Hejo
smaken, no niby wszystko dobrze leci, bo z dietką wyśmienicie idzie, ale wstaje w południe i nie mogę zabrać się za ćwiczenia a muszę w końcu zacząć, bo mało czasu zostało... a moja mama to tak pracuje jakby płacili jej za nadgodziny, to były byśmy bogato
Matrix, a ile czasu Twój brat trenował? a karate to najlepszy sport na świecie!
ocomichodzi, hehe, no może coś się dzieje, ale nie lubię takich książek;/ czytałam ją chyba w 1-wszej klasie gim i nic nie rozumiałam.. boję się że teraz też tak będzie
kurcze faaaajnie... też bym sobie na siłownie poszła, ale nie ma takiej opcji, bo kompletnie teraz nie jestem przy kasie..
A z dietką wyjdzie Ci na pewno! a zakwasy to coś pięknego! a na półbrzuszu to jeszcze lepiej! ja właśnie nie umiem ykształtowac tych mięśni...
gw1azda, ja lubię też czytac, ale nie takie rzeczy jak "P. Tadzia";/ a ja w wakacje będe musiała przeczytać zaległe lektury z liceum, bo żadnej chyba nie przeczytałam, a na maturze się na pewno jakaś pojawi a na osiemnastkę na pewno Cię zabiorę :P a takie wsparcie to mi się bardzo przyda ;*
Wstałam dziś o 12;/ wykąpałam się i zjadłam śniadanko. Teraz oglądam TV. Wieczorem mam trening. Teraz idę do Was ;*
Zakładki