no ide ide :oops: :oops: :oops: :oops: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Wersja do druku
no ide ide :oops: :oops: :oops: :oops: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
No jak za dwa tygodnie wyjazd,t o faktycznie czeka Cie wyzwanie ;) Malzonek wrocil z PL odpowiednio zaokraglony :lol: :lol: :lol:
.. No, no .. To tak jakby usprawiedliwiona jesteś :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia :)
Gosia, przecież Ty z poprzedniego pobytu w Polsce wróciłaś chudsza, z tego, co pamiętam, więc w ogóle się o Ciebie nie martwię :wink: :lol: :lol:
Może kawusi troszkę po przebudzeniu? :P :P
Miłego dnia :) ... hmm ... i zatrzymajcie może jednak dla siebie te deszcze, co to idą do nas z Niemiec :wink: :lol: :lol:
http://up.webesteem.pl/free/mp-kawa.jpg
Jzuuu Ziutka! Nie strasz mnie :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bo w tej chwili jeszcze czuje sie silna....ale przypomina mi sie, ze za kazdym razem jak jestem w Polsce, trzymam sie pierwsze dni dzielnie.....ale pod koniec :oops: :oops: :oops: :oops: No ile mozna wdychac te karpatki, serniki, sosy grzybowe :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
Mam jeszcze w planie odiwedzic moje kumpele z czasow studenckich..to napewno sie to nie skonczy na lampce wina przy jednym ciasteczku :lol:
Rejazz mi sie juz zaoferowala, ze bedzie mi przez smsa pisala ile pochudlyscie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: .....i odwrotnie: przekazywala wiesci ode mnie do Was :lol: :lol: Przynajmniej bede miala motywacje zeby sie trzymac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Big Brother czuwa 8) 8) 8) 8) 8) 8)
-----
dzis na sniadanie wyszlo nietypowo, bo Endrju przyniosl GORACE bulki :roll: razowe i przepyszna konfiture z borowek dzikich :roll: Jaaaa..ale to bylo pyszne :shock: A karolkow wyszlo tyle co zazwyczaj na sniadanie :) :) :) :)
http://www.darboven.com/fileadmin/us...stueck_252.jpg
Normalnie tu w pracy poczułam te wasze świeże bułeczki i ślinotok do pasa od razu :lol: :lol: :lol:
Dasz sobie radę w Polsce a jak nie to będę na Ciebie krzyczeć ;) Ale tak umiarkowanie, trochę musisz się nacieszyć tym pobytem :P :P
gosia
to co zjadlas czlowiek zjada na jeden posilek
normalny czlowiek :) a TY MASZ JUZ SKONCZONĄ DIETE
jejku jak ja dawno konfitur nie jadłam :(:(
nio i Tagg zrobiłas mi smaka :)
niedobra kobieta.
a cio do mamusinych obiadków....przecież juz umiesz rozsądnie jeść :) dasz radę :)
tobie nawet karpatka niestraszna :)
Mi tez az tutaj te bułki zapachniały :P :P :P
Gosia, ja tam mysle że na wyjezdzie nie powinnas sobie niczego żałować, jedz wszystko byle z umiarem. Przeciez jedzenie to jeden z piękniejszych uroków tego wyjazdu :]
Smaki z dzieciństwa...
No tak :lol: :lol: smaki dziecinstwa :lol: :lol: :lol: te uroki tych smakow mnie sie jeszcze trzymaja :lol: :lol: :lol:
Gosiek, wiesz z ta Polska to jest roznie :roll: :roll: ja zaraz po powrocie sie wazylam to niby TYLKO 2 kg przytylam, ale niestety najprawdziwsza prawda okazala sie bardziej przykkra, bo dopiero pare dni PO jak weszlam na wage to spadlam z niej z hukiem :oops: :oops: :oops: okazalo sie ze tych kg jest ciut wiecej :oops: :roll: i tak do dzisiaj tego ciezaru ze mnie zrzucic nie moge :oops: :oops: :roll: :roll: :wink: :wink: ALE TOBIE TEGO NIE ZYCZE :!: :!: :!: Jedz , nie zaluj sobie, ALE Z UMIAREM, PROSZE CIE!!!!!!!! Pamietaj : Dobre bo Polskie , ale to moze szybko przywrocic to , czego dlugo staralas sie pozbyc i szkoda byloby Twoich zmagan :wink: :wink: :wink:
A co do bulek, to.............. mialam wczoraj takie, chrupiace, cieplutkie, hmmmmmmmm ale to historia :lol: :lol: :lol: oooooooooo widzisz, ja znowu o zarciu :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: