Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Nooo, ruszanie myszą jest bardzo energetyczne

Kasia, ja miałam na myśli komputerową

Dorka, a ja nie

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Dorka, a ja nie

boszzzzzzzzzzzzz

Jak powiedzialam tak zrobilam Ale nie to co Wy, tylko to co ja ;-P

80 minut rower, 20 rozciaganie, 10 rozne tam takie cwiczenia (nie mysza ) , bo mysza ruszanie to Majusia powiedziala, ze sie liczy tylko jesli "dla sportu", a jak ruszanie mysza dla myszy, to juz nie To o tym nie bede pisala raportow

WARYJATKI

pozdrawiam

Ach Ty myszko nasza

Czy powinnam sie zarumienic czytajac o gryzoniach?
Zycze aby humory sie utrzymaly

Hej Gosia :P :P

... ale ja naprawdę wczoraj czytałam książkę TEŻ

Miłego poniedziałku kochana :P

Tragedia! Dzisiaj w nocy byl poprostu "mroz" w domu, spalam w skarpetkach ( ) i z dodatkowa koldra , a przed chwila Endrju odkrecil kaloryfery i ZALAPALY, czyli za oknem musi byc naprawde zimno (kaloryfery zaczynaja grzac tylko od okreslonej temperatury za oknem) Porazka jakas

Zjadlam prawie 300 kaloriowe sniadanie (uffff), wykonalam pol godziny pedalowania surfujac po necie, czas sie umyc

aha- chcialam jeszcze powiedziec, ze codziennie jem 100% dietetycznie (1000 - 1100), zdrowo, regularnie, do tego sporo sportu...i CODZIENNIE rano mam na wadze o 10 deko wiecej.

extra, nie?