Strona 53 z 1063 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 553 1053 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 521 do 530 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #521
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    cześć Tagotta
    to świetnie, że masz kości hihihi
    widzę, że będziesz teraz imprezować, hm?
    powiedz mi od kiedy mieszkasz w Kolonii i jak nauczyłaś się niemieckiego? z książek, czy może po prostu wyjechałaś i zaczełaś gadać z Niemcami i się nauczyłaś?

  2. #522
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Forma - to byly czasy...eh.....wazylam wtedy 62 Przeciez sie nie bede reklamowac na moje stronie jako HAMSTER

    corsicana - bo ja jechalam wlasnie do mojej ukochanej Francji, a ze droga byla daleeeeka, to zatrzymalam sie na noc u znajomych w Gerermanii....jedna noc, druga....siedem nocy......i jakos nie moglam sie wydostac No tak.....juz drugiego dna poznalam mojego lubego, a dnia trzydziestego zamieszkalismy razem Mialam wtedy urlop dziekanski na studiach, wiec rok wolnosci Niemieckiego jezyka NIENAWIDZILAM wrecz, wiec gadalam wylacznie po angielsku i bylo mi z tym dobrze. Nie wiem dlaczego, ale absolutnie nie myslalam, ze kiedykolwiek tu zostane Po roku wrocilam konczyc studiowanie, co szlo mi cieeeezko, bo co 5 minut wsiadalam w pociag ( a byly to zamierzchle czasy, kiedy samolt nie kosztowal jeszcze 9 euro ) i jechalam 12 godzin do lubego, lub on do mnie

    w koncu dostalam do reki dyplom i FRUUUUUUUU nach Deutschland

    na stakle wiec jestem tujakies 3 - 4 lata. Jezyk - chociaz tak dzielnie sie przed nim bronilam ("na zlosc mamie odmroze sobie uszy"), wlazl mi do glowy SAM i nie wiem kiedy zaczelam pisac i gadac.....no ale 4 lata to jeszcze moim zdaniem za malo, zeby gadac jak najeta Ale pizze to bardzo szybko nauczylam sie sobie zamawiac

  3. #523
    Forma Guest

    Domyślnie

    Gosia w takim razie po ticerku widac że przed Tobą jeszcze pikniejsze czasy z "59" w takim tempie to juz zupełnie niedaleka przyszłość...

  4. #524
    Himeko jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-11-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miłego dzionka
    Super, że masz kości :P Jak chodziłam na masaże kręgosłupa
    w gabinecie stał szkielet z plastiku Ten to dopiero miał kości :P

    Jak tam Weider o północy? Ja wczoraj też o 23.30 dopiero się za niego zabrałam
    I przez to pewnie zaspałam prawie katastrofalnie dzisiaj :P
    Za włos ósma byłam w pracy

    Uściski :*

  5. #525
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Tagotta,
    ja też szczerze nienawidziałam niemieckiego. Ale ostatnio zaczełąm się go znowu uczyć, nawet nie przez faceta, tylko facetów. Przyuszło mi współpracować z Niemcami. A znać jezyk wroga to podstawa
    I tak ni z tego ni z owego zaczyna mi się ten barbarzyński język podobać.

  6. #526
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj, ja różne języki znam, ale do niemieckiego nikt mnie nie zmusi.
    Nie lubię i już

    Tym bardziej Tagotto Cię podziwiam, opanować język, którego się nienawidziło Szacuneczek

  7. #527
    pandolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiitam

    dzieki za gratulacje!!! mysle ze to wcale nie bylo tak szybko- odchudzam sie juz ponad 10 tygodni i wychodzi na to ze chudne niecaly kg/tydz wiec chyba książkowo mam nadzieje ze mnie to uchroni przed okropnym jojem

    co do kosci to ja ze zdumieniem odkrylam u siebie zalążki żeber juz dawno zapomnialam co to jest a tu prosze taaaakaaa niespodzianka!!! jak sie mocno w gore wyciągnę to nawet kilka sztuk widac
    buzie tez mam pyzatą i nigdy moje kosci policzkowe nie ujrzaly swiatła dziennego no ale co tam, widocznie taka nasza uroda

  8. #528
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Pandolina " ZALAZKI ZEBER" Ja tez cos takiego zaczynam miec

    wracajac jeszcze do niemieckiego, to ja nie dosc ze go nieznosilam, to kompletnie mi sie nie podobal. I co? i o dziwo odkrylam, ze to fajny jezyk, a jaki praktyczny - niemcy maja mnostwo zabawnych okreslen i ogromna fantazje jezykowa Mimo wszystko moje psychologiczne uprzedzenie na dlugo zablokowalo mi swobodne przyswajanie tego jezyka. Anglika uczylam sie w LO i gadam normalnie, francuksiego nauczylam sie mimochodem jezdzac do Francji i jak tylko tam wjezdzam, przestawiam sie w sekunde i nawet mam akcent Hiszpanski mialam na studiach, ale wole pominac to milczeniem, Rosyjski - wiadomo. A Niemiecki.......mimo tak dlugiego mieszkania tutaj - nie chcial mi wchodzic za nic w swiecie - wlasnie przez te blokade A przelamac sie do mowienia to byl horror
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------
    Siedzimy dzisiaj z Andym u Wlocha na espresso. Nagle mi sie wyrwalo.....ehhh..chcialabym juz byc chudziutka....
    And yoczy wytrzeszczyl i mowi: PRZECIEZ JESTES....!
    Tym razem nie wytrzymalam i postanowilam "wygadac" sie ile ja waze (bo on nie wie).

    JA: taaa? to powiedz mi ile waze?!
    ON: hmmm.....z 55 ???
    JA:
    ON: 53 ???????????????????????
    JA: Ty wiesz, ze jak dwa lata temu tak duzo schudlam, to nawet tyle nie wazylam....
    ON: No to ile? No dobra ...60 ???? ....60 to juz uwazam ze duzo jest...
    JA:
    ON: ...no nie wiem...nie znam sie na wadze kobiet.....
    JA: ......... 72 ............
    ON: (widzac, jak leze pod stolem ze smiechu)....Nieeeeee......zaaartujesz sobie ze mnie
    JA: NO 71 !!!!!
    ON: TO STRASZNIE DUZO JEST!!!!!!

    JA: wieeeemmm..oj wiemmm

    No i masz tu meska swiadomosc Ale przynajmniej teraz juz wie


    bozeeeee......55 !!!! Przeciez to nawet nie jest moja waga docelowa

  9. #529
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Oj chyba z tym niemieckim to nas 4 pancerni i kapitan Kloss trochę spaczyli... Mam to samo, niemca miałam w ogólniaku i zero. Potem lektoraty na studiach i już "szkolna" nauka szła mi lepiej, ale i tak zaraz wszystko zapomniałam... 7 lat zmarnowanego czasu. Bo ja ani słowa w barbarzyńskim języku nie znam.
    Ale bardzo mi się podoba sposób w jaki do tego kraju trafiłaś
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #530
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Tagotta bo faceci nie zdają sobie z wagi ile dziewczyna może ważyc... zawsze takie małe dziewczyneczki waża po 50 to tym wiekszym daja 60 :P a tu nawet 70 i 80!! ehh te chlopaki :P

Strona 53 z 1063 PierwszyPierwszy ... 3 43 51 52 53 54 55 63 103 153 553 1053 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •