Wątek: Efciaka dzienniczek maly

Ja akurat nie lubie bólu mięśni, pewnie dlatego, że mam ich kompletny brak No może coś tam jest ale niewiele Mój brzuch to kalsyczny zwis- czyli ratunku oponka
Zaczełaś cwiczyc regularnie?

mmm duży zapał do cwiczen podziwiam i gratuluje

czymze sa zakwasy przy wizji tego jak się będzie wyglądąc za jakiś czas po tych cwiczeniach?

trzymam kciuki za Twoje odchudzanie, na pewno Ci się uda!!!

Efciu, miło znów Cię odwiedzać. Wpadnij czasem do mnie. Już wróciłam co prawda wcześniej, ale czasu nie miałam pisać. Teraz będę się stałała częściej.

hej efciaku!!
gdzie się zapodziałaś ??

wracaj szybko i opowiadaj jak idzie dieta

Z pozdrowionkami wpadłam

Jak tam ćwiczonka idą
Buziaki wielkie

Efciaczku, pozdrawiam gorąco i dziękuję za pamięć!

[b]hej efciak !!

daj znać czasem, co u ciebie słychac !!

pozdrowienia i buziaki[/b

Hej Eficiaku- co u Ciebie?

Dzień dobry Efciaczku

Jak dieta idzie

Hej Babeczki

Dzieki, ze o mnie pamietalyscie
W zasadzie zalatana jakos bardziej nie jestem, ale Jasiol, dom i Mezus pochlaniaja mi tyle czasu, ze nie mam kiedy wpasc, a o cwiczeniach juz nie wspomne ale mam wymowke, zrobilam subie kuku w palca u nozki a poza tym @
Przyznam, ze mi sie zdarzylo kawalek torta pochlonac, no ale dziadek konczyl 70 lat, wiec nie mozna bylo odmowic i pare innych grzeszkow tez mam na sumieniu - na szczescie znaczaco na moja wage nie wplynely - nie przytylam - jestem ciagle na tym samym poziomie

Znalazlam w nowym shapie joge - moze dzisiaj pocwicze tzn mam zamiar to zrobic o ile Jsiol mi pozwoli, bo ostatnio nauczyl sie przekrecac na brzuszek i chce, zeby go podziwiac
Woda sie gotuje ide sobie kawusie zrobic kto dolaczy?? Zbieram zamowienia
Dzbanek z kawa gotowy prosze sie czestowac
No koniec tego gadania dzierze kubek w dloni, wiec u siebie koncze i ide Was odwiedzic