Strona 52 z 89 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 511 do 520 z 881

Wątek: Kolejne urodziny - kolejny początek...

  1. #511
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    Hejo

    smaken, no niby wszystko dobrze leci, bo z dietką wyśmienicie idzie, ale wstaje w południe i nie mogę zabrać się za ćwiczenia a muszę w końcu zacząć, bo mało czasu zostało... a moja mama to tak pracuje jakby płacili jej za nadgodziny, to były byśmy bogato

    Matrix, a ile czasu Twój brat trenował? a karate to najlepszy sport na świecie!

    ocomichodzi, hehe, no może coś się dzieje, ale nie lubię takich książek;/ czytałam ją chyba w 1-wszej klasie gim i nic nie rozumiałam.. boję się że teraz też tak będzie
    kurcze faaaajnie... też bym sobie na siłownie poszła, ale nie ma takiej opcji, bo kompletnie teraz nie jestem przy kasie..
    A z dietką wyjdzie Ci na pewno! a zakwasy to coś pięknego! a na półbrzuszu to jeszcze lepiej! ja właśnie nie umiem ykształtowac tych mięśni...

    gw1azda, ja lubię też czytac, ale nie takie rzeczy jak "P. Tadzia";/ a ja w wakacje będe musiała przeczytać zaległe lektury z liceum, bo żadnej chyba nie przeczytałam, a na maturze się na pewno jakaś pojawi a na osiemnastkę na pewno Cię zabiorę :P a takie wsparcie to mi się bardzo przyda ;*

    Wstałam dziś o 12;/ wykąpałam się i zjadłam śniadanko. Teraz oglądam TV. Wieczorem mam trening. Teraz idę do Was ;*

  2. #512
    Guest

    Domyślnie

    śmiesznie, bo ja mam te zakwasy od tańca - pomijając fakt, że tylko dzięki tym 3 tygodniom naprawdę mogłam się tam poruszać [chyba jak nigdy w życiu!] bo na poprzednich imprezach to mój taniec można było co najwyżej zaliczyć gdzieś pomiędzy przestępowaniem z nogi na nogę i niemrawymi podskokami. a teraz caaaałkiem inaczej ah, aż mi się miło tańczyło! i chce mi się co gorsza jeszcze

    też wstałam o 12, zjadłam śniadanko, teraz siedzę na forum, lecę odebrać brata z przedszkola, jak wrócę to poćwiczę i pewnie ehh pouczę się czegoś.

    miłego dnia i pamiętaj - trening najważniejszy

  3. #513
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja lubie spac dlugo ale jak nie musze nic danego dnia robic bo jak mam mase zeczy do zrobienia czy uczenia to taki dzien jest strasznie zmarnowany, ale przynajmniej jeden dzien w miesiacu staram sie przeznaczyc na spanie i leniuchowanie

  4. #514
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jasne, że kojarzę gwara :P Ileż to ja już tam razy byłam... Ciężko zliczyć Polecam Ci Hemingwaya, ja się tam bawię super. Przynajmniej jest mniej niż w gwarze przyczepiających się facetów :P Wstałaś o 12? O Ty Leniu :P

  5. #515
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    O 12? W sam raz. Nie ma lepszej pory. Przynajmniej dla mnie
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  6. #516
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    Joł :P

    ocomichodzi, taniec to jest coś ja kiedyś też tylko machałam smiesznie rękami i ruszałam koślawo nogami ale zaczęłam chodziś na bounce'e, podpatrywalam różne dziewczyny, z jedenj "wzięłam" ten ruch, z drugiej tamten i tak stworzyłam swój styl tańca tak samo robię z ubraniami... tu coś u jednej dziewczyny mi się spodoba, potem zmiksuje to ze spodniami u drugiej i wychodzi bomba styl
    a na treniole na pewo będe chodzić... i ćwiczyć sama! od jutra się za to zabieram!
    jutro wstaje wcześniej

    gw1azda, a ja właśnie jestem straaaszny śpioch! mimo, że np w tyg mam coś zrobić jeszcze przed szkołą, to wole np nie iśc na pierwszą lekcję, a dłużej pospać

    squalo, do Hemingwaya idę we wtorek zobaczymy jak tam będzie
    w gwarze to - racja - facetów, jak mrówków :P straaaszne
    wstałam o 12stej ale obiecuję, że jutro się poprawię

    her, a ja uważam, że jak wstaję o 12stej to połowę dnia mam zmarnowanego i nic mi się już nie chce, bo myslę, że zaraz i tak wieczór, więc nie ma sensu się za cokolwiek brać
    jutro, punkt 7-ma, Anita wstaje


    Jadłospisik z dziś :
    śn - 12.00 - bułka (z sezamem) z Bieluchem i z wędlinką, banan
    ob - 14.45 - kawałki piersi kurczaka z sosem fix, ryżem i pieczarki
    kol - 17.00 - 2 bułeczki mleczne, Jogobella mała, bananowa

    ...i to wszystko, bo potem treniol
    A we wtorek fitness i Hemingway w środę znowu treniol, w czwartek nico - więc sporo ćwiczeń będzie, w piątek znopwu trening, w sobote też nic - czyt. more exercises i niedziela fitness

    ;*

  7. #517
    Guest

    Domyślnie

    Taaa...nadpracujaca mama. Coś...wspaniałego....
    Ja własnie sobie bede budzik na 7 nastawiac w ferie zeby sie nie rozleniwic za bardzo. :]
    Kurcze fajny masz plan...cwiczeniowy

    Pzdr. :]

  8. #518
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja sie z mama czasami nie widze po 2 albo 3 dni bo sie mijamy ciagle
    ja moge siedziec do 5 rano ale zeby isc spac i wstac o 5 rano np zeby sie uczyc to nie ma szans wiadomo raz na jakis czas np do pracy czy gdzies jade to sie poswiece, ale innej opcji nie ma, a tak apropo to ja chyba zaraz spac pojde

  9. #519
    Guest

    Domyślnie

    łooohoł, dziewczyno jestem pod wrażeniem!!

    plan wspaniały, treningi w tym i fitness i jeszcze ćwiczenia w domu! no nie, to ja się nie umywam! muszę wreszcie naciągnąć rodzicielstwo na ten basen, MUSZĘ!

    niemniej widzę, że pierwszy dzień ferii udany - oby tak dalej!

    i ja też wstanę wcześniej jutro - trzymajmy się wzajemnie za słowo, rano wpadnę i sprawdzę czyś obudzona :*

  10. #520
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja chce znowu wolne:PPP

    Tobie to się powodzi, ne am to jak spać do 12.00))) ja dzisiaj musiałam wstac o 6.00 masakra!!i tak już do czerwca ehhh, czuje się jak wyrobnik normalnie)
    Za to Ty mozesz sie relaksowac wcale Ci nei zazdroszcze hehe <żart>

    Masz kurcze ambitne plany treningi fitness ....no no ja pod koniec ferii załapałm takiego leniwca, ze dopiero się budze
    Ale trzymam kciuki,zebyś Ty nie złapała

    Dobre nocki Słoneczko

Strona 52 z 89 PierwszyPierwszy ... 2 42 50 51 52 53 54 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •