob - 17.00 - 10 pierożków leniwych z masełkiem i łyżką cukru
podw - 19.30 - bułeczka mleczna, jabłko
kol - 21.00 - banan, kiwi
Zaraz idę nynać, jutro Was poodwiedzam
Buziaki ;*
Zakładki