Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 56

Wątek: Gosiaczkowy pamiętnik odchudzania :)))))

  1. #31
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    odrazu powiem Ci ze asw to super pomysl ,ja juz zrobilam ja 2 razy w ciagu mojego zycia hehe.. (tylko juz troche dawno ) i powiem Ci ze efekty murowane tylko naprawde trzeba byc systematycznym

    I nie przejmuj sie jak zdarzy Ci sie ftopa z kaloriami .. ja zbytnio wagi do tego nieprzywiazuje a soki pije i sie nie przejmuje bo maja w sobie tez duzo wody i witamin Wiec zawsze cos porzytecznego.. chociaz zalezy jakie pijesz soki? Bo ja takie 100% ..

    Powodzenia jak najbardziej

  2. #32
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    reinkarnacja, znowu wracam... byly pewne problemy wiec dietka i cwiczenia poszly w odstawke... ale wracam znow... a za niedlugo tez nie bede pisac... 20 lipca wyjezdzam, potem na 5 dni przyjezdzam i znowu wyjezdzam yhhh dobra strartujemy z dietka 100 kcal i cwiczeniami i spacerami(justynka przyjechala to mam z kim na dwor wylazic byle by mi sie tylko chcialo)

  3. #33
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Mam nadzieję, że te 100 to pomyłka i miało być 1000 chociaż.
    Mi się wydaje , że lepiej zaczynać od trochę mniejszych wyzwań, bo łatwiej osiągnąć, a osiągnięte dodają motywacji.
    Może załóż sobie na początek, że przejdziesz 5 -6 km w trakcie spaceru codziennie.
    Najważniejsza jest konsekwencja, a nie wielkie wyrzeczenia wbrew pozorom
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  4. #34
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ojejejejej znowu nie bede pisac jade do babci ;P poopalam sie troche bo justyna jak przyjechala to taka strzaskana byla ze oh a ja mam duzo ciemniejsza karnacje od niej i w ogole sie dziwie jak jej to wyszlo ze jest brazowa a nie czerwona :P no i ja przy niej taka bladziutka.... u babci sobie legne na podworku, nikt mnie nie zobaczy mhihihi to sie poopalam... w ogole u babci bedzie lajt a potem jade na rekolekcje na 10 dni, a potem zaraz na drugie tez na 10 dni i w sumie odezwe sie dopiero w sierpniu ;p ciezko bedzie znalezc ten moj pamietnik po takim czasie ale najwyzej zaloze nowy a teraz pozdrawiam i sie zegnam do sierpnia

  5. #35
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    myhyhyhy powrot na tydzien albo 10 dni? nie wiem... jakos tak bo potem znowu wyjazd, na ktorym mam mozliwosc wziecia sie za siebie i mam zamiar z tej mozliwosci skorzystac... a wiec dzisiaj dzien pierwszy wziecia sie za siebie... mam nadzieje ze tak pociagne conajmniej do konca roku, bo kurcze w wakacje mi sie przerwalo przez te zakichane inne wyjazdy, no ale looz teraz spoko, damy rade mamy jak to sie odchudzamy

    dzis jestem po 10 godzinnym snie, i dwugodzinnym odpoczynku i ogladaniu tv ;> najwyzszy czas sie poruszac oki doki to dopisze ten post i biore sie za gimnastyke a co do jedzonka to juz tez po sniadanku z pol godzinki, wszamalam 184 kcal wiec nie jest zle... wypilam poltorej szklanki wody wczesniej wiec na razie to mnie jakos trzyma... nastepny posilek planuje na 14:30 i to bedzie zupka ogorkowa mniami mniami tylko teraz wypije wiecej wody bo zupka taka dobra ze jak nie wypelnie brzuszka to zjem za duzo jej oh ten moj tatus swietnie gotuje mniam mniam... no dobra, ale dosc pisania, ide cwiczyc, ciao!

  6. #36
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    uoooh juz po zupce... wypilam 2 i pol szklanki wody przed zupka, i czuje sie taka napchana ale mam ochote na jeszcze zupki... dziiiizzz zebym wytrzymala :/ hm... nastepny posilek o... 17....

  7. #37
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Za mało. Z wodą dobrze, za mało jesz. Podziel sobie na pięć posiłków będzie łatwiej wytrzymać.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  8. #38
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm za malo? no to zrobie 4 posilki... pieciu nie dam rady bo nie zjem dwoch sniadan bo za pozno wstaje... obiad zawsze rozbijam na dwa no to dodam jeszcze kolacje... to bedzie mniej wiecej tak:

    śniadanie (miedzy 8 a 12)
    zupa (miedzy 12 a 15)
    drugie danie (miedzy 15 a 1
    kolacja (miedzy 18 a 21)

    mejbi byc?

  9. #39
    rashana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    uaaah po cwiczonkach... mam takie dwie plytki ktore skopiowalam od kogos kto je mial z wody arctic... nie wiem promocja jakas czy cus... nie wazne, w kazdym razie troche sie poruszalam... jedna plytka jest z cwiczeniami spalajacymi tluszcz, a druga z ksztaltujacymi sylwetke... wytrwalam polowe z pierwszej plytki ale jest lajt pozniej pocwicze jeszcze troche od nowa bo sie gubie w tych krokach... jak dojade z kilogramami do 80 to zaczne cwiczyc tez z drugiej plytki... podoba mi sie ta pierwsza nie sa to jakies tam nudne spokojne cwiczenia, mozna sie wyskakac troche, ale kondyche mam slaba to sie zasapalam... nie zebym juz wiecej nie dala rady, ale mam obowiazki w domu to sie nie chce tak co chwila przerywac i odbiegac od tego, a obowiazki mam takie ze nawet jednej calej godzinki nie znajde tylko dla siebie, zawsze bedzie co najmniej 3 razy przerwana... ahh... ale troche sie poruszalam i juz humorek lepszy aaa i juz po zupce jestem... o 16 planuje drugie danie a potem o 19 kolacja oh, dobry dzien mam dzisiaj tak tak tak ))

  10. #40
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    przejrzalam twoj posty i niezle sie trzymasz i jeszcze jestes ziomalka z Gliwic ja kiedys kupilam sobie kasete z cwiczeniami z jakas modelka cwiczylam pare razy, ale jak dla mnie to za bardzo meczace :/ po pierwszym razie mialam zakwasy 3 dni i teraz sobie spokojnie cwicze w domu sama, plus rowerek stacjonary i mam nadzieje ze to tes da efekty, tes czekam na 80 kg ale jakos nie moge sie doczekac a co do sokow, ktore pijesz ja bym sie chyba przezucila na wody mineralne smakowe :] nie wiem dokladnie jakie sa w pl ( narazie jestem zaagranica) ale to chyba dobry sposob zeby sobie tyle nie nabijac sokami mozna tes pic zielona herbate itp dobra koncze powodzenia :]

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •