Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Zamieszczone przez sekretareczka

widziałam, widziałam...ale i tak nie zrobię...bo zeżrę

Dorcia przeca ja ich nie robiłam dla ozdoby ... ino do zeżarcia

Dusia, ale ja przy ciastach i ciasteczkach nie mam tyle silnej woli co Ty U mnie robienie = jedzenie, a nie dawanie innym

Myślisz, że na czym się utuczyłam

Basia, czyli Indonezja jest tańsza w robocie niż Chiny

Dorcia TUCZNIK to ja jestem .
Silna wola??? a co to takiego???

Basia to dobrze bo czajna to dziś nie teges

Dusia, teraz to ja wyglądam już prawie tak jak przed laty,ale musiałam zawalczyć o powrót do dawnej sylwetki, bo już było ze mną źle Ciebie taka walka czeka...co ja gadam, przecież Ty już walczysz

Ja to wolę nie wrócić do dawnej sylwetki ... w sumie to nie pamiętam jak wyglądałam kiedyś.... jako dziecko byłam chudzina tak do 4-5 klasy szkoły podstawowej, potem zaczęło się przybieranie na wadze ale też nie byłam jakaś tak strasznie gruba i nie spędzało to snu z moich powiek, nawet w szkole średniej chyba się nie odchudzałam się... nie pamiętam
No walczę, walczę... byle nie było tak... jaką bronią walczysz od takiej giniesz

ale mam smaka na takie ciasteczka...ja tez nie moge robic, bo tez zezre..
wczoraj nastapila kontynuacja pozerania tablektek musujacych multiwitaminy...zazarlam 3 i mnie zmulilo

Ależ Madziu nie krempawuj się... pani się częstuje

Dusia, wierz mi, jakby nie ten moj otluszczony odstajacy brzuch, to pozarlabym caly twoj zapas!

Dusiu - lepiej zeby bylo malo owocow w diecie niz malo warzyw
o owoce az tak bardzo martwic sie nie trzeba - je sie jako zrodlo dobrej energii ale bardziej dla smaku i przyjemnosci

wazniejsze warzywa