jeszcze moj dzisiejszy raporcik
spaliłam 50 min tanca ,50 min cwiczen z ciezarkami
zjadłam 800
DOBRANOC DZIEWCZYNKI :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
jeszcze moj dzisiejszy raporcik
spaliłam 50 min tanca ,50 min cwiczen z ciezarkami
zjadłam 800
DOBRANOC DZIEWCZYNKI :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witajcie :)
melduję wczorajsze cyferki:
zjadłam 1842 kcal
spaliłam 1784 kcal
bilans +58 kcal
zbliża mi się okres, bo jadłabym tylko słodycze :roll:
pogoda nie sprzyja w moim przypadku trzymaniu diety, a wręcz działa na mnie depresyjnie... mam ochotę iść na basen, ale jeszcze nie jestem w pełni zdrowa.
pyrmag.... co do wymiarków, to z tego co pamiętam wpisujesz swoje, więc czekam na wpis :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE
tylko szybki i dziś tragiczny raport:
zjadłam 2205 kcal
spaliłam 1462 kcal
bilans +743 kcal :evil: :cry: :evil: :cry: :evil: :cry:
TRAGEDIA :!: :!: :!:
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli :idea: :D
witam dziewczyny
dzisiaj spokojnie zaliczyłam spacerek nad morzem
malo cwiczyłam bo Paulinka nie spała i tak wyszlo ze nie wyszło ,ale tak nie raz jest
a potem poszlam do kolezanki na herbatke
opfaktycznie co do wymiarkow dobrze ze mi przypomnialas ze ja miałam tylko podawac no coz skleroza nie boli bede podawac co drugi wtorek (tradycyjnie)
mój raporcik
zjadlam 1000 ale dzisiaj równiotko :lol:
spaliłam 2 godzinki spacerki i tylko 45 min cwiczen jakos tak mi dziwnie
jutro planuje nic nie robic ,dzien lenia
Dobranoc
Cześć Dziewczyny :!:
Wybaczcie krótką nieobecność, ale z okazji końca ferii przyjechała do mnie na weekend przyjaciółka. Na dodatek w sobotę mój brat obchodził (tzn. zrobił imprezę) z okazji 25 urodzin. Jak się domyślacie, bilans za ostatnie dni mam koszmarny, zwłaszcza że nie miałam czasu na rowerek. Jestem bardzo :( :( :( :( :( :( :( :( :!:
No cóż, teraz przyjdzie mi pożałować ostatnich wyczynów i wziąć się porządnie za siebie.
Jutro już wracam do pracy.... :(
Mam nadzieję, że miałyście dobry weekend.
A bilet na U2 kosztował 150 złotych i był z tych najtańszych. Były jeszcze po 200 i 300 złotych.
:D Pozdrowionka i uściski :D
Witam :)
raporcik za wczoraj:
zjadłam 1509 kcal
spaliłam 1448 kcal
jedzonko było zdrowe, tylko za dużo słodyczy. Miałam podły nastrój ale to się zwie Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego... inie sądziłam że to mnie tak dotkie... W ramach ciekawostki to wyczytałam, że w tych dniach mózg kobiety jest opuchnięty od nadmiaru wody i co za tym idzie "szaleje" :lol:
Pozdrawiam serdecznie :)
http://www.plfoto.com/zdjecia/577763.jpg
No to miłych WALENTYNEK :!:
witajcie :!: :!: :!:
Widze ze atmosfera walentynkowa :D
Tak szybko bo moj facet chce dzwonic a ja zajmuje linie... podaje bilansik z weekendu, pod wzgledem jedzenia trzymalam sie dzielnie i w piatek i sob. nie przekroczylam 1200 kcal + bilans
:arrow: piatek spalone 2 428 kcal
:arrow: sobota spalone 2293 kcal
BILANS SUPER UJEMNY
:arrow: niedziela troche gorzej strasznie mnie kusilo :twisted: :twisted:
zjadlam okolo 1500 kcal i niestety bez cwiczen :twisted:
bardzo serdecznie pozdrawiam i mylych Walentynek zakochanym :mrgreen:
my z mezem siedzimy w kurtkach bo od trzech dni nie mamy cieplej wody ani centralnego brrrrrrrrrrr................
witam dziewczyny
w weekend nie cwiczyłam
ale dietka byla ok
ale za to dzisiaj zjadlam lody i moj maz zrobił pyszna salatke
chcialam sie pochwalic ze dzisiaj weszlam na wage kolezanki iiii
zGuBiŁam 1kiloSIka
jestem cala szczesliwa ze w koncu cos ruszyło
a tyle czasu stalo w miejscu
mam nadzieje ze teraz tylko w dol pojdzie
teraz juz wiem ze to co teraz robie dobrze robie
Milego WAleNtyNKowego WieczOrku