-
Aga! Swiete slowa! Jesli do tej pory robilas go regularnie, to jak najbardziej zostan przy 15 powtorzeniach. Nie mialo by sensu "sie cofac"
Tymbardziej, ze masz "skomponowany" plan. Ja juz dawno nie robilam nic na sam brzuch, wiec sobie zaczne od poczatku
A Ty Aga widze sie ostro zabralas za robote
-
Witam
Również życze miłego dnia i "owocnego" dietkowania :P :P
-
aga, niezła twardzielka z ciebie!! mnie ta rozmemłana pogoda na razie skutecznie powstrzymuje przed bieganiem...ale mówię na razie
.
trzymaj sie sportsmenko dzielnie, pozdrawiam
-
Ja sobie strzelam weiderka co drugi dzień, bo jeszcze ABS II na brzusio robię i z hantlami też ćwiczę skośne partie, więc brzusio mój jest w świetnej kondycji :P :P
Weiderka robię różnie: raz 18 czasami 22 powtórzenia, ostatnio zrobiłam sobie 26, czasami robię 16 powtórzeń, ale z 6 sekundowymi spięciami - modyfikuję go w zależności od nastroju, lubię dziada pomęczyć
Brzuch, po nogach, to teraz mój najmocniejszy punkt
Czekam za to z utęsknieniem na sezon rolkowy, ach pośmigałabym już, uwielbiam to
-
Ja to czekam, żeby brzuch był był moim mocnym punktem
nogi zresztą też
Na rzie to jednak najbardziej wytrenowane mam palce od klikania
Ale też mam, jak Kasia z tym Weiderkiem - właściwie od pierwszego zrobienia lubię dziada pomęczyć i tak na prawdę nigdy na dłużej się z nim nie rozstałam
Trzeci dzień obniżonej watrtości kalorycznej i, jak było do przewidzenia, ssawka mi się włącza
W pracy pożarłam już, co przyniosłam - serek homo i sałatke z tuńczyka z warzywkami i ryżem w dwóch porcjach. Na koncie powyżej 500, czyli wg plany, tylk, że mnie ssie
Ale co tam, nastawiałam się psychicznie to dam radę :P
-
dasz radę, potem będzie już z górki. ja muszę chyba pójść i poczytać :P wątek Kasi,żeby też trochę mdrosci podłapać, może znajdę poradę na moje nieszczęsne kolanka i łydeczki słonika.
-

za góra 3 dni powinno byc już lepiej
trzymaj sie dzielnie
zdrówka życzę
-
zastrzele pwenie was tym pytaniem
co o jest ABSII mi sie kojazy z samochodem
Agus dalas rade?
pewnie tak.
kurcze spozniona jestem,jak Wy jestescie na forum to mnie nie ma
-
28.02.2007
Serek homogenizowany truskawkowy 238,00
Tuńczyk z ryżem i warzywami 297,00
Mleko 56,40
Jabłko 100,00
Kalafior 99,00
Omlet z 2 jaj 220,00
Kapusta z marchewką100g 2 60,00
Wafle ryżowe 88,80
Miód 69,00
W sumie kalorii: 1 228,20
warzywa ok 240kcal
owoce 100kcal
płyny 2,2 l
---------------------------------------------------------------------
Dzień dobry
Dałam radę dziewczynki
Sprawdzony sposob na wczorajszą ssawkę zastosowalam - wafle ryżowe + miód
Kalorii wyszło akurat, a ochota na słodkie i ciapanie jednocześnie zaspokojona
Biegi były, a jakże
Standardowo
- jakieś 15 min ciągłego biegu i tego na razie nie będę zmieniać, przez jakieś kilka dni - zalecenie fachowca. Potem mam sobie zrobić jeden dluższy bieg - ile dam radę i dzień przerwy. Łącznie z gimnastyką wczoraj była bita godzinka ruchu
No i na koniec najważniejsze - waga pokazała dziś 61,1 kg - to oznacza -1,2kg
Wiem, że to woda itd. ale micha mi się cieszy
Spadam na razie, bo coś tam w pracy muszę.... a potem wpadnę do was
Mirrah - sprobuje wkleić u ciebie linka, ale najpierw zapytam o zgodę właścicielkę
-
hej aga!!
jak sie czyta twoje raportu z tych kilu dni, to od razu widać jak ty się za dietą stęsniłaś przez ostani czas 'bezdietowy'. przykładna, sytematyczna, beż żadnych wpadek - nic tylko świeci przykladem
. fajnie, że z takim zapałem sie wzięłam do roboty. i bardzo się cieszę, ze waga wraca do normy. mam nadzieję, ze do 'oficjalnego poniedzialku' jeszcze odrobinę ci ubędzie na wadze.
miłej pracy , aguś - pozdrawiam serdecznie. cmoook!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki