Strona 112 z 553 PierwszyPierwszy ... 12 62 102 110 111 112 113 114 122 162 212 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,111 do 1,120 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #1111
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    e, bo ty dziwna jestes i nie dotrzymujesz czekoladowych obietnic!!
    mialas wypic filizanke goracej czekolady i co??
    teraz to az strach sie przyznac do czegokolwiek

    gosia, przyjedz do warszawy albo do brukseli i kup sobie w wedlu albo obok sikającego chlopca filizanke goracej PRAWDZIWEJ czekolady
    no, mozesz tez rozpuscic 50g czekolady w pol szklankimleka
    i mniaaaaaam

    ale to nejest przepis na to forum
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #1112
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    koniec roku
    warto podsumowac co sie w tym roku zdarzylo
    blizszej rodziny nie mam, tzn blizszego mi bloga, wiec podsumuje to tutaj:

    w ciagu ubieglego roku zdarzylo sie duzo w moim zyciu
    nic chyba waznego, a jednak waznego.
    w styczniu zostalam kierownikiem wbia to dalo mi prestiz i duzo pracy
    dalo mi tez troche wyjazdow
    w lutym prowadzilam fajny kurs
    w lutym też chyba sie zkaochalam niezdrowo
    od marca oddaje krew
    w marcu do maja flirtowalam z jednym takim, co mnie chyba nie kochal
    w maju bylam z nim na weselu kolezanki, gdzie bawilam sie jeszcze lepiej
    a w czerwcu widzialam go raz ostatni,
    w czerwcu tez zlapalam dola (nieprzypadkowo) i zwazylam sie
    i wazylam 84.5 kg i zarejestrowalam sie 10 minut pozniej na dieta pl
    zrobilam dwa obozy
    zaczelam biegac i przebieglam runwarsaw
    zakochal sie we mnie inny taki, co jednak nei przypadl mi do gustu, choc mądry i przystojny
    zwiedzilam amsterdam, dubrownik, londyn brukselę i maltę
    bylam dwa razy w bieszczadach, w czechach i w beskidzie, bylam tez w gorcach i w tatrach dwa razy
    udalo mi sie rozkrecic porzadnie dwie druzyny
    zarabiam dzis dwa razy wiecej niz rok temu,
    zmienilam prace, bo praca znalazla mnie
    schudlam 10kg
    przelamalam sie i poszlam na aerobic, a teraz juz za nim tesknie
    mniej wiecej jakies pol roku temu stracilam radosc zycia, zrobilam sie zbyt zabiegana, zeby sie cieszyc zyciem na co dzien ale i to ostatnio chyba znalazlam
    udalo mi sie regularnie w miare i z potrzeby chodzic do kosciola
    udalo mi sie zrobic w sumie calkiem mało głupot zyciowych, moze dlatego,z enie mialam na nie czasu
    udalo mi sie utrzymac kilka bardzo waznych w moim zyciu przyjazni
    i zawiązac jedna lub dwie nowe

    cytat z podpisu DUM jest moim mottem:
    nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

    zyje jak moge najlepiej lub jeszcze troche a czas płynie
    gdybym nie zaczela diety ktora nie wymaga ode mnie zbyt wiele
    bylabym dzis 10kg wieksza
    a tak nie jestem

    co w nastepnym roku:
    gdy spadnie snieg postaram sie jak najwiecej biegac na biegowkach
    do lutego postaram sie obronic prace mgr, zamknąć próbę hm i zrobić prawo jazdy
    postaram sie ruszac tak duzo, jak to mozliwe
    przywyknac do nowej pracy
    zrobic kolejne dwa obozy
    zwiazać się z kimś, kto sie do tego nadaje i na to zasługuje
    schudnąć kolejne 10kg (największą barierą przed tym jest fakt, ze ja sobie nie wyobrazam siebie takiej malej)
    dalej zyc jak człowiek i jeszcze troche aktywniej,
    żeby żadnego z talentów nie marnować
    nauczyc sie visual basica, jezdzic na biegowkach, plywac na desce
    pojechac ze dwa razy w bieszczady i tatry
    przynajmniej raz w miesiacu spedzac niedzielę w domu
    kupic mieszkanie
    nauczyc sie francuskiego
    tyle chyba w sumie to wszystko nietrudne

    marzenie nierealne:
    wyjechac na wakacje bez cudzych dzieci i obowiazkow
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #1113
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    koniec roku
    warto podsumowac co sie w tym roku zdarzylo
    blizszej rodziny nie mam, tzn blizszego mi bloga, wiec podsumuje to tutaj:

    w ciagu ubieglego roku zdarzylo sie duzo w moim zyciu
    nic chyba waznego, a jednak waznego.
    w styczniu zostalam kierownikiem wbia to dalo mi prestiz i duzo pracy
    dalo mi tez troche wyjazdow
    w lutym prowadzilam fajny kurs
    w lutym też chyba sie zkaochalam niezdrowo
    od marca oddaje krew
    w marcu do maja flirtowalam z jednym takim, co mnie chyba nie kochal
    w maju bylam z nim na weselu kolezanki, gdzie bawilam sie jeszcze lepiej
    a w czerwcu widzialam go raz ostatni,
    w czerwcu tez zlapalam dola (nieprzypadkowo) i zwazylam sie
    i wazylam 84.5 kg i zarejestrowalam sie 10 minut pozniej na dieta pl
    zrobilam dwa obozy
    zaczelam biegac i przebieglam runwarsaw
    zakochal sie we mnie inny taki, co jednak nei przypadl mi do gustu, choc mądry i przystojny
    zwiedzilam amsterdam, dubrownik, londyn brukselę i maltę
    bylam dwa razy w bieszczadach, w czechach i w beskidzie, bylam tez w gorcach i w tatrach dwa razy
    udalo mi sie rozkrecic porzadnie dwie druzyny
    zarabiam dzis dwa razy wiecej niz rok temu,
    zmienilam prace, bo praca znalazla mnie
    schudlam 10kg
    przelamalam sie i poszlam na aerobic, a teraz juz za nim tesknie
    mniej wiecej jakies pol roku temu stracilam radosc zycia, zrobilam sie zbyt zabiegana, zeby sie cieszyc zyciem na co dzien ale i to ostatnio chyba znalazlam
    udalo mi sie regularnie w miare i z potrzeby chodzic do kosciola
    udalo mi sie zrobic w sumie calkiem mało głupot zyciowych, moze dlatego,z enie mialam na nie czasu
    udalo mi sie utrzymac kilka bardzo waznych w moim zyciu przyjazni
    i zawiązac jedna lub dwie nowe

    cytat z podpisu DUM jest moim mottem:
    nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

    zyje jak moge najlepiej lub jeszcze troche a czas płynie
    gdybym nie zaczela diety ktora nie wymaga ode mnie zbyt wiele
    bylabym dzis 10kg wieksza
    a tak nie jestem

    co w nastepnym roku:
    gdy spadnie snieg postaram sie jak najwiecej biegac na biegowkach
    do lutego postaram sie obronic prace mgr, zamknąć próbę hm i zrobić prawo jazdy
    postaram sie ruszac tak duzo, jak to mozliwe
    przywyknac do nowej pracy
    zrobic kolejne dwa obozy
    zwiazać się z kimś, kto sie do tego nadaje i na to zasługuje
    schudnąć kolejne 10kg (największą barierą przed tym jest fakt, ze ja sobie nie wyobrazam siebie takiej malej)
    dalej zyc jak człowiek i jeszcze troche aktywniej,
    żeby żadnego z talentów nie marnować
    nauczyc sie visual basica, jezdzic na biegowkach, plywac na desce
    pojechac ze dwa razy w bieszczady i tatry
    przynajmniej raz w miesiacu spedzac niedzielę w domu
    kupic mieszkanie
    nauczyc sie francuskiego
    tyle chyba w sumie to wszystko nietrudne

    marzenie nierealne:
    wyjechac na wakacje bez cudzych dzieci i obowiazkow
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #1114
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    i tak sie zaplanowalam,
    ze sie dwa razy wkleilam
    a na sylwestra bylo ok, nawet calkiem wesolo
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #1115
    tagotta Guest

    Domyślnie

    WITAJ W NOWYM ROKU ANIA!!!! Malo tego nie jest, co zamierzasz, ALE : patrzac na to, co zrealizowalas nie mam najmnejszych watpliwosci, ze Ci sie uda Niemniej jednak trzymam kciuki!!!!!

    WCZORAJ: specjalnie z mysla o Tobie (i jako toast dla Ciebie ) wypilam duzy kubek goracej czekolady z karmelem i bita smietana.........


    mmmmmmmmmm......mam dobre wspomnienia
    NA ZDROWIE

  6. #1116
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    o boze!! z karmelem i bitą smietaną??
    toż to rozpusta noworoczna jak nic
    gratuluje
    i bardzo dziekuje za ten toast
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #1117
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    aniu ten fajowy cytat to neistety nie u mnie w podpisie, a szkoda
    znajduje się on u zuzanki0312

    wszystkiego dobrego na Nowy Rok
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  8. #1118
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ania, witaj w Nowym Roczku!!!
    Oczywiście, że osiągniesz to, co zaplanowałaś, przecież to nic trudnego dla takiej aktywnej osoby, jak TY

  9. #1119
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    no pewnie co to dla mnie
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  10. #1120
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Aniu!
    Ale Ty duzo zrobilas w tym roku!!
    A wiesz ze tez bylam w Dubrovniku?
    Happy New Year!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •