Strona 157 z 282 PierwszyPierwszy ... 57 107 147 155 156 157 158 159 167 207 257 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,561 do 1,570 z 2813

Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

  1. #1561
    kaskodor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    i znowu wkradl mi sie blad ortograficzny - powinno byc przejrzalam. ajajajajj.
    poprawki naniesione

  2. #1562
    Domi87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    31

    Domyślnie

    Ja witam niedzielnie. Widze, ze pokusy duze na wszystkich czekaja w weckend - co mnie bardzo podbudowuje ze nie jest to tylko moja slaba wola. pozdrawiam

  3. #1563
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Mimo wczorajszej dłuższej (jak na mnie) nocnej aktywności dziś wstałam przed 7.00 rześka jak skowronek I od rana jedzenie zaczęłam - jestem już po dwóch śniadankach i przegryzce w postaci pomarańczy - 580kcal na liczniku. Tak sobie myśle, czy by nie zapisywać wszystkiego na koniec dnia, jak to dziewczyny robią, bo coś za dużo tych "na oko" jest Ale to może już od 1.03, jak ruszę znowu do boju
    Koło czwartku robię badania, w poniedziałek jestem umówiona do lekarza i idę do koleżanki, też lekarza, która trochę dietetyką się zajmuje i obiecała pomyśleć nade mną... Ciekawa jestem jej opini. Wypełniłam jej ankiety dot. mojej aktywności, przykładowych jadłospisów na diecie i nie-diecie, no i badań. Może dowiem sie o sobie czegos nowego

    Kasia - właśnie, ja też tak myślę Ale ten licznik wiarygodny raczej się zdaje, bo uwsględnia naszą wagę, a wiadomo, że ktoś cięższy więcej traci kalorii ćwicząc, niż ten, który ma mniej kg

    Kasia (kaskodor) - w grupie zawsze raźniej a i łatwiej sie potem porównywac do kogoś podobnego pokrojem i wiekiem Nie w celu rywalizacji, ale tak jakoś raźniej po prostu. Ja trochę chorowałam i teraz mam zawieszoną dietę do 1 marca, zeby troche poprawić wyniki. Jak będzie wszystko OK to od 1.03 walcze dalej, zeby pozostałe kg zrzucić - podejrzewam, ze trochę wiecej niż na pasku, bo gwałtowne przejście z diety na nie dietę na pewno zrobiło swoje Trzymajmy się razem a na pewno się uda

  4. #1564
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę

  5. #1565
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Aga Zeby tak wczesnie w niedziele wstawac

    Masz racje z tym "na oko". czasem mi sie wydaje, ze malo zjadlam, a jak podoliczam drobaizgi w stylu: 2 mandarynki, 4 orzechy, 2 kawy z mlekiem, jogurt, to w sumie sie uzbiera nawet z 300 kcal Dlatego zapisuje teraz wszystko od A do Z...w koncu same siebie nie oszukamy A organizmu to juz napewno nie

    Milej niedzieli

  6. #1566
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Oj nie oszukasz, nie oszukasz Dlatego ja na takie przegryzki staram się uważać, jak najbardziej! Chciałoby się jaknajszybciej dogonić twój wynik Aga170, bo jest ładniutki dla mnie, a na razie,mimo spadającej wagi nie widać po mnie super rezultatów dietki! Chciałabym zrzucić do 60 kg w tym kolejnym tygodniu,ale czy się uda tego nie wiem...

  7. #1567
    Guest

    Domyślnie

    Oj nie oszukamy samych siebie, nie oszukamy.... A ten mój organizm, co to się oszukać nie da jakos bardzo łatwo przesawił sie na większą ilość kalorii i teraz cły czas jeść woła
    Już jestem po obiedzie - zupka+potrawka z indyka z warzywami+ogóreczki kiszone i co więcej też po deserze - brzoskwinia pokrojona w kosteczkę + trochę galaretki (rodzinka jadła z bitą śmietaną i rodzynkami, ale sobie darowałam, bo to ze 180 na te dodatki jak nic ) No i wcale nie czuję sie najedzona przesadnie
    A na liczniku 1130
    Oj ciężko będzie, jak przyjdzie na 1200 wrócić

  8. #1568
    Guest

    Domyślnie

    Jakoś dziś okupuję ten swój wątek, bo chłopina mój zrobił sobie wolne od komputera Ale przecież mój ci on
    Jakoś udało mi się nad nadmiernym apetytem zapanować do tej chwili i w rezultacie wyszło mi mniej niż powinno ok 1600
    Raz z a mało, raz za dużo
    Powtórka z matmy by sie przydała
    Zaraz jeszcze idę poćwiczyć troszku....

  9. #1569
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A mi wyszło na ten moment - godzina 20.35 tylko 1164 kcal malutko

    Powinno być ok. 1600 i co ja mam zrobić?

    Jeszcze jakiś jogurt zjem i to wszystko

  10. #1570
    isssabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-02-2007
    Mieszka w
    Sulechów
    Posty
    13

    Domyślnie

    Witam... ja stawiam tutaj pierwsze kroczki...kalorii w zyciu nie liczyłam ...mozna powiedzieć że to mój pierwszy raz i mam z tym ogromny problem ale widze że nie tylko ja

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •