Wątek: Martix bierze się w garść! Będzie znowu laską!

witajcie, w szpitalu szybko sie mnie pozbyli, i dobrze, bo remont i wiercili w scianie caly czas jak tam siedzialam, wspolczuje im... tym co zostali
sciagneli mi plastry, oczywiscie z badania nici bo mam uczulenie na plaster i trzeba czekac jak zejdzie
czuje sie jak mieszkanka wersalu, tam tez sie nie myli, tylko ze z wyboru a ja z musu

dzis staram sie jak moge-
-mikro kanapka z serkiem o 7
-bulka grachamka z serkami o 10 cos
-jajka 2, kasza, fasolka, 2 ogorki, barszcz domowy solo o 13 cos
-2 pierniczki 0 14.30 nie wytrzymalam
a teraz biore sie do roboty bo czas ucieka
milego dnia wszystkim

heh... co się dziwisz... :P w szpitalu ludzie się biją o łózka i lepsze poduszki ja się cieszę że
Cie tak wywalają
widzę, że słodki pamper z Ciebie

Hej Matrix.. nie czytalam jeszcze calego Twojego pamietnika.. rzucilam tylko okiem z lotu zasiedzialego komuterowego mola.. nie mam teraz zbytnio czasu ale obiecuje ze bede tu czasem wpadac i nadrobie wszystkie zaleglosci..

Dzieki ze odwiedzilas moj pamietnik.. zycze powodzenia w odchudzaniu i trzymam kciuki bardzo bardzo mocno za Ciebie.. Caluski ...

Pasquda

współczuje tym w szpitalu..
zimno tam jak na zewnątrz, no może temp wyższa o 5 stopni, padło ogrzewanie
nie ma kołder, sa koce.. biedaki..

no dobra, a mi sie komp zepsul czemu??
poza tym dopiszmy:
-1/4 wafelka
-3 kromki z serkami

glodna jestem żreć
chyba zapcham sie herbata, bo zjem wszystko i nie bedzie nic juz do jedzenia do konca miesiaca...

jejku tylko 1 kg! ale ci zazdroszcze - jestes boska! Tak bardzo czekam az bede wazyc te moje 54 kg i tylko zostanie mi utrzymac wage - czyli 1500 kcal dziennie bez wyrzutow! eh...
ale trzymam kciuki! napiszesz mi jak to jest

domi 87, jeszcze nie tak predko, to dopiero I etap

do zarcia dopiszmy:
-2 kromki z serkiem

oparlam sie namowom qmpeli na kakao i ciasto
jestem wielka (gabarytowo jeszcze tez )
a tak swoja droga, ona (qmpela) moglaby byc fotomodelka (jest niska) ale za to jaka ma figure! zadnych wyrzeczen! je co chce, ile chce a wyglada idealnie!

oczywiscie jakby inaczej-obzarstwo odpokutowywuje teraz bolem brzucha...

poranne pozdrowionka dla Martix

miłego dzionka

Dzien dobry
Mówisz, że to pierwszy etap, ale przy twoim wzroście to ty juz laska jesteś

Zdrowiej nam tu kochaniutka szybko

niektorzy to maja cialko ladne i bez zadnych wyrzeczen z wszystkiego ta niesprawiedlisosc najabrdziej mnie wkurza
ale nic, trudno sie mowi i trza dietkowac :P
milego dnia i udanego dietkowania

eh.. Matrix.. ty to malo ze jestes wielka.. chudniesz w oczach.. to jeszcze tu jakies etapy masz no pieknie.. warto wyznaczac sobie cel i do niego uparcie dazyc.. tyle tu szperam.. i czytam roznych dietkowych ksiazek i wyczytalam ze aby utrzymac swoja wage.. to wystarczy.. jesc .. na 1 kg masy ciala ok. 30 kcal.. i to podobno sie sprawdza..

Ale jeszcze nie probowalam narazie daze do mojego celu.. ja nie mam wiecej etapow.. no moze potem tylko zeby to utrzymac moze jak troche zrzuce to w koncu naucze sie plywac i przestane bywac w miejscac tylko dla taplania - tzw. brodzikach pozdrawiam zycze powodzenia i milego dnia