Strona 164 z 267 PierwszyPierwszy ... 64 114 154 162 163 164 165 166 174 214 264 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,631 do 1,640 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #1631
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czekamy na Ciebie

  2. #1632
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ha! Jestem
    Wielki powrót rekina (Gdyby ktoś był zainteresowany, to squalo po włosku to rekin )
    Słuchajcie, mało przed chwilą szału nie dostałam, bo podłączyłam monitorek, włączam kompa a tu nie ma neta Ale okazało się, że przy wkręcaniu kabelka z monitora ten od internetu się trochę wysunął. A już chciałam dzwonić do admina i na niego krzyczeć


    Katareka - płaczę tylko kiedy jesteś wściekła, a było mi smutno, więc o łzach nie ma mowy

    Notta - bardzo dobre życzenie! Oby się spełniło! Czego życzę również Tobie

    Renia - na temat mojego nastawienia to ja już się w ogóle nie wypowiadam, bo ciężko za tym nadążyć. Co chwilę inne.

    nusiaaa - mnie u Ciebie też dawno nie było, ale zaraz to nadrobię

    NGU
    renat111
    grubasek
    sunnyday
    gw1azda
    Newa
    Macy

    strasznie wam dziękuję za odwiedzanie mnie pomimo mojej nieobecności :*

    Jesli kogoś pominęłam to zgłaszać się z zażaleniami

    Mama stwierdziła, że chce się odchudzać i mam jej ułożyć jadłospis, jak i kiedy ma ćwiczyć i jeść i ona będzie tego przestrzegać, bo chce schudnąć. Ale u niej to większy problem, bo dochodzą problemy z tarczycą. Ale zobaczymy, może się wkręci

    A u mnie 0,1 kg więcej niż ostatnio, więc zmienię, a co mi tam :P Ale ogólenie to jestem zadowolona, bo waga nie rośnie. Czły czas skacze w okolicach 61 - 62 kg (zależnie o której i co zjem na kolację). Chciałam dziś trochę poskakać przed komputerem z tymi szczupłymi paniami, ale niestety nie wiem co z tego wyjdzie, bo głowa trochę nawala i boli. Poza tym wczoraj trochę za bardzo rozrabialiśmy z moim Słońcem i grzmotnęłam się głową w kaloryfer... Nadal to dość boleśnie odczuwam.
    Się kurcze rozpisałam.

  3. #1633
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nawet nie wiesz jak się ciesze że wróciłaś <jupiiiiiiiii>

  4. #1634
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Hura nasz Rekinek wrócił do nas.A nastepnym razem tak nie szalej bo głowę kiedyś rozbijesz.

  5. #1635
    Guest

    Domyślnie

    Cieszę się, ze wkońcu wróciłaś na dobre, bo smutno było bez ciebieBuziak

  6. #1636
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobra, dobra, bo jeszcze uwierzę, że na prawdę tęskniłyście
    E no, ja się cieszę niesamowicie, bo tak was polubiłam, że strasznie łyso mi bez was było!
    A wczoraj musiałam jakoś odstresować mojego Misia, bo jutro ma jeszcze egzamin Ale będę już uważać.
    Zabieram się zaraz za planowanie menu dla mamusi, dla siebie przy okzazji też. I może coś jeszcze poćwiczę na nóżki, bo zarastają biedaczyska...

  7. #1637
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    miłej pracy nad menu życze

  8. #1638
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Hej moja Ty Rybko :P (dzięki za info, bo ja z wyrazów włoskich to tylko kapuste znam no kapusta włoska )

    Ja dziś już trochę lepiej. Choć z pisaniem mi nie idzie. A jak nie napiszę to nie wyjadę i nie zobaczę mojego Kochanie. Ja też chcę mieć okazję do grzmotnięcia się w głowę Nawet nie pytam co Wy tam wyrabialiście

    Zaraz siadam do pisania- poprawek. Mój pokój wygląda jak po nalocie. Ciuchy wszędzie, notatki. Szok. Muszę to wcześniej poukładać.

    Dobra podwijam kiecę i lecę
    3maj się
    Notta

  9. #1639
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie no, nic złego nie robiliśmy... Chyba :P
    A w ogóle to jestem własnie po ćwiczeniach. 10 minut na rozgrzewkę na rowerku i wszystkie filmiki 8 min. Trochę masakrycznie mi szło z brzuchem, ale myślałam, że będzie gorzej. Zobaczymy czy jutro wstanę z łóżka
    Zaarz przegryzę coś na kolację. Mam w planie biały serek, szynka z indyka i kakao Ogólnie było dziś ładnie, bo nawet poćwiczyłam i ze słodkości to tylko było milky way (107 kcal), a poza tym ładnie i grzecznie. Rano płatki z mlekiem, potem kanapka z szynką, na obiad łazanki, podwieczorek - kawałek sernika (ale mały jak na moje możliwości ) i teraz kolacja zaraz będzie.
    Podsumowując: zadowolona
    Jutro wstaję o 5:13, bo głowę trzeba umyć.

  10. #1640
    sunnydaaay jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    super że jesteś zadowolona

    miłych snów

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •