Strona 496 z 553 PierwszyPierwszy ... 396 446 486 494 495 496 497 498 506 546 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,951 do 4,960 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #4951
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gratuluję zakupu Aniu

    Kolos! Nie miałabym, jak i gdzie zaparkować w okolicy mojego biura nawet moją Albeą mam czasami problem, bo miejsca jak na lekarstwo a w okolicy same wille z biurami

    Ciekawa jestem Twoich wrażeń z pierwszej samodzielnej jazdy po Warszawie :P :P

  2. #4952
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Ania tylko napisz jak wrócisz bo się zaczynam martwić że zamiast do hufca to dojechałaś do Honolulu

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  3. #4953
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    czesc
    dojechalam,
    zrobilam dzisiaj 75km!!
    i jest coraz lepiej
    i 4razy zaparkowałam
    i w ogóle było super!!!
    jutro jadę w gory
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #4954
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gratulujemy

    Miłego pobytu w górach Aniu

  5. #4955
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    podwojne urodziny 17 mialam wczoraj, a dzisiaj waga..............
    no na nieszczęście to dzien studniówki
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  6. #4956
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    no to ja wyjezdzam
    do zobaczenia w niedizele
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #4957
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Udanego wyjazdu Aniu :P

    Baw się dobrze, wypocznij i wracaj do nas cała i zdrowa

  8. #4958
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Gratuluję zakupu i życzę by ci dobrze służył! Mam nadzieję, że wyjazd w góry był udany.

  9. #4959
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    wrócilam !!
    jestem cała ale niezbyt zdrowa

    młoda godzina, więc opiszę dzien po dniu

    wyjechaliśmy w środę wieczorem i przez 11 godzin jechaliśmy do Barda Śląskiego.
    Stamtąd do Srebrnej Góry szliśmy 6-7godzin w mżawce
    tam obiadokolacja i suszenie i spanie.
    Następnego dnia pobudka i wymarsz do Rzeczki, ale pojawił sie problem słabszych uczestników rajdu. Więc zanim jeszcze weszliśmy na szlak, ale juz po przejściu przez całą srebrną górę zdecydowaliśmy się na podzielenie grupy na marszową i autobusową
    ja byłam oczywiscie w tej marszowej

    i dobrze bo szlak był miły i przyjemny i z postojem w schronisku ZYGMUNTÓWKA (polecam) trwał ok. 10 godzin w deszczu na przemian z niedeszczem.

    a tymczasem z Rzeczki grupa autobusowa nas niepokoiła, ze tam jest ZIMNO!
    okazało sie, ze właściciele ośrodka nie chcą (twierdzą ze nie mogą) nas grzać a w budynku jest ok 10stopni (na zewnątrz mimo deszczu było cieplej)
    i tak spędzilismy w tym budynku najzimniejsze dwie noce w tym roku
    ubrani we wszystko co możliwe. KOSZMAR koszulka, którą przepociłam w piątek do niedzieli nie wyschła mimo rozwieszenia jej na kaloryferze

    w sobotę kolejny dzien wędrówki, tym razem bez plecaków. Weszliśmy na wielką Sowę i zwiedzilismy TAJNE PODZIEMNE MIASTO Ossówka. przez cały dzien nabijalismy się z tej tajności która jest na wszystkich drogowskazach

    wędrówka w sumie zajęła nam znów 8 godzin z przerwą na obiad a w ostatnich 20 minutach totalnie przemoczył nas deszcz!!!!!!!!!!!!

    tego dnia w osrodku nie było nawet ciepłej wody więc umyłam sie w zimnej.....

    Ośrodka (nomen omen) Warszawianka w Rzeczce NIE POLECAM!!!!!!!!

    a dzisiaj cały dzien w pociągach. Też fajnie!!!!
    ale dostałam @

    więc się nachodziłam, wypociłam, nie jadłam duzo słodyczy (jakaś czekolada gorzka)
    i jestem 2kg wieksza niz przed wyjazdem


    uch, mowiłam ze tak będzie
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  10. #4960
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tylko się nie rozchoruj!

    W Bardo byłam kiedyś na kolonii

    Miłego dnia :P :P

    ... a ta Twoja waga, to ja 'gupia' jest

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •