Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

to nie skorupka
ja sie boje, ze staje sie zwyczajnie niemiła dla ludzi
ja nawet siebie bym teraz nie polubiła, gdybym się poznała
ech, anka, zmień sie !!!

Aniu ... no nie wiem ... czy aby nie przesadzasz troszku? ....

Fajna kobita z Ciebie jest i człowiek też

Ania, ja tez Cie znam tylko z tu i teraz i TU jest fajnie Co nie zmienia faktu, ze mozesz sie tak czuc jak mowisz.

Ale.....to, ze o tym wiesz, to ogromny krok do przodu

Ja np jestem bardzo wrazliwa. Czasem wystarczy, ze ktos na mnie burknie i potrafie sie schowac w skorupe. Dlatego wiem, jak wazne jest by sie usmiechac i pamietac, ze NAJPIERW jest czlowiek, potem cala reszta. Usmiechem mozna naprawde zdzialac cuda

Ale z tego co pisza dziewczyny, ktore Cie znaja, to Ty jednak doskonale o tym wiesz

mam nadzieje, ze jestem znośna

w każdym razie postaram sie

Wiesz Aniu, też tak mam jak piszesz.
I napisze jeszcze głupio stereotypowo. Mnie to się mocno z organizacją naszą kojarzy. Gdy musimy być liderkami i dla dziewczyn i dla chłopaków, gdy nasze harcerstwo jest najczęsciej z boku postrzegane jako forma puszczaństwa raczej niż generalnie wszystkiego czym być powinno, to trudno jest być inną.

Dlatego ja w pewnym okresie prowadziłam drużynę żeńską, bo zauwazyłam, ze wychowuje chłopczyce, a nie o to mi chodziło.
Ale to tylko moje skromne zdanie.

mam chyba dość bycia silnym liderem
przy zupełnej nieumiejętności bycia delikatną kobietką

ja nawet udawać juz nei umiem
ze sobie z czymś nie radzę
a jak sobie rzeczywiscie nie radzę, to nie mam ochoty tego pokazywać

to skutecznie odstrasza wszystkich księciów, którzy mogliby mi pomóc

jestem w domu
zupełnie padnięta
z bolącą głową i zmęczeniem maksymalnym
po pracy do hufca
a stamtąd juz jechalam do domu
gdy okazało sie, ze wraz z kolegą muszę napisać jakiś wniosek o grant
wiec pojechalismy do Pizzy hut na sałatke
i pisanie grantu

Zamieszczone przez aniakuleczka

mam chyba dość bycia silnym liderem
przy zupełnej nieumiejętności bycia delikatną kobietką

ja nawet udawać juz nei umiem
ze sobie z czymś nie radzę
a jak sobie rzeczywiscie nie radzę, to nie mam ochoty tego pokazywać

to skutecznie odstrasza wszystkich księciów, którzy mogliby mi pomóc

cos mi to mowi Ale Ania......znajdzie sie taki, ktory wlasnie za to bedzie Cie lubil i podziwial

dzien dobry
waga wyżej
ale bez przesady
przynajmniej stoi w sensownym zakresie

dzisiaj ide na fitness i chcialabym zeby przszedl masazysta
wczoraj bylam tak zmeczona, ze wszystko mnie bolało i łeeech

dzisiaj ledwo wstałam, ale wstałam
dostałam o 4.50 smsa ze wiosna idzie
no i uwierzyłam
wiec mam na sobie białe spodnie, czerwone skarpety (spodnie zawijane do pół łydki)
czerwoną bluzeczkę na ramiączka i białą marynarkę

a wiosna sobie poszła normalnie bokiem!!!!!!!!!!!
chmurzy się


plany:
w ten weekend chyba bieszczady
w następny weekend panieński mojej kolezanki a wczesniej impreza urodzinowa
a jeszcze następny to już lizbona
brrrr

No troszkę się chmurzy, ale ma być 15 stopni :P :P :P :P więc wiosennie

Fajnie musisz wyglądać