Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

Zamieszczone przez puellcia

Oj wiem coś o tym wiem.. a najgorzej jak tak z laptopem przed tv

to moja "stala pozycja" , ale jedzenie mi wtedy nie wchodzi, bo laptopa trzymam Co najwyzej kubek z kawa - jak dokladnie w tej chwili

no wlasnie ja tak mam, ze jem wtedy
ale..............
dzisaij mam dzien slodyczy i trzyma mnie przy zyciu tylko to, ze trening mam potem
na obiad nie mialam czasu
wiec kupilam sboie salatke na wage (buraczki) i pierogi z truskawkami (6szt)
i nie wiem czy sie najem
ale po tylu cukierkach brrrrrr
i kawie

no, poszlam glodna na spotkanie z klientem
i tak sie skonczylo

Haha, a ja tak nie mam mimo, że laptop stoi na stoliku i ręce teoretycznie mam wolne

Jakoś nigdy nie byłam podjadaczem telewizyjno-komputerowym, bardziej pazernym tak ogólnie

przezyłam trening

czesc
dzisiaj z trudem ale wstałam.
strasznie ostatnio chce mi się spać.
ale trening dodaje skrzydeł i ma jeszcze kilka innych zalet
np niższą wagę
i mniejszy apetyt
popijam białego pysia (banan ananas i kokos)

na drugie sniadanko kupilam sobie jablko i jogurt
moze najpierw zjem jogurt
a jablko po obiedzie?

wieczorem ide do dentysty

Aniu powodzenia u dentysty.
Ja mam spokój do marca .
Co do wstawania to ja też mam z tym ogromny problem...
Pozdrawiam i miłego dnia

znow brak słońca,
a kolega z pracy wybiera się na urlop z żoną:
biorą wolne a potem śledzą oferty last minute
i jadą tam, gdzie cieplej i taniej
tez tak chce

jeszcze moje zdjecie - ostateni minuty treningu z ubieglego tygonia
wygladam jak kupa mięsa
ale jaka zmęczona kupa mięsa

i na tym zdjeciu tez jestem
ale juz sie tak nie rzucam w oczy

To ja poczekam aż mi się te zdjęcia otworzą, bo teraz tylko kwadraciki widzę