Strona 54 z 89 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 881

Wątek: Kolejne urodziny - kolejny początek...

  1. #531
    amalinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemanko
    i ja tez zaskocze bo własnie wrociłam z biegania
    oczywiscie od razu samopoczucie poszło w gore:
    fajnie ze masz ferie mi za 2 tehesy zaczynaja sie studia wiec bedzie ostro z moim czasem...na dodatek juro zostaje dłuzej w pracy,...trza dorobic , a tak naprawde to stwierdzilam ze doła złapie jutro w domu w te durne walentynki wiec wole pracowac:P

    dobrze ze nie do brawo idziesz hiihi

  2. #532
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wszyscy biegają, ćwicza a ja leżę w łóżku z gorączką i gdzie ta sprawiedliwość karateka, taka wpadka to pikuś, u mnie by się na tym nie skończyło, na poczatku odchudzania to jak zjadłam parę rzeczy zakazanych to olewałam sprawęi jadłam ile wlezie bo i tak już dziś zawaliłam z czasem na szczęście oprzytomniałam i doszłam do wniosku ze tak to jeszcze przytyje a nie schudnę Buziaki i zycze udanych walentynek :P

  3. #533
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    Hi

    Saira, jeden dzien był i koniec... ale powiem Ci szczerze, że jadlam z nudów.. :P że wcale nie miałam ochoty na to jedzenie, więc.. więcej się to już nie zdaży
    a Ty na pewno dałabyś radę! trochę więcej wiary w siebie... i będzie gut

    smaken, aha, po pierwsze, żebym nie zapomniała przeslij mi ten przepis sernika z kartoflami --> [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] no dziś już niestety, nie mogłam tak poćwiczyc, bo zaczęła padać, ale dziś na pewno, ale to NA PEWNO będzie "8 min ABS" i weiderek.. czekam tylko na intrukcje od Kasi a poza tym jeszcze treniol mnie czeka..

    linuniu, dziekuję, że tak usprawiedliłaś moją wpadkę od razu mi się lepiej zrobiło aa tak na serio.. po treningu naprawdę trzeba coś zjeść? bo ja nigdy po treningach nie jem, może powinnam.. jakieś jablko albo coś

    Sinoope, hehe dziękuję dziś już tak nie mogłam zaszaleć, bo u mnie też leje no a, że ja biegam dookoła lasu, to wczoraj już było błoto straszne, a dziś to pewnie jakieś bajoro się zrobi :P no i dziękuję bardzo za wsparcie obiecuję, że więcej wpadek nie będzie!

    her, staram się... dzisiaj nie wyszlo, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

    kaczuszko, uda Ci się! własnie najgorzej jest się zmobilizowac.. niekiedy mi się tak nie chce... ale trzeba to przezwycieżyć...

    amalinko, BRAVO podobno zamknęli dlatego teraz w gwarku takie tłumy noo widze, że Ty też wzorowo się sprawujesz brawo! a ja też się boję, że dół będzie zobaczymy czy dzisiaj pójde na tą imprezę.. zastanowię się jeszcze...

    Bjedrona, ej! ja dokładnie kiedyś miałam tak samo! jak juz zawaliłam dzien to jadłam WSZYSTKo dosłownie ale na szczeście teraz objadłam się dość zdrowymi rzeczami :P aaa Ty malutka leż sobie w łóżeczku i kuruj się ;* potem sobie poćwiczysz..

    ____________________________________

    Kurde, przestało padać... poszłabym biegać.. ale czuję jeszcze porannego Kubusia w żołądku poza tym mam jeszcze tak dużo do zrobienia.. musze posprzątac cały dom, poprasować itp. Chyba dzisiaj tylko brzuchy będą, a jutro wracam do biegania, bo jutro niestety żadnego treniolu nie mam

    Dziś Walentynki, ale powiem Wam, że nie lubię tego święta..pewnie dlatego, że nie mam swojej drugiej połówki jeszcze bardziej się dołuję słuchając spokojnych piosenek.. ale mniejszy nadzieję, że dzisiejszy dzionek nie będzie taki zły

    ;*

  4. #534
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też nie lubie walentynek momo ze udało mi się znaleźć te drugą połówkę, ale do mnie nie przyjedzie bo jestem chora, tak to może i by było miło kolejne samotne walentynki, szkda ze nie mam żadnego cichego wielbiciela ale do wieczora jeszcze duzoc zasu więc moze jakiś się znajdzie

  5. #535
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ładnie ładnie szalejesz!
    A co Ty się do nauki wyrywasz? Dopiero ferie zaczęłaś!
    A walentynek też nie uznaję, mimo, że 2 połówkę posiadam...

