Wątek: Kolejne urodziny - kolejny początek...

Ciesze się że impreza się udała :P ja non stop gubiłam numerek do szatni w szkole dlatego teraz kurtkę zawsze mam ze soba żeby się głupio nie tłumaczyć Dobrej nocki życze

Impreza udana, rzeczy odebrana, na treningu byłaś, same plusy.
I gratulacje z okazji MŚ

to dobrze, ze sie wybawilas i na nastepna zostalas zaproszona, ja tez chce na osiemnastke!
a na imprezach tez sie duzo spala zwlaszcza jak sie tanczy i duzo smieje(miesnie brzuszka pracuja)
udanej niedzieli zycze

no to widze ze imprezka byla udana;D a ta kumpela rzeczywiscie nezle cie urzadziłą<lol>

buziol na mila niedziele;*

Dzień dobry co tam, odsypiasz

Hi!

Bjedrona, Heh... a my niby numerki mieliśmy ale teraz nikt nie bierze tylko po prostu wiesza kurtkę Ale jak zawsze masz kurtkę ze sobą? Noisz ją ze sobą z sali do sali?

Saira, jeszcze nie ma czego gratulować i raczej nie będe.. bo na tych Mistrzostwach będą na pewno lepsze zawodniczki ode mniei i pewnie niczego nie zdobędę.. a ja nienawidzę startowac w zawodach, bo mam zawsze takiego stresa...
a sobotni treniol był super

gw1azda, wybawiłam się, tak... a spaliłam na pewno sporo a na osiemnastki możesz iść ze mną chętnie Cię zabiorę.. czasem jak jestem w doborowym towrzystwie, to mięśnie brzuszka faktycznie cały czas pracują

grubasku, hehe no urządziła.. i powiem szczerze, że to ona powinna płacic za ten zgubiony numerek, ale już trudno.. nie lubię takich niejasnych sytuacji:/

Bjedrona, a dziś faktycznie odsypiałam, ale zdecydowanie za długo poszłam spać parę minut po północy, a obudziłam się o 13.30 ale to i tak nie mój rekord, bo kiedyś spałam 16h

Dzisiejsze jedzonko :
śn - 13.40 - 2 bułeczki mleczne, Danone Pyszny truskawkowy
ob - 16.00 - kawałki piersi kurczaka z sosem Fix (do dań chińskich ) z połową torebką ryżu, pieczarki marynowane
kol - bułka (z sezamem) z Bieluchem i wędlinką, Jogobella bananowa do picia.

Lece do Was ;* Potem zrobię sobie paznokietki, bo nie mam się kiedy nimi zająć :P ... potem Desperatki a jutro zaczynam weidera, biegać, idę na treniol- jednym słowem przygotowuję się do zawodów

;*

Hej hej :]
Widze ze wszystko fajnie leci Hehehe nigdy nie miałam zadnych takich sytuacji z numerkami... he he :]
O 2 z pracy? lol :]
Nio, trenuj grzecznie, musisz sie na zawodach wykazać
Pozdrowka :]

oo, zawody, no to powodzenia, masz jeszcze troche czasu, wiec dasz rade
3mam za Ciebie ,
moj brat tez trenowal karate, teraz traktuje to chyba jako dodatek przed impreza, a szkoda, byl dobry

widzę, że dużo się dzieje - współczuję tej książki do czytania.. ale tam przynajmniej cos sie dzieje - ja mam za zadanie czytac 'sklepy cynamonowe', co jest jednym wielkim zartem dla mnie bo tam nic nie ma...

rano musze wstac i leciec do szkoly na silownie, coby sie dorwac do sprzetow ktore mnie interesuja, bo az takiego wyboru to tam nie ma

i musze z powrotem cisnac z dietka.. coby byly efekty.

mam zakwasy na brzuchu od tanca.. tzn raczej na podbrzuszu. to chyba dobrze

a ja bardzo lubie czytac, teraz nadrabiam zeleglosci z liceum
to jak bedziesz sie wybierala na osiemnastke daj mi znac chetnie pojde
przylozysz sie i jeszcze sama siebie zaskoczysz jak dobrze pojdzie Ci na tych zawodach
oczywiscie bedziemy trzymac kciukasy