Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Zamieszczone przez Aga170

Ciężko było wymagane kalorie uzbierać

Ja tez tak chce

Dzień dobry!
Mniam, mniam, cieplusia szarlotka domowego wypieku, palce lizać
Też bym zjadła

Miłego dnia życzę :P

Witaj AGUSIU!!!
Ta szarlotke to bym chetnie wcieła!!to moje ulubione ciacho!! :P
NO ale dosc marzeń!wystarczajaco narozrabiałam w niedziele!!ale od wczoraj jestem grzeczna!!tylko ze nadchodzi @ i zaczynam zbierac wode!!koszmar!!
a co u Ciebie Skarbie??
jak ja juz chcalabym wazyc tyle co Ty!!!
pozdrawiam! BUZKA!!!

Szarlotka pychota była , a ja za sukces uznaję, że zjadłam jeden maly kawałek, a nie pół blachy No i limicie 1200 się zmieściłam

Dziś już dwie małe bułeczki razowe z ziarenkami, w sumie pewnie ze 400, bo to takie ze słonecznikiem, sezamem itd., to chyba dużo mają.
Energia mnie rozpiera, radość ogarnia

Kocham ten stan

Dzień dobry, Aga, super, że masz w sobie tyle energii!

Skad ja znam te czasy, że się pół blachy zjadało, a teraz ze zdziwieniem poprzestaje się na jednym kawałeczku

MIłego dnia!

Polecam ten artykuł:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Aga! no ja powiem szczerze, ze ja Cie jeszcze nie widzialam "oklaplej" Zawsze mam wrazenie, ze Cie energia rozpiera, co naturalnie pakuje w innych mnostwo energii, bo nic tak dobrze nie dziala, jak ktos kto sie usmiecha

buziaki!!!!!!!!

Gosia i u mnie różnie bywało

Poczekaj do zimy, kiedy będę musiała wstawać w nocy, jechać do roboty po cieku i przez pierwsze 2h pracować po ciemku - wtedy, to ja wam tu będę marudzić
To dla mnie prawdziwy czas próby, taka mała ilość światła

Kasia dziki za artykuł
Cala stronka zresztą fajna
Ileż ja się tu dowiedziałam przez te 2 miesiące
Jak się tak zastanowię, to wcześniej myślałam, że o odchudzaniu dużo wiem, a tak naprawdę wiedziałam tylko tyle, że żeby schudnąć, to trzeba mniej jeść

Aga, ja też myślałam, że o odchudzaniu wiem już prawie wszystko, ale "prawie" robi wielką różnicę
Wciąż i wciąż dowiaduję się nowych rzeczy i na pewno wreszcie uświadomiłam sobie, że waga to nie wszystko, że bardzo bardzo ważne są ćwiczenia - kiedyś chudłam bez ćwiczeń i wyglądałam gorzej niż teraz, choć moja waga to 59-59,5 kg a był już czas, gdy ważyłam 56-57 kg

ah, zazdroszcze ze sie tak dzielnie trzymasz , ja wcinam, tu czekoladka, tam czekoladka, tu kakaomegacukier, tam kakaomegasyf