Najwyższa pora podkręcić metabolizm czymś pysznym znaczy się.
Najwyższa pora podkręcić metabolizm czymś pysznym znaczy się.
prowokuj prowokuj
.......cooo byyyy tu zjesc.....hmmmmm....
A ja wlasnie zjadlam kubek pysznego budyniu Monodamin o smaku stracciatelli
Tagotta dobrze,ze tak szybko nie chudniesz ,bo ucieklabys nam z topiku A tak jestes tutaj z nami. ...
Milego wieczorku!
Sissa No wlasnie - wszystko ma swoje dobre strony
A tak na serio to nie popelnie juz tego samego bledu co 2 lata temu. "Skonczylam" sie odchudzac i wlazic na forum i dlugo na efekty nie trzeba bylo czekac
Kurcze Sissa - zjadalabym tez jakis taki deser, ale w domu nic nie ma (dzialanie prewencyjne ), a na zakupy chyba sie juz nie zalapie, bo Endrju pojechal na lotnisko kumpla odebrac, to wroci napewno dopiero po 20. No a samej na zakupy to juz mi sie tak nie chce isc, ze szkoda slow
i w sumie juz prawie 19:00, a ja mam na koncie 750 kcal, a mialam dzisiaj podkrecac metabolizm No nic...trzeba bedzie to na jutro przelozyc Zrobie chyba MAKARON z pesto....A pesto, jak wiadomo: OLEJ z oliwek, PARMEZAN Aaaallleee bedzieeee
Dobra! Nadeszla WIELKOPOLOMNA chwila Porobilam zdjecia brzucha
na dole (jak sie nietrudno domyslic przed dieta, a w niebieskich spodniach dzisiaj, po prawie 2 miesiacach diety, skakania i przede wszystkim WEIDERA (ktorego mi jeszcze tylko kilka dni zostalo).
Ło matko, jestem pod wrażeniem oooogromnym. Może też zacznę?? Zaczynałam dwa razy ale po 10 dniu zaczynała się @, samopoczucie spadało i klapa.
Piękny brzuszek - gratuluję.
OMG!!!!!! Ale mnie zmotywowałaś!!!!! Brzuch rewelacja, marzę o takim! Widzę więc, że chyba dobrze wybrałam ćwicząc Weidera Gratulacje kochana, piękny, apetyczny brzuszek, mniam! (jestem hetero )
dzieki! Normalnie to sama nie moge uwierzyc, ze po 2 miesiacach sie tyle zmienilo, no i gdyby nie dokumentacja fotograficzna, to pewnie bym nigdy w zyciu nie zauwazyla
ja powiem tylko jedno WOOOOOOOOOOOOW. Siostra nie chce mi zrobic zdjecia teraz jak zaczełam diete- glupia jakas
Zakładki