-
Witaj słońce!!!
Melduje,ze ja tez przeczytałam. W uczuciach,związkach nie ma nic na siłe, więc lepiej, że zdecydowałes to zakończyc niz przedłuzać, bo później byłoby jeszcze ciężej, a chłopaki w tym wieku szybko sobie radza z takimi sprawami, wkrótce mu przejdzie zobaczysz
A tak w ogóle to wpadłam Ci pożyczyż miłego dnia)))
Buziaki
-
jestem i wróciłam do diety
dzisiaj było tak sobie, ale przynajmniej nie zgrzeszyłam
2 kromki z bieluchem, jajko na twardo, parówka wieprzowa.
4 pyzy z małym jogurtem brzoskwiniowo- gruszkowym
lipton ice tea lemon w puszce :P
ćwiczeń nie było, ale jak jutro nie będzie padało i będzie w miare pogoda to ide biegać
dziś posprzątalam cały pokoik, umyłam okienka, bo święta idą
buźka się już powoli goi jutro nauka i nauka.. i mam nadzieję bieganko ;>
lazanko, no tak.. nowe doświadczenie.. tylko najgorsze jest to, że zapomnieć nie mogę to mnie najbardziej męczy
linuniu, oby szybko zapomniał i obym ja szybko zapomniała.
W każdym razie, dziewczynki, dziękuję za wysłuchanie mnie - bardzo pomogłyście od razu mi lepiej ;*
do jutra;*
-
Wydaje mi się, że jakoś mało zjadłaś.... no ale może się mylę
Dobranoc :P
-
po pierwsze Wszystko przeczytałam
po drugie doskonale rozumiem
po trzecie nie martw się, takie jest życie, jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził
po czwarte pamiętaj, żeby następnym razem uniknąć takiej sytuacji
po piąte jedz więcej
po szóste fajna z Ciebie dziewucha
-
Witaj Słonko!!!
Na pewno wkrótce o wszystkim zapomnicie tzn powiem tak-czas leczy rany
Kurcze z tym bieganiem to i ja myslałam,żeby zacząć,ale jestem troche za leniwa chyba bo to trzeba sie przebierac odpowiednio zebrac i wyjśc nie koniecznie na upał. Z drugiej strony bieganie działa tak odprężająco i jest tak dobrym sposobem na spalenie kalorii,że warto sie chyba poświęcic Moze Ty mnie zmobliziujesz nawet
Życze Ci miłej i słonecznej niedzieli
Trzymaj się cieplutko!!!!
-
Ja próbowałam biegać, ale jakoś nie sprawiało mi to żadnej radości więc zrezygnowałam.
Zdecydowanie wolę rower
Najważniejsze to znaleźć ruch, który będzie sprawiał radość a nie taki, który np. uprawia koleżanka i tylko dlatego się męczyć, żeby jej towarzyszyć albo biegać, bo i ona biega (to taki przykład oczywiście)
Miłej niedzieli
-
witam
dzisiaj tylko na chwilę.. oczywiscie pada cały dzień więc biegać nie byłam, ale zaraz biorę skakankę i śmigam poskakać na podwórko
potem kąpiel.. dziś kupiłam sobie z Garniera taki coś 3 w 1 - żel, peeling i maseczka, więc dziś wypróbuje
acha i dziś były spożywcze zakupki, więc owocków, jogurtów, chlebków i innych szmerów, bajerów jest pod dostatkiem
dziś:
płatki z mlekiem, jogurt truskawkowy
4 pyzy z jogurtem jagodowym
i wieczorkiem, po skakaneczce będzie też coś zdrowego
Kasiu, dobrze Ci się wydajee.. mało zjadłam i wczoraj i dziś po wstałam po 13 ale jutro już się tydzień zaczyna, więc od początku będzie ładnie
wiecie co? dziś, po "tańcu z gwiazdami" kładę się spać, rano wstaje i jak nie będzie padać to idę biegac.. więc że ja juz tak mówię i mówię od miesiąca, ale jutro - nie ma bata - trzeba się zmobilizować! Ha!
Anikuś, heheh, dziękuję za miłe słowa tak jest - od jutra będzie więcej jedzonka! hmm no na razie się jakoś toczy.. byle do przodu :P
linuniu, jak sama widzisz, mnie też się strasznie ciężko jest zmobilizowac żeby pobiegać, ale jak już sie zmobilizuje to nie dość, że po biegu czuję się jakbym miała 20kg mniej to jeszcze mam ogromną satyswakcję dlatego.. trzeba w końcu zacząć
Kasiu, po raz drugi :P nie.. ja lubię biegać... chyba tzn nawet jakbym się chciała przeżucić na rower to nie mam jak rowerka w domu nie mam, a w takie dni padające nie ma co.. jeździć nie będe ale wymyśliłam, że będę jeździć rowerkiem na angielski zobaczymy, co z tego wyjdzie
ide już, bo mama się wścieka
;*
-
Witaj Słonko!
Ja mysle,że powodem dla którego cięzko jest sie zmobilizować jest też i pogoda, jak wyjdzie słonko od razu będziemy miały więcej energii
Dobrze,ze wiesz,że za mało zjadłas, ja mysle,że najlepszym spoosobem jest jeśc kilka mniejszych posiłów, mi to tak weszło w krew,że nawet już nie musze sobie specjalnie posiłów planowac, bo automatycznie mi to jakos wychodzi
Nowy tydzien nowa energia, oby wszystkim nam sie dietkowo powiodło:d
Miłego dnia Kochana!!!!
-
Hej! Udało Ci się pobiegać? W Krakowie zimno i deszczowo, nawet mi nie w głowie bieg, dobrze że w ogóle dotaszczyłam się na aerobic
-
dziś:
8.45 - bułka serowa z bieluchem, jogurt pitny kiwi + truskawka
12.00 - banan
15.00 - bułka serowa z bieluchem, Danone kokosowy, kiwi
18.00 - pierś z kurczaka, miseczka sałatki greckiej
skończyłam dziś o w pół do 12 i miałam taką chęć, żeby pobiegać, ale oczywiście co? zaczęło padać!
wczoraj było 1000 skoków na skakance i 50 brzuchów :P
dziś też pod wieczór pójdę poskakać
ale moje panie.. sukces! złożyłam dzisiaj wniosek o dowód! po roku od ukończenia 18tki
______________________________________________
linuniu, racja.. pogoda tutaj gra główną rolę, niestety dziś jak widzisz, więcej wszamałam :d po skakaneczce będzie jeszcze coś
Tleli, nie biegałam, bo się rozpadało okropnie hmm... teraz akurat nabrałam chęci do biegania i tylko czekam na słoneczko
wpadnę do was jutro ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki