no prosze....... mi to jeszcze nie grozi
ale mrozik juz chłodzi
jak spadnie snieg, to zaloze narty
Nie mam nart i nie wiem, czy ryzykować, bo zimy u nas nad wyraz fanaberyjne
Inna rzecz, że przy biegu miejskim, narty mogą się nie sprawdzić nawet w dość śnieżnej pogodzie...
Lepsze butki?Zamieszczone przez 123mr
Przeszło?Zamieszczone przez 123mr
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Jak się najadłam.Zamieszczone przez AleXL
Z butkami też jeszcze poczekam... A dziś sobie ogólnie zrobię wolne chyba.
I słusznie!Zamieszczone przez 123mr
![]()
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Wczoraj wieczorem nie mogłam się zalogować na forum, jakiś ogólny błąd, czy może tylko mój pech.
Wczoraj salsa była. Dziś ma być bieganie. Białe coś dalej leży, na drogach i chodnikach udeptane i śliskie. Pasowałoby mi przebiec chociaż z 7 km, ale nie wiem, czarno to widzę.
Bolą mnie łydki, chyba po tej salsie?? Jak tu biegać w takich warunkach?
Chyba czas na eksperyment Aniu![]()
Ja biegam trzy miesiące (dziś) i nie chudnę i efektów nie widzę, za wyjatkiem kondycji.
Ty zdaje się podobnie. Wagowe efekty mam na myśli.
Na czym to do diabła polega?
Czasami słyszę, że ktoś widzi efekty po 5-6 wizytach na fitnesie. A u mnie efektów zero.
Może czas na eksperyment. Utrzymać tę aktywność przez pół roku na przykład i zobaczyć czy coś to da? Albo już nie wiem co...
Zakładki