Strona 47 z 282 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 461 do 470 z 2813

Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

  1. #461
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Dziś sporo pracy, więc tylko z doskoku na forum

    Wczorajszy dzień zakończony na 1180
    Cwiczeń- jedynie na 0,5 godzinki się zmusiłam
    Muszę gdzieś więcej mobilizacji znaleźć
    Tylko gdzie jej szukać


  2. #462
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    U mnie u mnie ja mobilizacje mam ale mozliwosci za to brak (nozka) chetnie sie podziele

    A tak poza tym to sie przywitam dzien dobry

  3. #463
    Guest

    Domyślnie

    Właśnie się dowiedziałam, że jutro spotkanie służbowe od bladego ranka

    Zła jestem, bo to oznacza masę dodatkowej roboty dziś i ciężki dzień jutro
    No ale umówiłam obiad w lokalu, gdzie pyszne sałatki dają

    Lody też mają znakomite

  4. #464
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Jakie lody! Jakie lody!!!!! A kto to wie, co to do takich lodow wpadlo Trzeba by Magusie na ryczacych trzydziestkach zapytac

    Aga - i to jest takie normalne, ze do bialego rana spotkanie??? ...No chyba , ze to sie TERAZ tak nazywa A tam pewnie impreza na calego

  5. #465
    Guest

    Domyślnie

    Gosia nie do tylko od
    O 7.00 zaczynamy Zgłupieli, czy cuś

    Ale chcą wyruszyć z powrotem wczesnym popołudniem, więc imprezy nie będzie

    A do lodów to im najczęściej wpadają rodzynki, ananasy, truskawki, czekolada i ajerkoniak

    no dobra, przestaję, bo już i żołądek o zęby stuka

  6. #466
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Moze ja to chcialam tak widziec

    a propos tego co w lodach jest.... to na internecie kiedys czytalam, jak jakis chlopak pisal, ze .....uwaga.....rodzynki...to sa....wysuszone sutki murzynek ...AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

    sorry..nie chcialam ci obrzydzac lodow

  7. #467
    Guest

    Domyślnie

    Nie chciałaś, akurat

    No doooobra Zjem sałatke owocową Ale z ajerkoniakiem
    W końcu z tego stresa służbowego trochę kalorii stracę

  8. #468
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    z ajerkoniakiem tez bym uważała o ile nie jest własnej produkcji...
    bo w masowej może jakiś zbuk śmierdziuch się zmiksował i co męczrnia Cię potem czeka
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  9. #469
    Guest

    Domyślnie


    No nie dziewczyny
    To elegancka restaurancja jest
    Zbuków nie biorą

    Kurka, ta wyobraźnia Teraz to normalnie ajerkoniaka się nie napiję, bo mi się będzie kojarzyło

  10. #470
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    a jak dostaną takiego takiego zmiętolonego zbuka Przecież nie wiedzą , co jest ładowane we flaszke
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Strona 47 z 282 PierwszyPierwszy ... 37 45 46 47 48 49 57 97 147 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •