Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Jesssssssuuuuu
Taaaakiiii CAAAAANNNNNOOOONNNEKKK
Moje marzenie, chyba nie do spełnienia, bo z kasą kiepsciutko, chyba, ze udałoby mi się w totka wygrać.
A u Was chyba fatatag
Buziaczki chudzineczko.
Pusztam tego posta i jeszcze na canonka trochę się pogapię

czesc szczupaki Tradycji stalo sie zadosc i znowu klepie po nocach

z tym kilosem to juz nie tyle o chudniecie biega, co doprowadzenie sie do pionu, a nie jakies marsy, snickersy, lody i drozdzowki.....
Emilka, nie pytaj mnie prosze jak mi sie to udalo, bo nie dosc, ze chyba z 1,5 miesiaca mi to zajelo, to jeszcze do konca nie jestem przekonana, ze mi sie udalo Narazie jest dobrze...byleby sie na te pachnace bulki nie dac skusic

Jutro przyjezdzaja nasi znajomi z Norwegii i pojdziemy chyba wieczorem do jakiejs budy na kolacje. Wreszcie! Bo moj "towarzyski" deficyt sie tylko poglebia. Malo kto ma na cokolwiek czas (jakbym lepsza byla ), z moja siostra to juz wogole zero kontaktu, odkad poznala Second Life Musialam sobie to cholerstwo zainstalowac, zeby czasem wieczorem z nia pogadac Z wszystkimi komunikacja czysto cybernetyczna, E-maile, SMSy, telefony, wirtualne kartki, czaty, forum.......ufff...fajnie bedzie do kogos normalnie otworzyc gebe ...Jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze, ze sie mozecie spotkac NA ZYWO

Alex co Ty! lepiej! Bo Himmelfahrt Odjazd w leniuchowaniu

Oskubana - witam kolezanke "po fachu"...znaczysie chcialam napisac "po figurze"

Kasia - gracias seniora! Wypije na noc

Ziuta- teraz byle nie zapeszyc

Ania - madrze prawisz! Szczerze mowiac olewam sobie ten kilos, czy tez dwa kilosy.....ale ustabilizowac sie jakos trza! I dobrze, ze mi o tym przypomnialas! Przeciez o to w tym wszystkim chodzi...styl zycia...a nie wieczne skoki

Corsa no PRZECIEZ!

Ide porzucac okiem po forum .....jak nie napisze u Was, to znaczy, ze zasnelam

No tak, trzymanie pionu nie jest zrecza prosta. Nadelektuj sie zyciem towarzyskim, to moze potem latwiej Ci bedzie trzymac sie nowego stylu zycia (w sensie dietowym, nie towarzyskim)

Gosia, oj tak! spotkania na żywo to jest to

2 czerwca znowu się spotykamy na ploteczkach u emkri, już się nie mogę doczekać - dziewczyny są bombowe

Natchnęłaś mnie do zakupu aparatu, niby mam jeden, ale już raz się zepsuł a do Egiptu muszę zabrać dwa aparaty, tak na wszelki wypadek, bo nie przeżyłabym chyba, gdyby mi się ten jeden zepsuł

Miłej soboty Gosik :P :P

no coz takie czasy, ze wszystko w cyber przestrzeni..
a co z Twoim planem, ze pracujesz od rana do po poludnia a potem NIC!?

Cześć Gosiek
Znowu o jakiejś kosmicznej godzinie po forum łazisz I jeszcze mówisz, że pracujesz tka późno
Wiem, co masz na myśli z tym trzymaniem pionu, bo wszystkie wiemy, jak to jest, najierw tylko jedna bułeczka, potem batonik jeden drugi i można się obudzić znowu pod kołderką tłuszczyku A kysz

Trzymaj pion szczuplaku

Qrczę, a to nie w ten sam dzień Coś mnie się pokiełbasiło
Jak idzie wbijanie się w dietkowy rytm, bo u mnie kiepsko
Raanyy, jak tak dalej pójdzie, to będę musiała zaczynać wszystko od poczatku.
Ale obiecuję, że od poniedziałku solidnie się zabieram za dietkę. (wiem, ze powinnam od zaraz, ale jutro pewnie teściowie zabiorą nas do siebie a nie znam nikogo kto oparłby się ciastom mojej teściowej )
A jeszcze mam pytanko: ile kal w przybliżeniu ma niemiecka szyneczka, taka ta , wiesz, no........wysuszona i przezroczysta Szukałam na niem. stronkach, ale bez obrazków to nie wiem dokładnie która to mogłaby być

Gosia,
z tym komunikowaniem sie z innymi toja tez tak mam.......
gdyby nie palce to nie wiem, jak bym z ludzmi rozmawiala

Udanego nowego tygodnia
***
Grażyna

Witam kolezanke po dwoch miesiacach przerwy. Widze, że wszystko ok.

Pozdrawiam.