  6. #536
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Słońce!

    Zdecydowanie po treningu powinnas coś zjeśc najlepiej jakis sok, jogurt lub owoc. Gdzies u mnie na wątku jest ten temat poruszony,w każdym razie, jeśli po takim wysilku nic nie zjesz twoje mięśnie się nie zregenerują, wiec trzeba!

    Ja chociaz druga połowke mam to nie lubie walentynek, bo sa bardzo komercyjne...i sztuczne,wiec wogole sie nimi nie trzeba przjemowac

    Skoro amsz dzisiaj tyle rpacy to trzymaj się dzielnie!!!!

    buziaczki słonko

  7. #537
    Guest

    Domyślnie

    No ja tez nie lubie walentynek, nigdy nie lubilam i chyba nigdy nie polubie. Najbardziej komercyjne 'swieto', albo jedno z tych najbardziej.
    A jak posprzatasz, i popracujesz w ogole w domu to tez spalisz wiec bez stresu kobieto To tez swego rodzaju 'cwiczneia'

    Pozdrowka :]

  8. #538
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Hehe, ja też nie lubię tego święta
    Czuję się strasznie zdegustowana tą całą tandetą, tymi lizakami w kształcie serca, tym całym kiczem

    Odpowiedziałam już na Twoje pytania odnośnie A6W u siebie, zapraszam i życzę miłego dnia! :P

  9. #539
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie



    Bjedrona, hehe a po co ci taki wielbiciel, skoro miałby być cichy? lepiej takiego ujawnionego, który też Ci się podoba :P a powiem Wam szczerze, że do takiego klubu wolałabym dzisiaj isć właśnie z tą drugą połówką pomarańczy no ale cóż..

    squalo, no bo walentynki to takie głupie święto! Jeśli ludzie się kochają to walentynki mają codziennie tak przynajmniej sądzę, chyba że się nie znamm..
    a za naukę wezmę się w drugim tyg ale zupełnie zapomniałam o 3 sprawdzianach i REFERACIE!!!! musze się za niego zabrać!

    linunia, własnie idę sprzątać i przykro mi że Was wieczorkiem nie odwiedzę, ale jak nie posprzatam to mama mnie zabije no to teraz po treningu zawsze coś wszamam.. jakiś owocek albo jogurtek

    smaken, no spalę, spalę, tylko się jeszcze za to nie zabrałam ale już idę a walentynki są fuuuj!

    Kasiu Cz., hmm no nie wszystko zrozumiałam i mam jeszcze parę pytań, bo ja cienias jestem ale to może już jutro żeby Cię dziś już nie denerwować


    __________________________________________________ __

    Jadłospis z dziś:
    śn - 11.30 - 2 bułeczki mleczne, Danone Pyszny truskawkowy, szklanka kubusia z bananem
    ob - 14.50 - bułka kornspitz z Bieluchem i z plastrem sera żółtego (na pół ), rogal z makiem z masłem, jabłko [ --> nie chciałam jesć racuchów bo wczoraj po nich zrobiło mi się niedobrze a zapomniałam że zupka jest ].
    kol - po treniolu - koło 21.30 - kiwi (w końcu będe balowała całą noc :P).


    Dobra idę sprzątać, przygotowywac się do treniolu
    Potem kąpanko i na imprezę jednak idę

    Całusy dla Was wszystkich ;***

  10. #540
    Guest

    Domyślnie

    Super...
    Kurcze a ja miałam jechac w bilarda pograc i jestem wkurzona bo moja kuzynka nawaliła "ma gosci" a ja sie tak nie bawie zeby jechac z 3 facetami z czego tylko 1 znam...
    Przynajmniej kasa zaoszczedzona a i zadnych pokus nie mam

    Pozdrowka i miłej zabawy )

Strona 54 z 89 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •