Wątek: --> Hakuna Matata <--- \ zdj. str. 48 :]

u mnie dzis porazka wiec wpadlam tylko powiedziec dobranoc

o kurka wodna ,patrze tak na Twojego straznika wagi a tam tylko 1 kilo do sukcesu .. To pierwszy etap czy jakos tak Niepamietam ale idzie Ci lepiej niz swietnie

Boxerku no tak tak waga poszla w dol :] ale aktualnie waze 86,5 hie hie ale straznika jakos nie moglam przestawic.. ale mam nadzieje ze przy nastepnym wazeniu we wtorek zrobie nowego straznika.. i zaczne nowa faze.. oby oby oby a ty znow bidulko do pracy hehe normlanie bogata bedziesz :**

Hej dziewczyny jakos dzisiaj tez mialam malo czasu na kompa i na pisanie.. obiecuje poprawie i dzieki za liczne komentarze heeh co do mojej dietki...hmm mam motywacje :P jak patrze w lustro heheh :P fakt ze czasem czlowiek zjadl by sobie cos jeszcze wiecej.. no ale coz :P jak sie folgowalo przez 1,5 roku to teraz trzeba to nadrobic... normlanie glupota z mojej strony hehe ale coz poradzic..zal mi tylko tego wszystkeigo. .bo zanim tu przyjechalam wazylam 60 pare kilo dobra bylo minelo..teraz bede wazyc 55 :P hehe chociaz moj men powiedzial, ze chyba nie zgodzi sie na te 55 i max 65\60 hehe ale kto go tam bedzie sluchac :P juz go straszylam ze jak schudne do 55 kg to ubiore sie jak CH.Aguilera w teledysku "Dirrty" hie hie pewnie dostal by zawalu :P hie hie no coz w kazdym razie nie pogardze ubraniem jakiejs mini Tak pozatym to juz sie z nim pogadzila... hehe faceci to jednak w tej glowie nic nie maja :P hehe nawet uslyszalam takie haslo kiedys...ze facet mysli glowka.. a nie glowa.. buahah dobre :] nic takie specjalniego nie robilam dzisiaj, cwiczylam, ogladalam cos itd... pod wieczor bawilam sie z Mania... normlanie dzien po dniu przeraza mnie :P jak moglam wychowac takiego potwora :P hehe normalnie sie dzisiaj na mnie zucala..siedzialam sobie na podlodze bawilam sie z nia..a ona rozped i skakala na mnie, drapiac i gryzac.. hehe ale jak tego nie robi.. jak jest spokojna to brak mi tego :P przegrywalam jak zwykle filmy ciotce :/ hmm a tak pozatym to do mojego dzisiejszego jadlospisu dodaje
kromke chleba ryzowego z lyzka zerka ( calosc 60) i w sumie wydaje mi sie ze moglam przekroczyc tysiaka ale ktoz to wie.. nie przejmuje sie tym :] hmm zjadla bym sobie cos jeszcze :P hehe kurde musze isc spac.. zeby o tym nie myslec..a jeszcze musze zrobic cwiczenia na boczki i brzuszki. .dobrze ze tylko tyle jutro sobie walne jajecznice..mrr az milo isc spac i czekac na sniadanie :P o ile sa jajka hmm pozniej zerkne no tak Manius juz spi to chyba na mnie pora tes.. cwiczenia.. "bajeczka" w lozku zanim film mi sie nie urwie.. hehe norma u mnie :] jutro syscy ida do pracy chyba.. to siade rano na kompa i cos napisze do uslyszenia buziaczki

cwiczenia
100 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
100 cwiczen na posladki
100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
100 cwiczen na miesnie lydek
100 cwiczen na dolna partie brzucha
100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
100 nowych cwiczen na miesnie brzucha..dosc fajne
300 cwiczen na biceps
100 cwiczen na triceps
200 cwiczen na boczki :]
100 tzw "motylkow"
100 cwiczen ala przysiady
+ 70 min rowerka

O choolera.. ja ledwo daje rade 100 brzuszkow ... ale to sie zmieni

witaj kasiorek18 witajcie dziewczynki
i znow nastal nowy dzionek jestem pelna motywacji do dietkowania a jak wpadne do kasiorek18 i zobacze ile cwiczy to moja motywacja nadal rosnie dzieki wielkie

Mialam lenie i nie chcialo mi sie nawet wstawac jak budzik zadzwonil przed 9 :P hie hie ciemno jak w d... :P zachmurzone niebo i to pewnie dlatego nie chcialo mi sie wstawac..ale coz juz dawno po sniadanku... i po lenieniu sie.. :] tak ogladlama sobie swoje stare ciuchy ktore sa na mnie zamale.. i niestety nadal sa zamale :/ dobra no coz... jest ich duzo takze nie zmarnuj sie napewno moge juz napisac swoj dzisiejszy jadlospis bo juz wiem co bede jesc
sniadanie
jajecznica z 2 jajek z pomidorem ( 220)
tost ( 55)
objad
golabek
troche sosu pieczarkowego
tost ( 55)
podwieczorek
Endru zezarl moja galaretke takze chyba bedzie puding ( 130)
Kolacja
2 kromki chleba ryzowego ( 60)
kawalek sera ( 40)
lyzka serka ( 30)

Laczna suma ok. 590 + objad tj. golabek z sosem

Puki nie ma nikogo w domu wzielam cm i zmierzylam sie niektore wymiary poszly w dol
ostatnie mierzenia 26 lipiec > 10 sierpien
raczki 43 cm - 40 > 39 cm
lydki 44 cm -42 > 40 cm
pod biustem 90 cm > 88 cm
uda 73 cm - 68 > 64 cm
pas - 94 cm - 84 cm
biodra 116 cm - 114 > 110 cm

Chyba calkiem niezle ale to dopiero "poczatek" jeszcze dluga droga przedemna tym czasem ide ogarnac mieszkanie i pocwiczyc buziaczki :*

Nooo, centymetry Ci pięknie lecą, podobnie zresztą jak waga No ale czemu tu się dziwić, skoro tak super trzymasz dietę i tyyyyle ćwiczysz Buziaki :*

Agulon no niestety jak sie tyle czasu folgowalo :P to teraz trza zacisnac pasa, i wziasc sie pozadnie do roboty.. zaluje tylko ze tak pozno..no ale coz.. jeszcze bedzie ze mnie \ z nas wszystkich laski hie hie i juz sie nie moge doczekac pozddrawiam!

Nie ma znaczenia kiedy, wazne, że w ogóle zaczęłaś walczyć z kilogramami! Będziesz laska jak się patrzy!! A wracasz w końcu do Polski? Bo ja tak teraz patrzę, że z Gliwic jesteś, więc do mnie bliziutko

Agulon tak tak wracam niedlugo a zabrze to faktycznie zut beretem hie hie chodzilam w Zabrzu do technikum.. no niestety tylko kilka miesiecy