Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Tagotko - Gratuluję!
Widzę że Endrju podobnie mówi do mojego męża.
Mój mąż to też mówi "szkapa" a ja nie uważam się za szkapę .
Bardzo bym chciała ważyć tyle co Ty!
Od Nowego Roku postaram się to zmienić!
Aby Wielkanoc przywitać w wadze 55kg .
Pozdrawiam - miłego dnia

Zamieszczone przez Oskubana

Mój mąż to też mówi "szkapa"

Oskubana ...nieeee...no niech by sprobowal Endrju nie uwaza, ze jestem chuda..mowi nawet, ze teraz jest w sam raz...ale boi sie, ze bede sie dalej odchudzac.

--------
Witajcie drogie moje po Swietach. Swieta sie skonczyly i nastala zima. Trawa jest biala za oknem...brrrr......
Jade zalatwiac interesy i sie troche dotlenic, bo w te Swieta to jednak wiekszosc czasu w domu siedzielismy.

Poza tym.....naszlo mnie cos, zeby troche obciac wlosy..... (tak to jest z tymi babami, nie ).....ale poczekam chyba na "po Sylwestrze", bo teraz wszystkie salony fryzjerskie zatkane po uszy.
Pomysl mam tego typu, tylko mniej bujna grzywka.........tzn nie tak duzo grzywki........



noo....to narazie pomysl....ciekawa jeszcze jestem czy go zrealizuje
Narazie uciekam i zycze Wam - ulubione moje - milego dnia

Gosieńko, fryzurka na zdjęciu super, ja na przykład jednak nie mogę mieć grzywki, bo zamiast niej miałabym loka jak Napoleon Skręcałaby mi się
Ale Ty Gosia tnij, zawsze to jakaś fajna zmiana

Udaję, że nie widzę, że schudłaś 200 g to jak - jutro świętujemy dobrnięcie do celu?

Gosia, powiedz, ale szczerze: czy Ty dalej chcesz chudnąć, kiedyś ważyłaś 49 kg prawda?
Bo jeśli nie chcesz, to czy zaczniesz wychodzić już z diety? w sensie kaloryczności oczywiście a nie stylu życia :P

Kasia Uwielbiam Cie

A z tym lokiem to sie poplulam az Nie zebys miala smiesznie wygladac

No...chyba sobie tak zrobie, zeby w Nowy Rok swietowac "koniec odchudzania"....a zaczynac z nowymi celami....miesnie, rzezbienie , PAW i takie rozne

Zamieszczone przez tagotta

Uwielbiam Cie

I nawzajem i vice versa

To będziemy się od nowego roku rzeźbić wspólnie i z PAW-iem

Tagotka - fryzurka piękna!
Jak se obetniesz to pokaż to może i ja się zdecyduję .
Ja to standartowo krótka grzywka i włosy pocieniowane.
Pozdrawiam

Tagosiu, chyba 1. punktem moich noworocznych postanowien bedzie "czytac codziennie watek Tagottki od strony 1 do konca i w koncu zaczac brac przyklad, moze cos trafi do tego durnego lba".
Czy ja sie moge do Ciebie przeprowadzic? moze wtedy nabiore rozumu a nie 3 ciasta na swieta szykowac kiedy sie odchudzam...

Oj, co za ciężkie życie. A mnie coś przybyło, po spodniach czuję.
Ale nic - przyszło i pójdzie

gratuluje zakończenia odchudzania......juz po świętach ja niestety troche cięzsza pozdrawiam

Jestes na mecie no jeszcze te 0.3 kg ale ono nic nie znaczy![/size] hihi
fryzura b. mi sie podoba Ciekawe jak TY bedziesz w niej wygladac
A co do PAW to tez sie przymiezam...