Strona 11 z 15 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 144

Wątek: DOŚĆ UPADKÓW! Wiarą i uśmiechem osiągne cel:)

  1. #101
    Guest

    Domyślnie

    Zea nawet mi nie mow Nie chce zadnych cech owczarka, bo kreaturki wyjdą Hmm plaska kufa boksera i tułów owczarka... nie noo
    Hm no wlasnie z tym spalaniem....No ale to spalają sie kalorie, a my przeciez tez iles tam kalorii zjadamy,wiec to chyba powinno byc tak jak mysle Dziekuje za odwiedzinki

    Kasztana będziemy cwiczyc, a jak Chyba zrobie tak: 3 dni pump it up, 3 dni rowerek (na zmiane), a jeden dzien - niedziela - wolne od cwiczen Pozdrawiam

  2. #102
    Guest

    Domyślnie

    WITAJ IWONKO!
    Ja tam sie na tym spalaniu nie znam i wole nie wnikać Widze że Twój Ticerek sie zmienił... Coś się stało? Wszystko oki?

  3. #103
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu!
    Nie, nic sie nie stalo, poprostu wole tak dla pewnosci zostawic te 60, lepiej zawyzyc niz zaniżyc Moja waga jest strasznie stara, i praktycznie za kazdym razem pokazuje co innego Wiec niezbyt jej ufam
    Achh ale dzis gorąco, nawet jesc mi sie nie chce. Jest 12:30, ja mam gdzies tak 300 kcal na koncie, za niedlugo pewnie zjem obiadek, a teraz spowiedz ze sniadanka, II sniadanka, i z obiadku ktory bedzie
    SNIADANIE: 100g bialego sera półtłustego z ogorkiem , kawalkiem sałaty i niecałą łyzką smietany 18% oraz 2 sucharki bezcukrowe z odrobinką konfotury truskawkowej domowej roboty + kawa ze slodzikiem i mleczkiem
    II SNIADANIE: czarne pozeczki ( ok 150 g) do tego kilka malin, i chyba wyszlo ok 50 kcal
    OBIAD(bedzie):gotowana piers kurczaka, mlode ziemnkiaczki i sałatka; postaram sie zeby wyszlo tak 350-400 kcal
    PODWIECZOREK:sałatka (wymieszałam to co znalazłam w domu i na ogrodzie )
    KOLACJA: kilka sucharków z konfiturą
    Jesli chodzi o wczoraj to pociwczylam aerobik, bylam wymęczona niemiłosiernie, ale szczesliwa
    A mój rowerek trzeba wymienic Cos jest nie tak z obciazeniem. Mam 8-stopniową skale, i 1 prawie w ogole nie rozncni sie od 8, bardzo lekko sie pedaluje Jade jak szalona pol godz, jestem mokra i zrezygnowana, a tu spalone jedyne 130 kcal, a predkosc ( najszybsza przy najwiekszym obciazeniu) ok 11 km/h Podczas gdy ty jezdzisz godzine, 30 km/h i spalasz nieraz nawet 500. Ja tez tak chce Ale w pon bede miec juz wymieniony
    Popoludniu ide z mamą na festyn u nas na wsi, będą jakies zawody, rozne zabawy itp Idziemy tak tylko popatrzec, moze spotkac znajomych. Taty chwilowo nie ma, chlopaka tez, wiec razem dotrzymujemy sobie towarzystwa
    Zycze milej niedzieli

  4. #104
    Guest

    Domyślnie

    Acha rozumiem- pewnie że lepiej zawyżyć Wiesz jeśli chodzi o ta prędkość to zależy od rowerka- ja na rowerku na siłowni przy najmniejszym obciążeniu mogłam wycisnąć jedyne 20 km\h. Nio ale jeśli 1 stopień obciążenia nie różni sie od 8go to rzeczywiście coś tu jest nie tak... Ja tez dzis większość dnia spędzę z rodzicami. Zabieraja mnie dzis na lody- aaaaaa Aleto bedą urodzinowe wiec na pewno nie zrezygnuję i nie będę żałować! Tym bardziej że jem dziś bardzo mało. Nio z Kotkiem spotkam sie dopiero wieczorem jeśli w ogóle... Akurat dzisiaj- trochę mi smutno. Musi bawic kuzynkę która przyjechała na parę dni. Kurde ma dziewczyna niezle wyczucie czasu.. MILEGO DZIONKA!!!

  5. #105
    Zea
    Zea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witanko

    No jasne wcale sie nie dziwie ,ze chcesz tylko cechy boksera
    A co do wagi to moja o tyle nie jest stara ,co po prostu jaks dzinie niedokladna , potrafi rozne wahania odnotowac ..tyle razy sie na niej wciekałam i zawsze tez ja traktuje z przymruzeniem oka

    Pozdrawiam serdecznie

  6. #106
    Kasztana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yvonne20 dziękuję za odwiedziny, widzę że ważymy tyle samo miło będzie razem brnąć do przodu Życzę powodzenia, ja też mam starą wagę której tak średnio ufam, ale postanowiłam sobie że jak będzie pokazywała 58 to pójdę na bilans do lekarza i się dowiem
    wpadnij jeszcze!;*

  7. #107
    Guest

    Domyślnie

    Dziekuje za odwiedzinki w moich skromnych progach
    Ojeeej ale wczoraj o 22 nabralam ochoty na grubego, mącznego, kalorycznego nalesnika Juz mialam wstac i pojsc do kuchni, ale sie powstrzymalam Wystarczylo ze przypomnialam sobie moje paskudne samopoczucie po takich napadach, a potrafie sie powstrzymac No i od 3 dni biore chrom organiczny,moze cos pomoze na te moje napady na slodycze
    Wczoraj nie bylam na tym festynie, jakos mi sie nie chcialo :P Za to potem w lózku dłuugo slyszałam kapele z festynu jak grała rózne "szlagiery" zaczynając od "Straciłaś cnote" i "Szalona", kończąc na "Znak pokoju" Dody No niezle
    Dzis tak ok 13 jade do rzeszowa poodwiedzac rozne hipermarkety Juz dawno mnie tam nie bylo heh
    Pozdrawiam!

  8. #108
    Zea
    Zea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej

    U nas też cosś było ,ale ja tych "hitów" nie słyszałam . bo mnie brzusio bolał
    Miłego dnia w Rzeszowie

    Pozdrawiam serdecznie

  9. #109
    Guest

    Domyślnie

    GRATULUJE SILNEJ WOLI!!! Tak 3maj dalej a będzie dobrze! Miłego dietkowego i sklepowego dzionkaaa!!!

  10. #110
    Kasztana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Łaaaaa kocham naleśniki! Ale to są też nieziemskie bomby kaloryczne gratki za powstrzymanie

Strona 11 z 15 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •