pewnie sie wazylas z pelnym brzuchem :P
nie martw sie po biwaku przejdzie pewnie bo tam chyba duzo ruchu?
pewnie sie wazylas z pelnym brzuchem :P
nie martw sie po biwaku przejdzie pewnie bo tam chyba duzo ruchu?
No rzeczywiście trochę niemożliwe, musiałas się ważyć wieczorem lub po jedzeniu :> będzie lepiej, albo jakieś chwilowe zaburzenia.. albo @idzie.. wiec się nie przejmuj i trzymaj dietę dalej. Powodzenia i pozdrawiam.
witajcie,
nie jest dobrze....
na biwaku troche sie ruszalam, prawie nie spalam i sporo chodzilam (13km chyba)
ale jadlam tez sporo to troche kicha
dzis jest lepiej, tzn jedzenie skonczylam o 17 i zaraz ide spac
jestem przed @ wiec wszystko mozliwe,
ale dietowo to byla jakas porazka
nic to: do przodu i tyle
Nie martw sie Aniu, ja od kilku dni zajadam stres... Ale od poniedzialku, tj od jutra, koniec z tym! Chce jeszcze troche schudnac do swiat, i potem oczywiscie dalej i mam nadzieje ze z moimi nowymi postanowieniami sie to uda I Tobie tez tego zycze Pozdrawiam :P
Nie no 13 kilometrow to jest cos Odsypiaj odsypiaj! i wracaj do dietowania
z odsypianiem było ciężko, ale z powrotem do normalnego jedzenia lepiej
łatwiej i w ogóle
dzis juz mam za sobą dwie kromki pumpernikla z sałatą wędliną i pomidorem
oraz kefir z otrębami
do obiadu dwie godziny..........
To sie ciesze że powrót do diety ładny i przyjemny
Zycze milej koncowki dnia i udanego dietkowania we wtorek pozdrawiam
Zamieszczone przez aniakuleczka
nooo...wczoraj mialam takie samo podejscie do zycia
no, obiad byl niedobry
ale pulpet drobiowy z wody z kaszą i surówką
ale potem zrobilam sie glodna i poszlam na podwieczorek po wafle ryzowe z czekoladą grzką - dzieki kasia ale one wysokokaloryczne
dziewczyny, cyz to mozliwe, ze duet wedla (czekolada z bita smietaną) ma mniej kalorii niz takie wafle?
jeden duet ma tyle karolków co dwa wafle z czekoladą!!
brrrr
potem pojecalam na kolacje do przyjaciolki i juz tu zostane
wiec pozdrawiam i wstaje od nieswojego komputera
Zakładki