Wątek: Pamiętnik Kingi

huhu zaszalałaś ale od czasu do czasu można byle teraz ładnie wrócić do dietki i luzik ale tak to jest jak są goście :P ;*

Kinia weekend za nami dieta przed nami.

Trzymaj się i nie popuszczaj , mi sie to udaje ( mimo ze moja waga stoi tak samo jak obwody) zaczynam II tyd. dietkowania i za tydzień obie meludujemy lecące kilogramy.

całusy Kasia

Hej dziewczynki- właśnie wróciłam z baseniku... popływałam, wymoczyłam 4 literki w jakuzy i zjadłam 1106 kalorii.Na dzisiaj więcej nie planuje
Ale żeby życie nie było takie piękne , to dostałam mandat za prędkośc Uczepiłam się faceta który fajnie jechał... no i zgarneli mnie i jego......
200 złotych nie moje :cry: buuuuuuu a chciałam sobie kupic dobry krem na cellulitis

Ooo, nieładnie! To taki z Ciebie pirat drogowy???

Ale pociesz się za to, że z dietką fantastycznie. Ja bym nie mogła tak mało jeść... Już to przerabiałam rok temu, teraz bym nie dała rady.

Nie przejmuj się tym mandatem, a krem możesz kupić jakiś tańszy. Ja czekam na wyszczuplający (i antycellulitowy, mam nadzieję!) specyfik z Avonu. Podobno działa.

A jakie plany na wieczór, Kinguś?

LILI- może jakiś spacerek z mężem.Wczoraj zagoniłam go na mini wycieczke, więc może nie będzie bardzo protestowac
Nie jest piratem to mój pierwszy mandat od 5 lat

o na baseniku bylas ja moze wieczorem cos poplywam ..dzis jakis dziwny dzien :0 nieplywam hihih ale nawet nie mam jak ,chmurzy sie i pewnie bedzie burza ,pozatym musze kuzynow ciagle pilnowac..

Co do mandatu trzabylo poczarowac policjanta

I co, był spacerek?? Mi mojego A. zwykle cięęężko wyciągnąć na spacer, niestety.

Spokojnego wieczoru, pa.

Sapcerek był, ale po hipermarkecie....Ludzi tyle ,że trzeba było używac dodatkowo łokci ,żeby przejsc przez sklep
Dzisiaj jestem juz po sniadanku i kawce z mleczkiem 0,5%.- 250 kalorii
w pracy : jabłko- 75 kcal
Na obiad planuje barszcz czerwony z 2 jajkami,-230 kalorii
Podwieczorek : serek danio waniliowy- 201 kalorii
kolacja... nie wiem może kawałek sera białego z odrobina dżemu morelowego.

Plan bardzo fajny, trzymam kciuki za pozytywną realizację!

Miłego dnia i wieczorem czekamy na raporcik

miłego dnia kinguś !!

troszkę mnie pocieszyłaś, dziękuję bardzo. te figle mojej wagi raczej nie spowodują jakiegoś nalotu na lodówkę...o, niee. tylko dziwi mnie to strasznie, nie potrafie znaleźć jakiegoś logicznego wytłumaczenia.

ty też trzymaj sie dzielnie, pozdrowienia i buziaki