Strona 12 z 68 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 676

Wątek: Efciaka dzienniczek maly

  1. #111
    Guest

    Domyślnie

    Na kawę to ja zawsze
    No to wymówek nie szukaj, tylko dietkuj ładnie

    Buziole dla Jasia. Teraz to już oczy do okoła głowy będziesz mieć musiała, bo jak na brzuch się przekręca, to aby patrzeć, jak pełzać zacznie i zechce zwiedzić swiat

  2. #112
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    A to ja juz nalewam, co do niej?? cukier?? smietanka??

    Juz nie szukam wymowek, zostalo mi jeszcze osiem miesiecy, zeby dojsc do formy sprzed ciazy i spre lat kilku (a co jak szalec to szalec ), wiec spieszyc sie trzeba

  3. #113
    Guest

    Domyślnie

    Do kawki to mleczko tylko Ciepłe, spienione Wymagająca jestem, co

    A za 8 miesięcy, to co, bo nie pamietam

  4. #114
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    No >> juz po skakance i po gimnastyce kurcze niby to joga byla ale sie meczylam (momentami) jednakze czuje sie lepiej i fizycznie i psychcznie i kregoslup mnie nie boli

    A za osiem miesiecy minie rok od urodzenia Jasia mowi sie, ze kobeta potzrebuje roku, zeby dojsc do formy wiec zeby nie szalec i nie katowac sie, tez sobie tyle dalam

    Tez lubie cieplutkie mleczko do kawki Jak pracowalam i koledzy robili kawusie, to nie przejmowali sie (na poczatku) i lali takie zimne a potem fusy mi plywaly fuj, po czasie ich nauczylam, ze albo cieple mleczko, albo maja poczekac az sie kawka zaparzy

    A wiecie - nie wracam do pracy ciesze sie bo spedze najblizszy rok z Jasiem, ale z drugiej strony szefowie moi to swinie - nie chcieli przyjac mnie do pracy, wobec tego wyladowalam na wychowawczym. Ale jak to mowia - nie m atego zlego coby na dobre nie wyszlo

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    Ja też jestem za tym żeby trochę z dzieciaczkiem posiedzieć Wiadomo, że teraz to niej się chęci licza, a bardziej możliwości, niestety

    A szefowie to mają obowiązek do pracy przyjąć I łaski nie robią Nawet, jeśli zażądasz to muszą cię przyjąć na część etatu

    Tyle tylko, ze, jak tak przyjmą, to i w każdej chwili zwolnić mogą To może faktycznie na wychowawczym posiedzieć i na spokojnie pracy lepszej poszukać...

    To Ty dopiero 4 miesiące po porodzie Jakoś zapomniałam To jak ćwiczyć zaczęłaś, to kilogramy polecą na pewno A rok to bardzo rozsądny termin, zeby wrócić do wagi sprzed ciąży.
    ja muszę się przyznać, że córę urodziłam ponad 4 lata temu a do wagi sprzed tej ciąży brakuje mi 4 kg
    A przed pierwszą ciążą ważyłam 55 kg (te 53 na suwaku, to z ogólniaka, tak ok 18 roku życia - ale przecież, jak szaleć, to szaleć )

  6. #116
    Guest

    Domyślnie

    efciaku !!

    myślę, ze twój urlop wychowawczy wyjdzie na dobre tobie i jaśkowi. fakt, szefów może by kodeksem pracy postraszyć i to i owo im poczytać.

    jesli chodzi o ten rok na dojście do formy - coś w tym jest - nie ma nic gorszego niż spieszyć się, głodować i katowac, tylko po to by miesiąc po porodzie w biodrówkach szleć .
    ja teoretycznie ważę mniej niż przed ciążą z hanką, ale apetyt rośnie w miare jedzenia (czyt. odchudzania).

  7. #117
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    Problem tkwiw tym, ze nie musza mnie przyjac do pracy, bo umowa mi sie konczy ostatniego wrzesnia, wiec wystarczy, ze wygasnie i juz po problemie dla nich oczywiscie, wobec tego wole byc na wychowawczym, bo am 3 lata na znalezienie pracy i bedzie o lepiej wygladalo

    a moje 58 kg, to 2 kg mniej niz mialam zazwyczaj (przed ciaza przytylam 5, bo rzucilam palenie) a z liceum najnizsza waga to 50 sama nie wiem jak to bylo mozliwe... Pamietam, ze duzo cwiczylam, ale za to prawie nic nie jadlam, a tak tez nie zdrowo... Zmykam szykowac Jasiolowi papu, bo pewnie zaraz sie obudzi....

  8. #118
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Efciak...to Jasiowi juz zabki chyba zaczna wylazic, co? oj bedzie halasuuuu w domuuuu

    Widze, ze kazda z nas taki cel ma by przegonic swoja wage Moj pierwszy cel to coprawda 59, bo wtedy to juz uwazam, ze po ludzku wygladam, ale tez chcialabym tyle co w LO...wtedy wazylam MAXYMALNIE 56, a normalnie 53 chociaz w ostatniej klasie ogolniaka mialam tyle stresu i roboty, ze wazylam nawet 49 ( OCZYWISICIE UWAZALAM, ZE JESTEM GRUBA )


  9. #119
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    Mam nadzieje, ze z zabkami wrodzi sie do taty i zaczna mu sie pokazywac okolo 10 miesiaca bo gdyby wrodzils ie do mamusi, to juz chwalilby sie pierwszym zabkiem

    Tak sie zastanawiam co kaze nam kobietom myslec, ze nawet jak mamy idealna wage to i tak uwazamy, ze za grube jestesmy

  10. #120
    Guest

    Domyślnie

    No racja z tą wagą

    Może to już taka konstrukcja damskiego mózgu

    pozdrawiam porannie

Strona 12 z 68 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •