Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Miłego urlopku

pozdrawiam gorąco

Ale ze mnie sloepok maly zastanawiam sie czemu Cie Agus tutaj nie ma A Ty na urlopiku Urlopuj sie, urlopuj wypoczywaj i sil nabieraj

Aga! no chodz juz!!

Jak tam Agunia urlopik Dietkujesz buziaki

aga !! witaj !!

już po urlopie?? ja wpadam dziś poodwiedzac ulubione wątki i ulubione dziewczyny
dzieki za podciaganie wątku - nie musiałam się szukać na stronie 12......

jeszcze z tydzień i znów będę tu codziennie

na razie pozdrawiam serdecznie pa

Witam, witam

Urlopik udany, choć daleko od domu się nie ruszałam To raczej taki "porzadkowy" urlop

Dietkowo po japońsku- jako-tako Jak to w domu, przebywanie za blisko lodówki cały dzień może byc przyczyną wielu chorób, w tym psychicznych
Na szczęście suwaka w lewo nie musze przesuwać - ukga wielka

Za to połowę Weiderka przerobione I na resztę zapał na razie jest

Zaległości mam u Was okropne, ale nie obiecuję, że dam radę wszystko dziś odrobić, bo zarobiona jestem

Urlopik jaki by nie byl to zasze
odpoczynek od tej samej pracy
Najbardziej mnie cieszy ze suwaczka nie trzeba było wracac, wiec jestes SUPER

No w pracy dziś skromniutko 350kcal, ale okazało się, że rezerwę na spagetti muszę na wieczór zostawić
Małż spagetti robi

Trochę kalorii stracę na sprzątaniu po nim kuchni + Weiderek, na więcej ćwiczeń się nie nastawiam, bo do spagetti wino ma być. I boje się, że jakbym po winie zaczęła skakać, to jeszcze telewizor strącę

Skąd ja znam bałagan w kuchni po gotowaniu męża
Dobrze ,że do sufitu ma daleko, bo w przeciwnym razie nawet i lampa byłaby brudna.
Spagetti.........hmmm uwielbiam Z jakim sosem będzie?