wlasnie usiadlam, zeby napisac cos n apoprawe nastroju jesienno- deszczowego, ale Jsiol sie obudzil, wiec usmiecham sie promiennie i zmykam do niego wpadne nieco pozniej
wlasnie usiadlam, zeby napisac cos n apoprawe nastroju jesienno- deszczowego, ale Jsiol sie obudzil, wiec usmiecham sie promiennie i zmykam do niego wpadne nieco pozniej
widzę że dietkujesz ładnie cieszę się że chociaż Tobie dobrze idzie bo u mnie nie najlepiej ale staram się podnieść i walczyć dalej z tym moim wielkim cielskiem
ej, sprawdziłam pamiętniczek własny - był już moment, ze ważyłam ponizej 63 kg. nie idzie mi chyba najlepiej ze zrzucaniem wagi, byc może część tłuszczu zmieniła sie w mięsnie, ale nie do końca o to mi chodzi, tzn.też , ale ja chcę 59.9 ważyć...buuu....mam doła jesiennego.
poćwiczyłam 30min. ze złości aż zęby mi zgrzytały.....ja albo mój tłuszcz
hehe an mnie tez pogoda bardzo wpływa dzisiaj nie ma słońca i chodze senna, ale rano ćwiczeni zaliczyłam. Mi też waga teraz staneła i mam nadzieje,ze to mięśnie wiec sie milushko kochana nie martw
i w ogóle ładnie usmiechnij mam nadzieje,ze popołudnie upłynie ci bardziej hmm zywiołowo) Trzymaj sie cieplutko
Ćwicz ćwicz, podobno wysiłek fizyczny wpływa na poziom endrofin, czyli hormonów szczęścia To dobre na doła, dobre również profilaktycznie... Jak tak zawzięcie ćwiczysz, to na pewno Ci mięśni przybywa A ciuchy jak??? Może po ciuchach np. widzisz, że chudniesz??? Na dołki też podobno działa jesienią solarium. Ja sama jeszcze nigdy nie byłam, bo jakoś trudno mi się przekonać ale kto wie, może w tym roku. Jeśli to faktycznie ma pomóc...
W ogóle to pięknie dietkujemy dziewczęta. Wczoraj rano w "Pytaniu na śniadanie" mówili, że październik to miesiąc, w który ludzie zaczynają zbierać zapasy na zimę i tyją.
A MY chudniemy, to piękne nieprawdaż
Buziaki :*
To mi sie podobaZamieszczone przez milushka
Milushka >> Ty z tym zgrzytaniem to nie przesadz przypadkiem, bo co zrobisz jak od tarcia zeby zetra Ci sie na zupelne zero
pannakonda >> bo w przyrodzie nic nie ginie, ktos tyje, zeby nasze kilogramy mialy sie gdzie podziac
hej ho !!
dzień dobry dziewczynki. za oknem jakoś tak se, oby nie padało, bo w przedszkolu dziś dzień "pieczonego ziemniaka" ( cokolwiek ma to znaczyc ). obiecałam milusi, że będę.
wczoraj udało mi się wciągnąć 1200kcal. ćwiczenia tylko te , o których pisałam. 30min.
pannakonda taki mam zamiar, chyba dziś sobie zafunduję solarium na poprawę humoru, no i na opalonym kaloryfer ma brzuchu lepiej widać
ostatnio strasznie mi sie jeść chce i to ciepłego - ratuję się niskokalorycznymi zupami.
pozdrawiam wszystkie odchudzaczki, całuski
Hej
No, jak już kaloryfer na brzuszku amsz, to opal go koniecznie
Bużka
Zakładki