linuniu, chyba zadziałaly twoje czary!!
pocwiczyłam dziś, muszę zabrać się poważniej za brzuch - 150 brzuszków zrobione.
jakiś masaż moze jeszcze wieczorem??
ciekawe czy wytrzymam z 'nieważeniem się' do poniedzialku?? dziś rano było 60.5 kg, więc waga wraca do normy....ale poćwiczę sliną wolę.
Zakładki