Strona 1168 z 2018 PierwszyPierwszy ... 168 668 1068 1118 1158 1166 1167 1168 1169 1170 1178 1218 1268 1668 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11,671 do 11,680 z 20175

Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

  1. #11671
    Guest

    Domyślnie

    Dorka, to ty masażystę prywatnego masz
    Ale Ci dobrze

    Jasne, że dobrze - Gośki już w tej dziedzinie są skazane na sukces

  2. #11672
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Aga, mam... mam... mój małż jest masażystą na pełnym etacie i niestety za dużo na tym nie korzystam, ponieważ tyra od rana do nocy i wraca tak padnięty, że nie miałabym serca, gdybym się upominała o chwilkę przyjemności i relaksu dla siebie. Plus tego taki, że właśnie w takich sytuacjach jak dzisiaj wiem, że nawet o połnocy zrobi z tym porządek i jutro będę funkcjonowała tak, jak należy...szkodal tylko jego, bo to szewc bez butów chodzi... sam sobie nie przemasuje pleców
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  3. #11673
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    a teraz pędzę na chwilkę do Tag, pomibilizować się jej zdjęciami i sukcesem
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #11674
    Gosiabrzucholek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2005
    Posty
    2

    Domyślnie

    Staram się teraz schudnąć, więc myślę, że będe teraz częsciej na tym forum .
    Ale ogólnie to nie wesoło u mnie.
    Wy widzę dietujecie jak ZWYKLE z dużym zapałem.
    Zaraz poprzeglądam co cu sobie piszecie.
    To niesamowite, że lata mijają - bo przecież dobrze liczę, że to już trzeci rok się zaczął co? a tutaj ta sama grupa dziewczyn

  5. #11675
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Gosia, dietujemy, dietujemy i ... chyba będziemy dietowaly do śmierci bo to raz kilogram w dół, potem następuje zachłyśnięcie niewielkim sukcesem i ... kilogram hop : na swoje miejsce
    Gosia, zmartwiłaś mnie tym, że nie jest wesoło u Ciebie Mozemy jakoś pomóc
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  6. #11676
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gosiabrzucholek
    Wy widzę dietujecie jak ZWYKLE z dużym zapałem.
    No teraz to zes walnela Gdyby tak bylo, to bysmy juz od 2 lat lasencjami byly albo w najgorszym przypadku juz bysmy w klinice na dokarmianiu siedzialy

    U nas po staremu

    Witaj Gosiu i no wez sobie jajek z nas nie rob, tylko bierz sie za robote, bo tu dopiero co od niedawna bacyl dietetyczny atakuje, to masz okazje sie jeszcze nim zarazic

    Ja wlasnie jestem po obiedzie , mieszana salata ( pomidor, lodowa salata, ogorek, kukurydza i inne zielska ) oczywiscie z American Dressing ( niepotrafie go sobie odmowic ) do kuraka jesuciczki , wow, teraz moge se z glodnym pogadac

    Na koncie mam 785 kcal ( sniadane I + II i obiad )

    Dzieki za gratulacje, ale lepiej nara ciiiiiiiiiiiiii

  7. #11677
    Guest

    Domyślnie

    A mi teraz język uciekł wiadomo gdzie po tym Twoim opisie obiadu i landrynkę mleczną w paszczę wsadzialm, żeby przetrwać

    Gosiabrzucholek - widzę, że Ty tutaj ze "starej gwardii" A ja to sie tak podczepiłam pod dziewczyn zapal i mam nadzieję, ze mnie pociągną A jak nawet nie, to i tak wesolo jest


    __________________________________________________ __________________
    A tak w ogóle to je teraz pracuje ze skupioną miną nad szalenie skomplikowaną umową, to proszę mnie nie rozśmieszać

  8. #11678
    Gosiabrzucholek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-08-2005
    Posty
    2

    Domyślnie

    nie chcę epatować swoimi problemami, ale byłam w ciąży, niestety "tylko" 8 tygodni.
    Miałam zabieg miesiąc temu.
    sorry dziewczyny za te wynurzenia

  9. #11679
    Guest

    Domyślnie


    Jedna z najgorszych rzeczy, jakie moge sobie wyobrazić...........
    Przykro mi straszliwie

  10. #11680
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Gosiek, tak mi przykro matko kochana, wiem jak bardzo chcieliscie malego bobaska A czy juz mozecie pracowac na nowo nad malenstwem wiem, ze po poronieniu trzeba jakis czas odczekac , tylko nie pamietam ile i mozna startowac na nowo. Moja koleznaka poronila, a byl to dl aniej wielki szok bo niestety miala tego pecha widziec porod ( cza jak to tam si epo polsku nazywa ) ale po odczekanym czasie ( bo jednak to jest cios dla psychiki ) jak sie odtrzasnela z szoku i wszystko bylo juz ok, to sie doczekali a teraz maja przesliczna corunie , ktora niedlugo skonczy 1 rok

    takze Gosiek, wszystko bedzie dobrze, nie wolno tracic ci nadziei My jakby co to jestesmy, pamietaj

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •