Strona 575 z 1063 PierwszyPierwszy ... 75 475 525 565 573 574 575 576 577 585 625 675 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,741 do 5,750 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #5741
    justynia Guest

    Domyślnie

    nie no kiecka rewelacja, a jeszcze lepsza Twoja figurka

    ja to preferuje takie za kolanko, bo te do kostek jakoś na mnie źle leżą

    ziutka Gosia, no właśnie a gdzie piękne lico skryłaś

    no ale zdj to ci Endrju piekne zrobił i tyyyle gracji w tobie normalnie jak baletnica i ten ruch dłoni no czysta poezja

  2. #5742
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Dzień dobry gosia
    czesc Justynia, odgrzałam Twoj ostatni wątek, a TY nic

    pozdrawiam
    Ania
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #5743
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, fajnego czwartku życzę, buziaki

  4. #5744
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Gosieńko miłego czwartku!
    Spódniczka super.
    A spać to i mi się chce....
    Pozdrawiam

  5. #5745
    flex007 Guest

    Domyślnie

    JAK TAM MIJA DZIONEK
    W SPÓDNICY DZISIAJ ŚMIGAŁĄŚ ?

  6. #5746
    awilse jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    25

    Domyślnie

    Ja też piję tylko rozpuszczalną kawę ale lubię zmieniać. Nie mam swojej ulubionej hmm, chyba jeszcze żadna mnie nie powaliła. Musze spróbować tej nescaffe espresso.
    Spódnica bardzo fajna, zwłaszcza motyw kawy.No ale figurka po prostu boska
    "Take it easy" też tak na mnie działa, że nie mogę siedzieć
    Miłej nocki

  7. #5747
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Jezuuuuuu .....czujecie to, ze dopiero pol godziny temu skonczylam prace uffff.....mam dosc! Ale za to jutro juz luzik

    Bylam dzisiaj tak zarobiona ( w dodatku wstalam o 7 rano, zeby sie szybciej wyrobic), ze nie mialam czasu NA NIC...nawet na jedzenie Szybko tylko sniadanie : dwie kromki pelnoziarniste z dzemem z ......zurawiny (Kasia ) i kawa-kawa-kawa....Popoludniu Endrju wrocil do domu z kurczakiem z grila, ale akurat zjadlam jakis jogurt, wiec mi sie kurczaka nie chcialo.....potem Endrju poszedl do lekarza na badania serca i zoladka (ma cisnienie, puls i stan serca, zyl i pluc jak 20 latek ) i jak wrocil, to prawie go nie zauwazylam Dopiero na kolacje zjedlismy zapiekanki (duuuuzo kaloriiii) i jakies bulki slodkie .....bylam juz na takim etapie, ze zjadlabym wszystko

    Teraz wreszcie siedze i mam wolne

    Justynia - lico skryte, bo Endrju tak zdjecie strzelil...ale jakies 10 stron temu wklejalam lico...gdybys juz zapomniala jak wygladam Ja tez preferuje spodnice lekko za kolano

    Ania Justynia spryciara nowy watek zalozyla

    Kasia Dziekuje...szkoda, ze nie przeczytalam wczesniej,to pewnie bylby fajny a tak to tylko haranie i haranie

    Oskubana.....no i nawet do wieczora mi za bardzo nei przeszlo z tym spaniem (to przez to wstawanie "w srodku nocy" o 7:00

    Flex no nie smigalam, bo dzisiaj u nas deszcz, ulewa, burze, pioruny, zzzzimmmmnooo i normalnie spodnie, kurtka , skarpety ...inaczej nie dalo rady...brrrr....a ja wstawilam pralke z kocami i narzutami...teraz to je sobie chyba na kaloryferze wysusze

    Awilse -

  8. #5748
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A u nas był upał, myślałam, że padnę z przegrzania w dusznej sali gimnastycznej na zakończeniu roku u syna

  9. #5749
    Forma Guest

    Domyślnie

    U nas akuratnie jak wracalam z pracy była burza... Po kolana byłam mokra...
    Piekny pierwszy dzien lata Jutro i w nocy ponoc dalszy ciag burz...

  10. #5750
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Gosia, delektuj sie dzisiejszym wolnym dniem Ja tak zrobie w niedziele, bo tymczasem mam dwa dni typowej pracy ale nie narzekam... wczoraj spotkalam sie z kumpelami, ktore nie pracuja i musze przyznac, ze kanary im sie legna. Jak sobie przypomne siebie z okresu kwitniecia w domu z nicnierobieniem, to mnie dreszcze przechodza. Ja juz wole pracowac i cieszyc sie wolnym.
    Tak wiec udanego piatku

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •