Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

cześć Agnieszko
miłego poniedziałku
c.

Witaj Aga :P
mam nadzieję, że poniedziałek przebiega sportowo i dietkowo :P Oby tylko do środy, bo potem to już z górki do piątku :P
Ja w srodę mam kurs i piątek i sobotę, więc za bardzo z nadchodzącego weekendu się nie cieszę, no ale kto powiedział, ze będzie lekko :P
Miłego wieczorku i czekam na relację, co u ciebie

Hello, przyjemnego wieczoru zycze :]

Miłego dnia życzę

AGUS! Trzymaj sie

Dzień dobry
Trochę się wydarzyło przez te kilka dni… Zawirowania w najbliższej rodzinie, bardzo nieprzyjemnie rozmowy i decyzje, które trzeba było podjąć… a do tego wszystkiego pogrzeb…
Na takie rzeczy nikt nie jest przygotowany tak naprawdę, więc nie muszę dodawać , że uderzyło to we mnie bardzo mocno i zachwiało moim poczuciem bezpieczeństwa.
Dzięki temu zaczęłam dużo bardziej doceniać moją małą rodzinkę, męża, który w trudnych chwilach był/jest mi opoką i przyjacielem po prostu, dzieci, które niewiele rozumieją jeszcze, ale na widok smutku w oczach mamy garną się i na swój, cudownie naiwny sposób, chcą poprawić humor. Zawsze wiedziałam, że to bardzo ważne, ale teraz zobaczyłam, że to po prostu bezcenne!
Nic już nie będzie, jak było, ale czas płynie i powoli przejdziemy nad wszystkim do porządku dziennego, poukładamy sobie. I takie rzeczy, jak dieta np. i wskazania wagi znowu zaczną być ważne. Chciała bym, żeby znowu tak mogło być! Żeby moje myśli zaprzątnął wyświetlacz wagi i żebym mogła poczuć tą ekscytację związaną z wynikiem. Już mi nawet wszystko jedno, czy będzie mniej kg, czy więcej… Tylko, żeby móc zajmować się takimi małymi/ważnymi sprawami i żeby to nie było tak koszmarnie obojętne.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Dajcie mi jeszcze trochę czasu, żeby wrócić tu z uśmiechem i zameldować, że schudłam/przytyłam. Myślę, że nie potrwa to długo.
Już samo napisanie tego pomogło.

Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki!

Aga bardzo mi przykro z powodu pogrzebu....
Ale takie chwile nam duzo uświadamiają.
Fakt rodzina jest podstawą życia!
Pozdrawiam i czekam na Ciebie

Przykro mi z powodu Twojej straty.

Witaj
długo mnie nie było
a teraz potrzebuje pomocy
pozdrawiam wiosennie
ps. rowniez współczuje pogrzeby sa...........

na pewno wszystko się pomalutku ułoży, trzymaj się cieplutko