Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Zamieszczone przez Aga170

[ I dobrze, wrzucam dziś na luz (może jutro też). Obijam się za biurkiem ile się uda, angielski odpuszczam, a popoludniu w domu smażę naleśniki i nawet ze dwa zjem Z serem... a co tam i ze slodką śmietaną Już na sama myśl sie uśmiechnęłam

Aguś, no i super!
Przecież musimy kiedyś odpoczywać psychicznie :P :P
Mniam, uwielbiam naleśniki z serem i ze śmietanką

Agus Ty jestes dzielna dziewczyna - szybko wyskoczysz z tego dołka


buziaczki

Dzień dobry
Naleśniczki wczoraj pyszota były W dwóch podejściach poszły w sumie 3 - dwa z serem, jeden z dżemem I nawet z nimi 1200 kcal nie przekroczyłam Wczoraj przy smażeniu pomyślałam, że skoro i tak przy kuchni stoję, to nie będę czasu marnować i przy tzw okazji upichciłam obiad na dziś - pomidorowa i klopsy. Dziś tylko ziemniaki ugotowac i jakiegoś kalafiorka i luuuuz
Jak ja lubię takie piątki :P :P :P :P :P :P
A jeszcze babcia zadzwoniła za dziećmi makabrycznie stęskniona i porywa mi dzieciaki dziś na noc A ja czynię podchody, żeby małża na randkę wyciągnąć Może się nie udać, bo on cały czas w terenie, to po pracy łażenie mu nie w głowie, ale tak, czy siak będziemy mieli spólny wieczór

Jak ja lubię takie dni

Ehhh No to świetnie Dobrze, ze są babcie stęsknione A na ta randkę, to może go za daleko nie wyciągaj, bo nie dość, że Małż zmęczony, to go jeszcze "dowykończysz" eskapadami i już siły nie będzie miał na nic

no jest kawa obiecana

A może Efciaku masz rację
Co mi z takiego wymęczonego

to może lepiej świeczki wino i te rzeczy...

Dzęekuję Ci Dobra Kobieto!! Tego mi brakowało Od razu sił do pracy mi przybyło

ja osobiœcie wolałabym œwiece itd......
chociaż takie wyjœcie bez dzieci ma pewien urok
musisz zdecydować sama
buziaki doradco
c.

Aga ja mojego chłopa na randkę to mogę jedynie wyciągnąć do jakiego KFC, Pizzy Hat albo innego Donalda Spacery odpadają, cywilizowane knajpy też... Tylko siła fast-foodów ma moc wyciągnięcia go z domu

Zamieszczone przez sekretareczka

Aga ja mojego chłopa na randkę to mogę jedynie wyciągnąć do jakiego KFC, Pizzy Hat albo innego Donalda Spacery odpadają, cywilizowane knajpy też... Tylko siła fast-foodów ma moc wyciągnięcia go z domu

no jaką to siłą żarcie jest no

Aga udanego weekendu z męzusiem :P

Aga no proszę randka łóżkowa z małżem się szykuje....
Zrób się na bóstwo i zabierz go gdzieś....
Udanego wieczoru Wam życzę i spalenia kalorków