Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Schudniesz na pewno! Nie martw siem, odchudzaj siem i bedzie dobrze

Zamieszczone przez tagotta

57,5 dobrze, ze jestem na diecie

NIO AZ STRACH MIEC TAKĄ WAGĘ NIE WIEM JAK SIE LUDZIOM POKAŻESZ
DOBRZE, ŻE WSZYSTKICH TYTUŁEM SWOJEGO WATKU OŚWIECASZ, ŻE ZAMIERZASZ ZRZUCIC TE 25 KG

BUZIAKI PONIEDZIAŁKOWE TAGUŚ

Bev zdazylismy zrobic zakupy.
stargalismy do domu 20 kilo zarcia No co...to te warzywa i jogurty tyle waza Jestesmy zabezpieczeni, mozna sie odchudzac



co do wagi, to oczywisicie zadna tragedia - problem nie polega na wadze samej w sobie, tylko na tym, ze przytylam
Ale mam przynajmniej usprawiedliwienie, ze tu jestem

Zamieszczone przez tagotta

stargalismy do domu 20 kilo zarcia No co...to te warzywa i jogurty tyle waza
:

HAHAHAHHAHAHAHHAHAHAHAHH JESTES KOFANA
ALE CZASAMI I JA TAK MAM, ZE NAPCHAM DO KOSZYKA DIETKOWEGO ŻARCIA A POTEM PŁACZĘ, ZE NIE DAM RADY DOŻWIGAC SAMA DO DOMU

wlasnie uwazaj bo zmylisz kogos ze jeszcze 25 kg chcesz zrzucic
jeju ja tez na diete musze wrocic

Gosia znajac ciebie szybko pozbedziesz sie zbedego balastu. Grunt to w pore sie zorientowac i dporowadzic sie do porzadku... Na mnie tez pora aby sie ogarnąć w rzeczywistosci jest kg wiecej niz na ticerku ale glupio wierze ze szybko sie go pozbęde (glupio bo cos kiepskawo idzie mi to dietkowanie ostatnimi czasy...), chyba czekam zeby o wiecej przesunac go w lewo tfu tfu tfu...

Gosieńko miłego dnia Ci życze!

Zaktualizowalam tytul pamietnika oraz ticker (wg tego co pokazala waga dzis rano , - 200 g ) zeby nie bylo zadnych watpliwosci

Czuje, ze tym razem "wbilam " sie w diete, bo ostatnio bylo z tym naprawde ciezko. Problem z tym, ze ja MUSZE miec jakis cel, musze miec cos do zrzucenia, musze wiedziec, ze cos trzeba jeszcze zrobic....inaczej kiepsko z motywacja
Jak osiagam wage, w ktore czuje sie dobrze (55 mi wystarcza), zaczynam sobie folgowac....

No nic - to wlasnie jest najtrudniejsze w diecie.

Milego dnia dziewczynki, lece do pracy, a wieczor spedzam z Wami Juz sobie to wczoraj obiecalam, ale padlam o 22:00

Gosieńko, spokojnego harania!

Czekam na Ciebie wieczorkiem

4 kilo to pesteczka

Buziaki!

Buziaki