-
Muszę zrzucić prawie 20 kg
To dla mnie pierwsze, tak wielkie wyzwanie. Rzuciłam palenie, urodziłam dzidziusia, a tu masz tyle kilogramów za dużo. Szafa pełna ubrań, a ja nie mam co na siebie włożyć. Ale bez marudzenia. Postanowienia:
1. Nie kupić ubrań, do czasu widocznych efektów
2. Zrzucić prawie 20 kg
3. Dużo ćwiczyć, zwłaszcza mięśni brzucha + bieganie.
4. Nie jeść więcej niż 1200 kcal/dziennie
Czy dam radę?
To się okaże.
Kiedy można spodziewac się pierwszych efektów?
-
Na Twoim miejscu zaczełabym od 1500. Jesli będzesz trzymac diete i ćwiczyć, a przede wszystkim zaczniesz stopniowo zmieniać swoje nawyki zywieniowe pierwsze efekty powinnaś widziec za miesiąć. I wierz mi, to dobry czas, nie spiesz sie.
Pozdrawiam
-
mam nadzieję, że wkrótce będą widoczne efekty!!. Pozdrawiam
-
a ja na twoim miejscu poszla bym na silownie znalazla dobrego instruktora... i delikatnie ograniczyla jedzenie ;d
CZYLI TAK JAK ZROBILAM JA !!!
-
A ja do tego popre Peszymistin z tym rannym ruchem, no własnie popierwsze nie ma wymówki, że ktos przyjdzie, że sie gdzies wybieramy, a że fajny film. Wstawienie ranne jest na początku męczące, ale cóz mi sie bardzo dobrze biega tak o 5.00 rano Mimo, że kiedys nie potrafiłam biegac z rana, czułam sie jakos słabo, biegając na pusty żołądek to z czasem sie przyzywczaiłam i teraz nie moge sie zmusić, by iść pobiegac wieczorem. Rano jest rzeźkie powietrze, jestes wypoczęta po nocy. A nie zapominaj o rogrzewce, bo jest to pora kontuzjogenna.
Siłowni w początkowej fazie nie polecam w zamian duzo ruchu na świezym powietrzu, póki mamy idealna na to pogode. Jeszcze zdąrzysz spędzic czas na dusznej i zamkniętej sali w zimie. To jak pływać na zamkniętym basenie w leci zamiast w jeziorze
Pozdrawiam
-
Dzięki za rady dziewczyny. Nie jestem typem łakomczucha, więc odmawianie sobie jedzenia, to nie problem. Rzuciłam palenie i to uważam za mój sukces. Szkoda, że kilogramki doszły w zamian.
Na siłownię nie zamierzam chodzić, przynajmniej na razie, bo nie mam na to czasu. Pracuję często poza miejscem zamieszkania i jak jestem w domu, to ciesze się każdą chwilą spędzoną z rodziną. Dlatego ćwiczę samodzielnie. Muszę poćwiczyć nad regularnością. Postaram się też znaleźć stałą porę ćwiczeń.
-
-
Witaj
Miałam Cię własnie o to samo zapytac co maadzia ?! Bo jeśli jesteś wysoka to ten twoj cel bedzie ciezki do osiągnięcia.
Ja z kolei dam Ci kilka prostych, wszystkim dobrze znanych, rad jak "oszukiwac", oczywiście w diecie Po1. kazdy posiłek jedz na mniejszym talerzu niz dotyczas, oszukasz tym oczy, ktore beda widzec poprostu mniej Po2. przed kazdym posiłkiem pij szklanke, lub tylko kilka łyków wody mineralnej, drugi sposób dzieki ktoremu zjesz mniej Po3. Nie jedz na miescie. Zawsze przyrządzaj sama posiłki, bo wtedy wiesz co jesz, a taka jest prawda ze gdy, podczas gotowania, cały czas patrzysz na to jedzonko to potem juz nie chcesz zjesc go w takiej ilosci, jak gdyby gotowal je ktos inny Po4. Jedz o określonych porach. To najlepszy sposob zeby nauczyc zołądek nowych przyzwyczajeń. Po5. Jedzac np. obiad, zrob sobie przerwe w srodku posiłku. Jesli organizm wysle Ci znaki ze jest juz pełny przestan jesc, a jesli nie to zabierz sie za jedzonko od nowa. Z tym ze pamietaj, zawsze jedz powoli i malymi kesami Co jeszcze... Mogłabym tak pisac w nieskonczonośc, bo naprawde jest tych rad troche, ale z czasem napewno sama je odkryjesz
Z mojej strony to koniec. Dodam jeszcze, ustal sobie optymalny czas na zrzucenie tych kilosków, bo jesli zalozysz ze musisz sie ich pozbyc w ciagu np. msc to marny twoj los Tak wiec zycze Ci powodzenia
Moja walka juz powoli dobiega konca Bardzo sie ciesze
-
Mam 165 cm wzrostu.
Co do jedzenia na mieście. To jak pisałam niestety czasem wyjezdzam służbowo np na 3 dni. Coś jeść muszę. A poza tym gotuję w domu. :P
-
Ale już wiem, po pierwszym tygodniu diety, brakuje mi soków. Nie cierpię wody mineralnej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki