Aniu baw się dobrze i nie tresuj się![]()
Sekunduję, bez tresowania proszę i baw się dobrze w pięknej scenerii![]()
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Dobrej zabawy i świetnego roku![]()
witajcie
wrocilam z krakowa
rok zaczełam niedietowo: najpierw pizzą w nocy (NAJLEPSZA PIZZA JAKĄ W ZYCIU JADŁAM!)
a dzisiaj rano sniadaniem na wynos w macdo .... bleeeee
teraz juz w domu i bez apetytu
po kolei (bo nie moglam za duzo napisac w miedzyczasie) opisze nasz wyjazd
w sobotę to juz pisalam dduuuuuuzoooo chodzenia, w tym przejscie z kazimierza na kopiec kościuszki i do schroniska brrrr a potem basen
w niedzielę zakopane i wejście na halę kondratową a potem powrót do krakowa w ogromnych korkach
a w poniedziałek najpierw bieganie po miescie, bo musialam zalatwić sprawę w biurze IC
potem biegiem na basen na 10.45 i tam kolejny kilometr
a potem spaacer
spotkanie z Kają
bardzo fajna jest
choc inna niz sie spodziewalam
i miało być potem kino, ale skończyło się na zakupie filmów w Saturnie i obejrzeniu ich na komputerze kolegi w schronisku
Jak skończylismy sie smiac po drugim filmmie to poszlismy na plac
i tam az do 1.00
potem nam sie znudziło i poszlismy na pizze i lody
a potem to juz chcielismy isc spac ale w schronisku nei bardzo sie dalo, wiec urządzilismy wojnę na poduszki
a o 6.20 pobudka i tak znalazłam sie w domku
teraz czekają mnei generalne porządki (skąd siłę wziąć?)
bo w czwartek robię impreze a jutro nie zdąże
bo chyba chcę isc na trening
dodam tylko, ze nie przeplynelam 10km w grudniu
spoznilam sie na basen (jechalam z płaszowa do centrum) i zdążylam tylko 1km a nie 1.5km
i tak wyszlo ze mi brakuje 500m do przeplyniecia,
trudno ,dopisze je do stycznia![]()
dzien porządków
i spędzania czasu
juz mam zrobiony remanent w szafkach i szufladach
i w szafach
tylko rozumiecie, ze nadal mam bałagan w domu ogólem
moze jeszcze wiekszy
zrobilam dwa prania i od rana (od krakowa) do godzinę temu nic nie jadlam
a godzine temu zjadlam kawalek rozmrożonego bigosu light
nic wiecej w domu nie ma![]()
Hej Aniu
ale dzielna jestes z tym sprzataniembrawo za basen tym malym pol km sie nie przejmuj
![]()
dziekuje, ze mnie odwiedzilas wczoraj
a ja dopiero co wrocilam z noworocznej pracy i jestem wyczerpana, ale musialam zobaczyc czy napisalas cos o naszym spotkaniu hihihi![]()
![]()
Zazdroszczę wam tego spotkanka![]()
![]()
A teraz mnie będzie ciekawić, co to znaczy, że Kaja jest inna niż się spodziewałaś, aż chyba zajadę kiedyś do Krakowa
![]()
![]()
![]()
![]()
Też sprzątam, od czterech dni prawie non stop.. co prawda nie swoje rzeczy, w najlepszym wypadku wspólne, ale dobrze mi z tym, bo czuję jakbym to swoją głowę od bałaganu uwalniała
Szczęśliwego Nowego Roku, i kup sobie coś zdrowego do jedzenia w domku i w drodze, McDo i pizza beeee, pamiętaj że wolno to wcinać tylko jak się porządnie zmacha chodzeniem po górach albo basenem:P :P :P
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Dzięki
to prawda z tą pizzą i macdo
![]()
ale wczoraj za pokute juz prawie nic nie jadlam
waga w góre, ale to jak po wyjezdzie - niestety standard
dzisiaj bylam u kolejnego lekarza, który mi powiedział, ze jestem zdrowa (czy to hipochondria?)
tym razem po receptę na pigułki bo jestem przed @ i pomyslalam, ze...............
nie wiem czy z K. coś wyjdzie,
ale unikne stresów jezeli cos by miało wyjść
w sumie udany sylwester, nawet sie nie spodziewałam![]()
Zakładki