Maggy Kochana, mam taką nadzieję, ten mój przyjaciel chirurg mówi mi to samo, ze raczej mało prawdopodone, żeby taki dzieciak przełknał coś takiego nawet krztuszac się...
ufffff,już wam nie marudze i mam nadzieje, że będzie ok...Jeszcze jestem umówiona na 17.15 na spotkanie u takiej zaprzyjaźnionej Pani dr...zobacze jeszcze co ona mi poradzi zrobić..
Zakładki