Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

GOSIA
NO GDZIE TY??????

z Endrju sie godzisz???
daj spokoj
badz dama do konca

Kasieńko - wiem że masz o mnie jakieś tam zdanie, ale ja umiem sieśmiać sama z siebie.
Inaczej to bym już dawno zwariowała
Najlepsze jest to że mi 2 kolegów dało propozycji wyjścia na sylwka bo mysleli że ja w domu będę a tu niespodzianka - blondynka wychodzi

Hop, hop, witam wieczornie jako posiadaczka nowej wagi do żywności <no popuszę się chwilę, a co!>
Tagosia, Ty to jesteś aparatka. Ja też zawsze czekam, aż mnie przeproszą No chyba że ewidentnie zachowałam się jak głupia i męczy mnie sumienie
Lepiej załagodzić ten spór, bo z niespodzianki wyjdzie kicha (tfu, tfu i pukam w niemalowane).

Tagosiu - ja jutro nie dam rady na neta wejść bo mąż mi zabronil a dwa jutro biegam i szukam jakiegoś kompletu do sukienki i solarium itd

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku aby był lepszy

Ewa! Co Ty tak tylko na "wsje wrjemanie" wam pozyczylam

Endrju polazl sobie cos do jedzenia zrobic Boszzzzz....bierze mnie chyba na wytrzymanie

OSKUBANA!!! Dziekuje

Bianca ja to zawsze jestem taka ugodowa, to teraz olewam! A co! jakies zmiany musza w zyciu byc, bo sie nuda wkradnie w to "malzenstwo" Jak z niespodzianki nic nie wyjdzie... ...to.... no co! no trudno cholerka! nie bedzie na mnie!

Bianca masz nowa wage ????

Gosia nie daj się!

Śpiewaj sobie pod nosem" ja nucę my jesteśmy krasnoludki hopsa sa..."
Ale mąż ma minę :P chyba karetkę zaraz wezwie bo taka durna klika w pokoju....

Bianca, ja też mam taką wagę i czasami z niej korzystam, najczęściej przy ważeniu płatków na śniadanie, bo potrzebuję ich 40 g, więc tylko na takiej da się odmierzyć

Gosia no chyba że tak. Trzymaj się i nie jedz Jak będziesz Endrju mdleć, to może pójdzie po rozum do głowy Ależ ze mnie zołza
A wagę mam, Tatuś mi kupił, ozłocę go kiedyś, jak się dorobię
Kasiu, ja już drżę z obawy, że moje 30 gram płatków "na oko" to tak naprawdę 100 g Zobaczy się jak będą płatki w domu

Bianca, powiem Ci, że ja właśnie przy płatkach przeżyłam lekki szok, bo wydawało mi się, że biorę ich tak niewiele, a okazało się, że to moje "niewiele" to było aż 70 g